|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ziuta
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:25, 21 Maj 2010 Temat postu: Czy zawidnik ma prawo indywidualnego skrócenia czasu polowu? |
|
|
Witam.
Może najpierw przedstawię jak sprawa wygląda: Mam w niedzielę 23.05 zawody o mistrzostwo koła, niestety pokrywa się to częściowo z 1 komunią mojego chrześniaka na której muszę być o 11.00. Wymyśliłem sobie że skoro zawody rozpoczną się o 8.00 to połowię do 10.00, ważenie i pojadę. Pytanie jak w temacie, czy mogę tak zrobić, jak to się ma do regulaminu?
Z tego co wyczytałem zawodnik ma prawo z ważnego powodu opuścić stanowisko, jednak powinien na nim zostać trener lub kierownik drużyny i on podpisuje przy ważeniu kartę zawodnik. Tyle teorii. W praktyce nie mam kogo zostawić na stanowisku.
Proszę o pilną odpowiedz bo zawody za dwa dni.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiespro
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Pią 19:36, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
na twoim miejscu wybralbym komunie a zawody beda tez za rok
nie warto wszystkiego stawiac ponad wedkarstwo ,bo kiedys mozemy zalowac swoich blednych decyzji .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bezimienny1100
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: okreg piotrkow tryb.
|
Wysłany: Pią 19:40, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem i tak byś się nie wyrobił bo pewnie o 8 macie zbiórkę zanim pogadanka, czas na przygotowanie, to dobrze będzie jak o 10 zaczniecie łowić
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BMW
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WARSZAWA
|
Wysłany: Sob 12:09, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Powiem tak podziwiam takich ludzi ,ale nie zawsze się udaje ...
Napiszę na własnym przypadku .W dniu mojego ślubu maiłem zawodu i postanowiłem pomimo wielu sprzeciwów na nich być .Generalnie miało to być na rozluźnienie atmosfery ,jedni wybierają kieliszek na odwagę ,ja wybrałem rybki .Zawody miały się skończyć o godzinie 11.30 a ślub był o godzinie 14:30 ,wiec na wyczyszczenie paznokci miało tego czasu wystarczyć .Rano wstałem zajechałem nad wodę ,zbiórka i...urwanie chmury tak lało ,że świata nie było widać .Generalnie zawody zostały przesunięte na późniejszą godzinę ,ale stwierdziłem ,że nie ma co przesadzać bo jeszcze przyszła teraz obecna żonka się rozmyśli .Podsumowując ,nie ma co się nastawić na te ścisłe godziny, bo coś może nie wypalić i potem można żałować .Ot tak z własnego doświadczenia .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ŁYSY
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 517
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: PRUSZKÓW
|
Wysłany: Sob 22:06, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Witam. Takie podejscie sie nie uda z powodu ważenia. Ważenie jest jedne dla wszystkich i sędzia nie ma obowiazku ważyć czyjeś ryby poza kolejnością. przewaznie na odprawie jest powiedziane, że ryby są wazone od stanowiska 1 .... do .... tak więc jest to wbrew regulaminowi, chyba, że zgłosi się to na odprawie i sędziowie zaakceptują, w co wątpie... Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ziuta
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:22, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Witajcie.
Jednak wystartowałem. Zbiórka była na 7.00 a łowienie rozpoczęło się o 8.00, zawody normalne 3h. Po odprawie zgłosiłem sędziom zawodów, żeby jeśli to możliwe zważyli i podliczyli mnie o 10.00. Zgodzili się.Same zawody bardzo ciekawe. Wylosowałem stanowisko z wodą o gł 1.0 m, jokers i spożywka, gruntowanie, no i łowię a właściwie przez pierwsze 0.5 h, moczę zestaw. A junorzy obok coś łowią. Rzut oka i olśnienie, ustawiam grunt na 40 cm i sporadyczne brania. Ale już wiedziałem co robić, strzelałem pinką +luźna spożywka i powoli zaczynam odrabiać straty. Idzie mi coraz lepiej ale czas mi się kończy w momencie najlepszych brań . Ważenie i okazuje się że jest 1120 pkt, niby niewiele ale ryba bardzo drobna i nie brała za chętnie. Szybkie pakowanie, a właściwie wrzucenie do auta, gaz do dechy i o 10.30 jestem w domu, o 10.45 gotowy w gajerku spacerkiem do kościoła. Po komunii, brat poszedł jeszcze po coś do sklepu i wracając podnosi kciuk w górę i mówi: wygrałeś. Trochę mu nie wierze ale rodzinka dzwoni do skarbnika i potwierdza, ba nawet skarbnik podjeżdża do mnie z dyplomem i nagrodą. Z ciekawości pytam o wyniki i tak:
1.1120
2.860
3.780
Podsumowując, nie warto rezygnować z pasji, ale nie wolno zawieść najbliższych. Trzeba podejść z głową, miałem pomierzony czas pakowania się, zejścia z najdalszego stanowiska, dojazdu i przebrania sie.
Do tego rodzina z małymi wyjątkami ogólnie pozytywnie nastawiona: jedź ale o 11 musisz być.
Ogólnie fajnie wyszło i emocjonująco.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|