|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
posejdon
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:07, 26 Lip 2009 Temat postu: ZMIANA SYSTEMU ROZGRYWANIA ZAWODÓW W POLSCE |
|
|
Od początku trwania forum temat ten jest poruszany przy wielu okazjach. Najczęściej MP , GPP , MŚ i ME. wyzwalają emocje i wiele komentarzy i propozycji.Mam od lat gotową receptę , ale nie jest po drodze wielu opcjom (czytaj grupom zainteresowanych osób) by zgodzić się na jej wprowadzenie. Kraj , w którym mamy w jeziorach i rzekach więcej gatunków ryb słodkowodnych niż kraje Europy południowej razem wzięte pozostaje w strukturze rozgrywania zawodów od 15 lat . Kraj gdzie wprowadzenie zmian CIPS-FIPS zajmuje nieraz kilka lat , a dobro sportu i rozwoju wędkarstwa jest na dalszym planie. Kraj , gdzie okręgi liczą kasę , a nie wykonują swoje statutowe obowiązki.
Zawodnicy pokonują po ok. tysiąc kilometrów kilka razy w roku , bo na zawodach liczy się ilość nie jakość . Kluby rozgrywają (niby mistrzostwa Polski Klubów) . Działacze są ponad wszystkim , najmądrzejsi i wszech wiedzący a żaden z nich nie uczestniczył w ostatnich latach nawet jako obserwator w MŚ i ME .
Na forum jest coraz więcej zawodników aktualnie startujących oraz byłych z nie małym dorobkiem zawodniczym , oraz osób uczestniczących w największych zawodach międzynarodowych .
Proponuję dyskusję merytoryczną bez pieniactwa , wypominek , osobistych przytyków oraz forsowania własnych interesów.
Służę wiedzą systemów rozgrywek z najważniejszych państw czołówki Światowej.
Na początek proponuję taki system rozgrywania najważniejszych zawodów w kraju :
1.Eliminacje klubowych mistrzostw polski w dwóch strefach zachodnia i wschodnia (wzdłuż rzeki Wisła)
Wchodzi do finału najlepsza połowa drużyn z danych eliminacji - skład drużyny 5 seniorów i rezerwowy jak na MŚ.
2. Finał wyłaniający klubowego mistrz Polski. ( Przemiennie raz na wschodzie raz na zachodzie polski)
3. Drużynowe GP Polski jak obecnie z podziałem na Dywizja 1 (15 drużyn ) Dywizja 2 (15 drużyn) Dywizja 3 (15 drużyn) Wszystkie dywizje po trzy starty , awans i spadek 5 drużyn
4. Indywidualny Puchar Polski Dywizja A -punkty zaliczane do kadry narodowej , 4 zawody po 70 zawodników .(awans i spadek 20 )
5. Dywizja B 70 zawodników 3 zawody (awans i spadek 20)
6. Eliminacje wschód i zachód jak przy klubowych MP wzdłuż rzeki Wisła
2 zwody awans 20 zawodników.
Zawodnik nie może uczestniczyć w kilku dywizjach tylko w jednej.
7. Indywidualny Puchar Polski U-14 , U-18 , U-22 osobne zawody eliminacje wschód -zachód po 2 zawody awans po 15 zawodników w każdej kategorii oraz z każdej grupy eliminacyjnej .
8. Finał 2 zawody punkty zaliczane do kadry narodowej.
9. Indywidualny Puchar Polski Kobiet osobne zawody -organizacja jak u juniorów .
9 Mistrzostwa Polski Seniorów- osobne zawody pierwsza 30 z Dywizji A oraz mistrzowie okręgów-punkty zaliczane do kadry narodowej.
10. Mistrzostwa Polski U-14 , U-18 , U-22 osobne zawody pierwsza 20 w każdej kategorii z Indywidualnego Pucharu Polski oraz mistrzowie okręgów.
11. Mistrzostwa Polski Kobiet jak wyżej.
12. Mistrzostwa Polski weteranów powyżej 50 roku życia i co najmniej trzy lata po zakończeniu aktywnych startów (dotyczy MP , GPP, Mś ,ME)
Wyżej wymienione zawody organizują okręgi oraz kluby w zależności od zgłoszenia , jednak każdy klub w Polsce musi zorganizować raz na dwa lata jedną z imprez , która może się nazywać np. pucharem ROBINSONA.
