FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

remek

Szanowni koledzy,
czy może mi ktoś podpowiedzieć do którego koła w Warszawie warto się zapisać i które organizują jakieś towarzyskie zawody spławikowe dla amatorów chcących poszerzać swoją wiedzę ? Ostatnio byłem w kole nr.1 śródmieście ale totalna olewka. To samo było w poprzednich kołach. Żeby się do nich zapisać obiecują zloty , zawody itd. ale później nikt nic nie wie a o zawodach dowiadywałem się po fakcie. Dodam , że jestem samoukiem ( mój autorytet to Kacper Górecki ) i chciałbym skonfrontować swoją wiedzę w praktyce z konkurencją na "karku".
Moje wyniki średnio na wodzie stojącej to ok.4-5 kg / 5 godzin

pyton

W jedynce sie nie odbyły w zeszłym roku tylko jedne zawody, reszta była zgodnie z terminarzem, wiec nie bardzo wiem o co Ci chodzi... przed zawodami zawsze był komunikat (na fejsbooku były na pewno przed każdymi, na stronie to nie jestem pewien). Było jeszcze pare innych wyjazdów, wycieczek, czy kto tam sobie co wymyślił...
Chyba, ze zależy ci na zawodach z podziałem na tyczkarzy i innych, to takich u nas nie ma, ale z tego co pamiętam są chyba w siódemce...

szczupak

Tak u nas jest podział na amatorów (wędka do 10 m) - niemal wszyscy łowią batem 6-7 metrów lub wędką z kołowrotkiem.
Tak więc zapraszam na próbę do K-7 Warszawa Ochota.
Natomiast jeśli łowisz 5 kg to śmiało atakuj do zawodowców będziesz ciągle wygrywał!

remek

Łowię właśnie batami 7 i 8 m. Próbuje trochę nieśmiało odległościówką. W Siódemce też nie bardzo są aktualne info a na fejsie z 2014 roku, więc nie wiem w jaki sposób informuje się członków o wydarzeniach nie związanych z jakimiś GP. Jeżeli chodzi o Jedynkę to w tym terminarzu widziałem raczej zawody tyczkarzy lub kadetów a mi chodzi o zawody amatorskie, koleżeńskie, bez napinki czy jak je tam nazywać a takich raczej w K-1 nie ma ale może się mylę lub strona z informacjami jest dla mnie mało czytelna.
Co do wyników to dopiero jak zacząłem uczyć się z artykułów i filmów Kacpra mam efekty. Dlatego chętnie skonfrontuję swoją wiedzę z wiedzą innych amatorów i pewnie człowiek się przy okazji jeszcze dużo nauczy.

kerukam

Remek, nie ma zawodów bez napinki, nawet w spontanicznie organizowanych zawodach jest rywalizacja.A jak jest rywalizacja ( która jest istotą zawodów)to i jest napinka ( jedni się napinają mniej inni więcej Very Happy

)
Chyba, że szukasz takiego koła , w którym na zawody przyjeżdża kilku czy kilkunastu szuwarków z teleskopami i skrzynką gorzały, to tam rzeczywiście nie będzie napinki.I zapewne tam pozamiatasz Very Happy

pyton

remek

Chodzi mi o zawody , gdzie nikt nie będzie się dziwnie patrzył na gościa z batami gdy reszta łowi na tyczki z całą masą sprzętu dookoła. Ja nie posiadam nawet kombajna tylko zwykły fotel, więc przy starych wygach byłbym raczej mocno stremowany Smile

. Zaznaczę , że nigdy nie uczestniczyłem w żadnych zawodach i nawet nigdy nie miałem takiego zamiaru , dopóki nie przeanalizowałem swoich wyników z ostatnich dwóch- trzech lat.

pyton

Wątpie, zeby gdziekolwiek sie krzywo patrzyli, bo wszędzie na poziomie koła startują ludzie nawet z teleskopami...

remek

Tylko, że jak przeglądam strony łącznie z fejsem różnych kół to w wielu są info sprzed blisko dwóch lat. W zeszłym roku byłem w jedynce i nie było nic organizowane poza oficjalnym terminarzem PZW. Chodzi mi bardziej o kluby takie jak marecki Esox. Byłem klientem Adama jak prowadził sklep przy Radzymińskiej i wiem, że tam chłopaki mocno działali.

pyton

Ale marudzisz Razz

z takim podejściem wątpię, żebyś w przyszłym roku wystartował gdziekolwiek Very Happy

remek

Też myślę, że marudzę. Idę zjeść snickersa Smile

janek1976

Klub Esox nadal działa jak kolega zainteresowany to zapraszamy do klubu Smile

remek

Wiem, dzięki. Już z Piotrkiem rozmawiałem.