|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Nie 9:15, 23 Wrz 2007 Temat postu: Jak wyniki po zawodach? Co się działo? Pleasse!!! |
|
|
Ludziska, napiszcie kilka słów jak dzisiaj przyjedziecie z zawodów lub o zawodach, w których wcześniej uczestniczyliście! Mnie aż skręca żeby gdzieś pojechać ale nie mogę gdyż mam końcówkę mgr. Najwcześniej będę za tydzień na parach w Karsiborzu i obiecuję pełną relację z fotkami! Piszcie niezależnie czy komuś poszło czy nie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysza1970
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Nie 9:34, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Witam
Ja ostatnie swoje zawody czyli 5 ture GPO normalnie udupiłem (chyba za bardzo chcałem wygrać) Najpierw źle polosowałem i na dodatek obok mnie mój kolego na tej samej zanęcie . I może mi pomożecie wyjaśnić taką rzecz na stanowisku 15 siedzi mój kumpel na tej samej zanęcie na 16 ja ,a na 17 następny zawodnik. Trąbka i nęcenie ,druga trąbka i łowienie . No i wtedy zaczoł sie koszmar 15 łowi i cochwilka małe płotki 17 też ,a ja na 16 nic!!!ALe na początku 3 godziny i u mnie zaczeły sie brania tak że złowiłem w 50minut 37 płotek i w końcu zajełem 10 miejsce. Dodam że 17 stanowisko udało mi sie przebić ,ale kolegi niestety. Zestawy z kolegą mieliśmy identyczne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Nie 10:07, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
mysza1970 napisał: | Witam
Ja ostatnie swoje zawody czyli 5 ture GPO normalnie udupiłem (chyba za bardzo chcałem wygrać) Najpierw źle polosowałem i na dodatek obok mnie mój kolego na tej samej zanęcie . I może mi pomożecie wyjaśnić taką rzecz na stanowisku 15 siedzi mój kumpel na tej samej zanęcie na 16 ja ,a na 17 następny zawodnik. Trąbka i nęcenie ,druga trąbka i łowienie . No i wtedy zaczoł sie koszmar 15 łowi i cochwilka małe płotki 17 też ,a ja na 16 nic!!!ALe na początku 3 godziny i u mnie zaczeły sie brania tak że złowiłem w 50minut 37 płotek i w końcu zajełem 10 miejsce. Dodam że 17 stanowisko udało mi sie przebić ,ale kolegi niestety. Zestawy z kolegą mieliśmy identyczne! |
mysza1970, a jak podajesz tą zanętę bo wygląda na to jakbyś za bardzo skleił? Dzielisz tę zanętę na 3 części albo przynajmniej na 2 części i kleisz każdą inaczej? To najbezpieczniejszy sposób aby rybki mieć cały czas a przede wszystkim w pierwszej godzinie gdzie rybka bierze najlepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysza1970
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Nie 10:19, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
stefiman tak właśnie zrobiłem jedną część bez kleju drugą z małą ilością ,a właśnie trzecią chyba za mocno skleiłem. I teraz po czasie myśle że mój błąd leżał gdzie indziej ,a mianowicie po rozmowach z innymi zawodnikam na tych zawodach było tak jak ktoś donęcał z ręki to umoczył ja też donęcałem z ręki przez pół tury drugie pół już z kubka jechałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 19:18, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Pierwsza czesc sezonu wspaniala a druga to juz małe schodki... moze dlatego ze na wodzie ktorej rzadko łowie były 3 razy organizowane zawody ostatnie zawody to przegralem o 5 gram z 1miejscem a tak fajnie sie zapowiadało " sedzia kładzie rybki przeciwnika na wadze, patrze a tam 790 ( mój wynik 800) a tu waga robi nagle pik, pik i co widze?? 805 chodzi mi tutaj o zawody w kole!!
W Klasyfikacji GP Junirów prowadze. 7.10 mamy ostatnie zawody na wodzie ktora bardzo lubie i raczej sie nie dam heheheh
W tym roku na 7 zawodów z koła : udało mi sie 4 wygrac , raz 2 i 2x 3 msc !!