W zależności od możliwości klub może organizować więcej niż jedną imprezę.Okręgi zgłaszają swój akces na dotychczasowych zasadach.
Każdy klub wędkarski w Polsce , musi posiadać w swoich szeregach aktualnie startujących w rozgrywkach krajowych ( czytaj Puchar Polski)
seniora , kobietę, U-14 , U-18 i U-22 (nie ważne w jakiej dywizji).
Kluby nie stosujące się do powyższych ustaleń zostaną rozwiązane a ich zawodnicy pozbawieni punktów za dany sezon.
Zawodnicy indywidualni (samo-sponsorujący się) również muszą wykazywać się przynależnością klubową.
Na każdych zawodach drużynowych i indywidualnych na stanowisku zawodnika może przebywać trener - kierownik drużyny wskazany w protokole - jak w przepisach FIPS.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:03, 26 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to ciekawa propozycja. Osobiście mam dość tej przestarzałej formy i wiecznie tych samych łowisk. Mam wrażenie, że podobnie jak w moim okręgu, zawody są organizowane bo są w terminarzu...Tylko coś trzeba zrobić z sędziami...to co było na GPrix w Poznaniu nie powinno mieć miejsca a za tydzień odbędą się MP...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mily
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 11:25, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zawodnicy indywidualni (samo-sponsorujący się) również muszą wykazywać się przynależnością klubową.
W ustawie o sporcie kwalifikowanym napisano jasno że zawodnik może być zrzeszony lub niezrzeszony. Przepisy można zmieniać ale tylko w ramach ustawy.
Poza tym moim zdaniem nikogo nie należy zmuszać do wstąpienia w szeregi klubu jeśli tego nie chce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:23, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
300 odwiedzających...dyskusja pasjonująca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
posejdon
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:35, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Widzisz teraz Krzysiu jak bardzo to kogokolwiek interesuje . Uzdrawiacze przy każdej okazji wylewają ,, żółć " , a gdy chodzi o merytoryczne propozycje lub samo zainteresowanie taką poważną sportową tematyką ,brakuje odwagi .
Poczekamy , wędkarstwo nauczyło mnie cierpliwości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:45, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nic dodać...nić ująć Darku do Twojej wypowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majsterbaciar
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 21:28, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Propozycja jest interesująca. Wiadomo, że każda zmiana rodzi opór szczególnie przy konserwatywnie nastawionych osobach ( mam na myśli zarząd główny PZW). Tu rodzi się pytanie dlaczego oni tam ciągle są?? Ilu z nas chodzi na zebrania do swoich kół, wybiera delegatów na okręg itd. Sport wędkarski w Polsce wymaga reformy - z tym większość zdrowo myślących osób się zgodzi. - Takie pomysły jak posejdona są dowodem na to, że są ludzie którzy chcą coś zmienić - a chcieć to znaczy móc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Śro 1:13, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wszystko pięknie tylko według mnie szkoda energii na reformę betonowych struktur. Nie przyszywa się nowej łaty do starego ubrania Według mnie powinno się iść w stronę stworzenia czegoś zupełnie nowego i niezależnego od PZW. Czegoś w rodzaju zawodowej ligi (może na wzór włoskiej albo angielskiej) i wszystkie te pomysły Darek zaszcepiać na nowym gruncie. Jeżeli w Polsce od kilku lat funkcjonują zawody komercyjnye to jest podstawa aby na tej bazie się uniezależnić i olać tych wszystkich leśnych dziadków (nie obrażając Dziadka ). Pytanie tylko (gdyż słabo znam te realia) jakie warunki potrzeba spełnić aby Cips-Fps przyznało uprawnienia udziału w międzynarodowych imprezach typu MŚ czy ME? Pytanie też czy biznes wyczynowy w Polsce jest już tak silny, że byłby w stanie temu podołać? Według mnie wszystko jest do zrobienia tylko trzeba mieć wolną rękę i trzeba CHCIEĆ!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karols
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 6:51, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Też myślałem o czymś takim jak stefiman - oderwaniu się od PZW i stworzeniu niezależnej federacji. Pomysł jest jednak trochę nierealny, bo zawody musiałyby być i tak rozgrywane na wodach PZW. Związek straciłby dojną krowę, toteż współpraca raczej nie byłaby zbyt łatwa.
