FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

pablo2111

Witam wszystkich,

mam pytanie czy jest możliwość zmiany taktyki w trakcie zawodów?
Podam przykład:

Na zawodach nastawiłem się na płoć dużo barwnika, dużo minerału, ogólnie bardzo mocno smużąca zanęta i glina. Okazało się że nikt nie łapał płotki(prawdopodobnie tarło) a pokazał się leszczyk i leszcz. Co można zmienić w trakcie zawodów, podać jak go zwabić?
Pozdrawiam,
Paweł okręg Wałbrzych

mepsik

Pierwsze co powinieneś zrobić to zmiana zestawu na cięższy, lekkie przegruntowanie tak by fragment przyponu położyć na dnie i poszukać leszczy na obrzeżach zanęty. Często się zdarza, że leszcze stają na uboczu mocno pracującej zanęty i czekają na drobiny opadające na dno ze słupa. Zresztą, to standardowy manewr, który stosuje się nawet przy dobrze źerującej płotce, aby złowić bonusa.
Myślę jednak, że źle przemyślałeś nęcenie. Zwykle trzeba brać poprawkę na niespodzianki nad wodą i skomponować mieszankę, którą można podrasować i ukierunkować w trakcie. Gliny, klej, słonecznik, robactwo i atraktor dają bardzo wiele możliwości. Pod warunkim że jest co modyfikować. Jeśli w zanęcie nie miałeś wogóle ryby, to znaczy że nie była selektywna, tylko zła...

matchless

Pytanie chyba retoryczne. Oczywiście, że jest możliwość zmiany taktyki w trakcie zawodów. W takim wypadku wręcz wskazana. Po prostu łowić leszcze.

To nie jest tak, że nęcimy pod płoć i jak tej płoci nie ma to już nic nie złowimy a koledzy, którzy zanęcili pod leszcza ciągną go raz za razem. Jak są leszcze to ustawią się i w płociowej zanęcie, szczególnie, że to smużenie moim zdaniem nie przeszkadza - bo nie ma płoci i nie bierze. Co innego, gdybyś chciał łowić leszcze, zanęcił grubo i słabo pracującą zanętą a tego leszcza by nie było. Ale jak jest leszcz a nie ma płotki to w niczym to nie przeszkadza moim zdaniem.

W kwesti zmian w taktyce - oczywiście odławiać leszcze, jeśli je mamy w łowisku. Kwestie dotyczące nęcenia? Donęcić grubiej, żeby je zatrzymać. Zestawy? Nie koniecznie. Poprzesuwać śruciny, a jak zajdzie potrzeba to się przezbroić.