FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

lagolas

Witam, czy ktoś z was koledzy rozważa wzięcie udziału w marcowej edycji Maver cup na kanale gliwickim?Moje plany na dzień dzisiejszy to 90% że wystartuję,miło było by spotkać kogoś z forumowiczów.

gabi

Witam ja również na 90% raczej sie pojawie. Myśle że na tych zawodach frekwencja będzie spora bo towarzystwo wygłodniałe po zimie zresztą podobnie jak ja a będą to jedne z pierwszych zawodów. Jeśli wszystko dobrze się ułoży to będe nad wodą juz w piątek. Pozdrawiam i do zobaczenia.

lama

a w którym miejscu kanału będą zawody,bo troszkę on długi...??

qbaBrow

Ja tez sie pojawie i myśle ze bedzie bardzo duuużo ludzi!
pozdro qba

lagolas

Prawdopodobnie w miejscowości Ujazd ale nie jestem pewny.

Gość

Ja prawdopodbnie też się tam zjawie Smile

Może się umówimy na jakiś wspólny trening przed tymi zawodami ?

rogal-ik

Ja również planuję się pojawić. Ma może ktoś linka do jakiegoś sensownego opisu tego łowiska, bo nigdy tam nie wędkowałam. Na trening też nie mam szans podjechać więc chociaż chciałabym podstawowych informacji: głębokość, uciąg, rybostan itp. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

lagolas

Długość kanału 40,60 km, maksymalna głębokość 3,50 m, różnica poziomów wody na początku i końcu kanału wynosi 43,60 m. Pokonanie różnic poziomu wody przez jednostki pływające reguluje 6 śluz wodnych. Kanał żeglugowy wykonany jest częściowo w wykopie, a częściowo w nasypie. Jego szerokość waha się od 38,00 m w wykopie do 41,00 m w nasypie.Rybostan w szczególności duże pogłowie grubej płoci,w trakcie zawodów możemy liczyć także na leszcza,lina,klenia,jazia,okonia,jazgarza oraz oczywiście ukleja.Uciąg praktycznie zerowy,zestawy w przedziale 0,4-1,2gr.

rogal-ik

wielkie dzięki - takie wody uwielbiam Smile

hipeq

Ja bym troszke ostożniej podszedł do tematu tych zawodów.
Dochodzą słuchy ,ze będzie wielu startujących pozatym pamiętajcie ,ze to będzie 16 marzec !.... więc wiele będziemy zawdzięczać pogodzie a napalanie się na wysokie wyniki i wielkie mamuski może okazać się przesadą chodź nie wiadomo czy sie nie pokażą Smile

)) ale w ty okresie ciężko może być z ryba nie wspominając ,że Gliwicki jakby nie było jest ciężkim łowiskiem a kto mowi ,że je dokładnie zna ....to cóż...powodzenia Wink

lagolas

Witam,nie rozumiem tego co napisałeś hipeq i do czego zmierzasz,nikt z nas nie powiedział że będzie łowił wielkie płocie i nikt nie jest pewny sukcesu ,nawet jeżeli poniesiemy porażkę zdając sobie sprawę z tego że konkurencja będzie mocna to nikt nam głowy nie urwie,no więc dlaczego mamy być ostrożni?Gdyby każdy w ten sposób jak ty podchodził do udziału w zawodach frekwencja była by zerowa.Dla zainteresowanych zgłosiłem dzisiaj swój udział w zawodach i otrzymałem informację od organizatora że rozważana jest opcja przeniesienia imprezy na Rogi,ale oficjalna i ostateczna decyzja ma być ogłoszona najpóźniej na dwa tygodnie przed zawodami na stronie Mawera.To jest sport hipeq i nawet najlepsi ponoszą porażki,pozdrawiam.

hipeq

witam,
szanowny kolego chciałbym abyś przeczytał jeszcze raz moją wypowiedź i zrozumiał jej sedno...bo sam napisałeś ,ze jej nie rozumiesz..
Chodzi mi o to, że chyba zdajecie sobie sprawę jaka jest pora roku i ,że wyniki mogą być słabe i nie życzę sobie Twego oceniania mojego podejścia do zawodów bo nie masz o nim zielonego pojęcia ( i Kim jesteś aby je oceniać).
PS- wyobraź sobie ,ze jestem bardzo zadowolony z zapowiadanej dużej frekwencji i konkurencji i nie umiem się doczekać!!!
PS2 - pisząc o mamuśkach mam na myśli informację o pogłowiu ryb występujących w kanale.... wnioskować można ,że głównym naszym "łupem będą w/w płocie - i tu była moja uwaga aby ostrożnie do tego podejść biorąc pod uwage porę roku .
moja prośba - czytaj 2 razy a potem się czepiaj...
pozdrawiam

Gość

sniper82

no to ja juz nie musze bardzie kołować kolegi "lagolasa" bo zrobił to hipeq jak i gość w każdym razie uwazam ze mają racje, łowie tam kilka razy w roku i jest to naprawde ciężka woda. Tych którzy tam nie łowili należy uprzedzić że czasami w trakcie jednych zawodów 3 godzinnych potrafią tam przepłynąć 4 barki tyle sam miałem okazje oglądać w trakcie zawodów w zeszłym toku, a co za tym idzie trzeba sie przygotować bo jak zaczną puszczac wode to czasami 2gr spławik jest za lekki a jak barka przeplynie to po zanencie ani śladu więc lepiej zostawic sobie subtelny zapas. to takie uwagi dla tych którzy nie mieli tam przyjemności łowić.

lagolas

Daleko mi od tego ażeby czepiać się kogokolwiek,to nie w moim stylu sorry.Natomiast w odpowiedzi na pytania tajemniczego gościa odpowiadam.W zawodach wędkarskich rangi wojewódzkiej startuję od 1993r.,natomiast od kilku lat okręg opole zrezygnował z kanału gliwickiego na rzecz odry,jednak
startując przez szereg lat na w/w kanale w zawodach ligowych pucharach
prezesa miewałem różne wyniki czasami bardzo dobre a czasami złe dlatego nauczyłem się zarówno wygrywać jak i przegrywać dlatego żadna woda nie uczy mnie pokory.Inaczej mówiąc traktuję to jako pełny luz i dla tego kończę tom jałową dyskusję ponieważ nie lubię wdawać się w bezsensowne spory i nie mam zwyczaju pisać z kimś anonimowym,pozdrawiam.