Co do postu posejdona to mogę jedynie napisać, że dobrze się czyta posty z którymi można się całkowicie zgodzić. No może nie do końca podoba mi się, że dotychczasowi zawodnicy gp zamiast 6 startów w sezonie mieliby ich 9 (punkty 1-4), przez co pewnie nie patrzyliby zbyt przychylnie na te zmiany.
No i chyba najważniejsza sprawa - pieniądze. Samo rozbicie gp na regiony bez zaprzestania dojenia nas przez wielbicieli niebieskich krawatów z łososiem niewiele zmieni. Przełknąłbym to gdyby kasa z wpisowego szła na powiedzmy starty kadry na ms, me, ale dorabianie molocha w zamian za możliwość złowienia 5 krąpi w dobrym towarzystwie zwyczajnie mnie nie kręci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szczupak
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 7:47, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Niekoniecznie trzeba się odrywać od PZW. Można przejąć rolę organizacji sportu kwalifikowanego na poziomie kraju. Coś na podobieństwo PZPN i Extraklasa S.A.
Teraz PZW organizuje GP a zleca to Okręgom PZW.
Może znajdzie się na to prawny sposób. W zawodniczym towarzystwie nie brak tęgich głów które mogą nad tym pomyśleć.
Jakby się udało utworzyć takie stowarzyszenie(Wędkarska Liga Polska) można potem system rozgrywek dopasować do sytuacji w Polsce, dzielić na strefy eliminacyjne np 4(mniejsze koszty/większa dostępność/wyższy poziom) i ostrożnie próbować składać drużyny klubów bez konieczności "posiadania" kobiet i juniorów w składach. Każdy wie że bez tej konieczności kobiet i juniorów będzie mniej bo nie będą na siłę ciągani na zawody ale może zaczną powstawać kluby z mniejszym budżetem, koleżeńskie, bez firmowe wystawiające tylko seniorskie drużyny.
Nie wiem jak to wygląda w europie, czy kategorie są ze sobą związane drużyną ale u nas tak naprawdę 3 seniorów składa się na wyjazd juniora i kobiety.
Może skuteczniej i chętniej pozyskani będą sponsorzy. Powinno udać się także "pobór" puli pieniędzy prosto z PZW na SPORT.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
posejdon
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:12, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zacznę od odpowiedzi na obiekcje i przemyślenia Stefimana .
Raz w historii PZW zdarzyła się chęć powołania czegoś na kształt związku wędkarskiego a dotyczyło Krakowskiego Towarzystwa wędkarskiego i zakończyło się to fiaskiem i pozbawieniem praw członka PZW wielu znamienitych zawodników i trenerów.
Tak jest zresztą z każdym związkiem sportowym w Polsce np. PZPN należy do UEFA i nikogo ta europejska organizacja nie przyjmie chyba , że rozwiąże się związek.
Odpowiadając szczupakowi na pierwszą propozycję jest ta sama odpowiedź jak wyżej.
Propozycja druga moim zdaniem nie ma podstaw do zaakceptowania ze względu na rolę jaką mają spełniać kluby wędkarskie w statutach jest zapis o szkoleniu młodych kadr.
Zapewniam iż na zachodzie jest wszystko oparte o kluby oraz okręgi ( prowincje, województwa, merostwa) , przykładem niech jest marco , który
we Włoszech mieszka i jest członkiem regionalnego klubu wędkarskiego ,który nie liczy 3 czy 10 członków.
W europie szczupaku , nie znajdziesz kraju , gdzie podstawą startu drużyny jest udział kobiety czy juniora , natomiast obowiązkiem jest posiadać w klubie nie martwą duszę , ale kobietę i juniorów startujących w zawodach różnych szczebli.
Dzięki karlos , ale jedno ale , nawet 10 startów nie jest połową tego co zaliczają Włosi , Francuzi czy bratankowie Węgrzy a nasi zawodnicy wcale im nie ustępują , na tym polega wyczyn że poświęca się ktoś temu w całości i bez ograniczeń.
Artur Kulka mimo zawodów z terminarza GP uczestniczy w wielu innych zawodach komercyjnych i tak też Walczak, Mazurczak , Piasecki , Brud , Dzikiewicz i wielu innych.