W Okregowych nie startowałem!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JOKER
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Chełm, Kraków
|
Wysłany: Pon 12:54, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
świeżo po ostatnich GPO w tym sezonie... Żeby nakreślić tło: przed zawodami prowadziłem ex equo z moim dobrym kolegą w klasyfikacji Grand Prix seniorów, zatem strategia miała być uklejowo-obronna
Rzeka Bug, miejscowość Uchańka, ciagnie na 25 gram, 2,5 metra wody pod rurą. Jade nad wode z marszu z racji braku czasu i egzaminów które wiszą mi na karku od czerwca... Wiem, ze zawsze na Uchańce łowi sie leszcze, pojedyńcze jazie i ukleje. Rzeka duza nie jest 13m łowi sie na środku. Dzień wcześniej miało tam zawody pewne koło i wyniki nie przekroczyły kilograma. Nęce zatem tak: i tu pierwszy raz w sezonie zapaszowałem Lorpio Grand Prix bremes + river + piernik + biszkopcik + bremix + kasza parzona z "dodatkami", zanety 3 kilo na ture suchej namoczonej dzień wcześniej wodą z melasą. zanęta z dodatkiem kleju, gliny wiązacej i żwiru rzecz jasna). Zanęta bardzo fajna, naprawde rzeczna a nie "rzeczna" na opakownaiu tylko. Fajnie smakuje i pachnie jak trzeba. Uklejki łowiłem samemu zrobiną zanętą (nie dało sie kupić nic w sklepie) na bazie bułki, sucharów, troche bizkoptu, mleka w proszku i słonecznika, barwiona na czerowno.
W pierwszej turze losuje sektor C. jedno z otwierających stanowisk (na wąskiej rzece to niedobrze bo jak ryb niewiele to łowią głównie zamykające). Bronie sie ukllejkami. Tu niespodzianka, zawsze na Uchańce uklejek było bród. W zeszłym roku wygrałem tam zawody łowiąc właśnie te ryby (w drugiej turze miałem przeszło 4 kilo). Wynik 550 gram. Na jokersa łapałem! BYłem drugi... zamykający złowił 700 gram, Jedyna średnia ryba w sektorze to płotka na drugim od dołu stanowisku... Sam rurą wyjechałem kilkakrotnie i donęciłem ale bez efektów. Konkurent - pretendent do Wędkarza Roku był pierwszy...
Druga tura, losuje rybny sektor B. Tu najwiekszy wynik był blisko 3 kilo. Co wiecej mam zamykające! Wrzucam 11 kul sklejonych na dwa sposoby, w nich sporo robactwa... zaczynam od uklejek, łowie co przepłyniecie, nawet zacząłem sie troche wczuwać w tempo ale ryby znów zaczęły falować. Miałem poważne problemy żeby je ustawić, nie reagowały na zanęte ani na zmiany jej zapachu, nawet smaku! Trzeba było szukać ryb, zmieniać wędki, gruntem jeździć, bo stadka pływały jak chciały. Nie wiem czemu tak.... zaneta była sprawdzona, nawet jokersa miałem specjlnie do uklejek kupionego. Co jakiś czas sprawdzam tyczke, czasem coś donecam, niekiedy coś zmienie w zapachu, ale generalnie staram sie dłubać te uklejki. Tylko jeden zawodnik złowił w sektorze średnią rybe-brzane. 20 minut przed końcem rzucam uklejówki, biore rure, robie 5 kulek z dużą ilością robaka i ATRAKTOREM ( ) wrzucam i mówie do sąsiada - dobrego znajomego z którym całą ture żartowaliśmy "teraz Kaziu patrz bo zaraz będe holował i podbierał". Mijają 3 minuty - coś zeżarło trzy robaki i dwie ochotki... hm... znów wjeżdżam w łowisko i w tym samym miejscu branie, zaciecie, siedzi jaź-kilówka. Do podbieraka wjechał 2 i pół minuty przed końcem. W międzyczasie gość od brany złowił jeszcze jedną, nawet nie wiem kiedy. Znów jestem drugi z wynikiem ponad dwa kilogramy (wygrały brzany - 2800). Co ważne, 4 punkty dają mi drugie miejsce w zawodach i zwycięztwo w cyklu Grand Prix.
Moge sobie tylko pluć w brode, ze tak późno zrobiłem jaziowy manewr. Pewnie z zamykającego możnaby ich kilka złowić i wygrać w cuglach a nie takim psim swędem... No ale nic.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|