Bez startów i treningów nie ma mowy o postępie ,formie, wiedzy czy tzw. obłowieniu , nie wspomnę o braku zawodów w bolonce , odległościówce czy nielubianej uklejce.
Cykl zawodów powinien obejmować po jednej imprezie gdzie zawodnik będzie startował nie z przymusu ( tu jestem przeciwnikiem) a z konieczności . Przykład gdyby na zalewie Zemborzyckim w Lublinie zorganizowano zawody (ale nie na stanowiskach dotychczasowych) to łowił bym odległościówką lub bolonką mimo że ta woda nie płynie.
Pieniądze to rzecz nieodzowna w dzisiejszym sporcie , Ja wiem jak są dzielone i ile ich idzie na przykładowo mistrzostwa świata dla jednej ekipy.
Rzecz w tym , że ekip wyjeżdżających co roku jest kilkanaście do dnia dzisiejszego PZW nie finansuje w pełni wyjazdu na klubowe mistrzostwa świata, nie ma wyjazdu weteranów czy choćby pełnego finansowania kadetów.
My rozmawiamy o spławiku , a realia są inne:
1.Spławik seniorzy 2 razy, juniorzy 3 kategorie ,kobiety ( powinni być jeszcze weterani, niepełnosprawni)
2. Mucha 2 razy
3. Rzutowcy 2 razy
4.Spiningiści 2 razy (powinno być 4 razy )
5.Podlodowcy 1raz (nie są w pełni finansowani)
6. Morscy 1 raz ( nie są finansowani)
Jest rozwiązanie prozaicznie proste i czytelne finansowo .
Przed sezonem musi być znana kwota potrzebna do zaspokojenia pełnych potrzeb wszystkich reprezentacji spławika , ta kwota musi być podzielona przez wszystkie zawodniko- tury z poprzedniego roku z zawodów rozgrywanych w kraju i wyjdzie nam ile w kolejnym sezonie każdy organizator musi odprowadzić od zawodnika do głównej kasy zasilającej tyko spławik.
Zaznaczam , że koszta to nie tylko starty to pisma, księgowość ,diety, drasy, garnitury delegacje itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
posejdon
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:45, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wielu z zawodników europejskiej czołówki to moi koledzy , a nieliczni to przyjaciele , łapią się za głowę gdy opowiadam im o naszym systemie rozgrywek oraz sposobach powoływania kadr .
Nie należy walczyć z PZW a mieć na tacy gotowe rozwiązania i przedłożyć je stosownym władzom jako coś czego chce wędkarski spławik w Polsce.
Ostrzegam przed daleko idącym optymizmem gdyż przekonałem się wielokrotnie że na własnym , klubowym podwórku nie potrafimy osiągnąć konsensusu a co mówić o całym kraju.
Słowacja ma tylu wędkarzy , co największe koło wędkarskie w Warszawie wysyła na te imprezy , gdzie jest pewna wyniku i nie w pełni finansuje wyjazd.
Węgry zastosowały zdobywanie kasy w sposób prezentowany w poprzednim poście oraz od sponsorów.
Jedna zawodniczek francuskich jest ubrana i wyposażona przez znaną firmę wędkarską i tak prezentuje się na wszelkich zawodach komercyjnych oraz treningach przed mistrzostwami świata , ale podczas zawodów już zgodnie z przepisami CIPS-FIPS w stroju narodowym bez reklam.
W mistrzostwach Węgier startuje od 14 do 17 zawodniczek , proszę spojrzeć na ich wyniki , ale - Lidia Hajdu o której niedawno na forum wspominał Rafał Bielewicz nie schodzi prawie z nad wody i nie tylko u siebie ale startuje po całej Europie Barbara Bokodi sponsorowana jest od kilku lat przez firmę ENERGO FISH i tam też jest w klubie pod opieką czołowych zawodników kadry węgierskiej.
Simona Polastri wielokrotna medalistka mistrzostw świata od lat w jednym klubie i sponsorem strategicznym Bankiem Italy .
Dodam na koniec nie możemy naraz zrobić z Polskiego wędkarstwa Włoch , Anglii, Francji czy Węgier .
Wybierzmy to , co można realnie zrealizować na naszym podwórku i
posuwajmy się za światem do przodu , bo ani im nie dorównamy ani ich nie przegonimy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|