FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

cebula111

Jak już tak ładnie idzie Ci pisanie, to czy mógłbyś skomentować również to Wink

.

Żbiku

Wiecie co, jak się czyta takie tematy to człowiek zaczyna się bać. Jeszcze trochę i nawet przed zawodami wędkarskimi "kluby" będa organizowały regularne ustawki i bójki, żeby pokazać "wyższość" któregoś z nich... Totalna paranoja...

Myślę, że zamiast pisać takie posty, to w ogóle nie piszcie nic. Tak będzie lepiej dla forum i ludzi korzystających i uczących się z tej lektury...

Pozdrawiam
Kuba Pracel, Gdańsk

Bartosz

Święta racja Żbiku...

alibaba

Ja nie wtrącam się broń boże w te kłótnie ale racjonalnie rzecz biorąc to wojna dwóch prezesów, nie klubów? Nie jestem po żadnej stronie i nie chce być.
Pozdrawiam i do zobaczenia w niedzielę Smile

Dleszcz

relacja z kolejnej tury na: [link widoczny dla zalogowanych]

Obserwator

Ponieważ zaglądałem na wyniki zawodów eliminacyjnych, postanowiłem zajrzeć i na finałowe zawody. Mały spacerek, piękna pogoda i wielu wspaniałych wędkarzy w emocjonującej rywalizacji o prestiż i ... tysiące złotych w nagrodach. Zawody naprawdę mogły się podobać. Mimo, że łowisko nie wymagało wielu przygotowań, to już organizacja imprezy jak najbardziej. Organizator- klub Leszcz na pewno napracował się nad zdobyciem wielu sponsorów i cennych nagród dla uczestników. Był też posiłek, coś do picia. Gratulacje! Przez długi czas podglądałem walkę o trofea, jak się w drugiej turze okazało- nie do końca fair! Co powiecie na łamanie regulaminu sportowego, by wygrać tą imprezę, czy inne zawody? Nie byłem sędzią, (a szkoda) ale jak uczestnik potrzebuje pomocy innej osoby do wyciągnięcia z wody swojej największej ryby, to na tym poziomie oszustwo, czy nie? Jest to fair play? Jak dla mnie niestety dyskwalifikacja w turze! Osoby postronne, a nawet trener nie mogą pomagać zawodnikowi w połowie ryb, nęceniu, donoszeniu sprzętu. A taką pomocą jest podanie podbieraka. We wcześniejszą awanturę nie chcę się mieszać- bo fakty nie są mi znane, ale chyba koledzy z klubu Leszcz nie są tacy źli- bo protest do sędziego nie wpłynął? Szkoda, ze ten incydent wypaczył wynik sportowy i zostawił wiele niesmaku, nawet wśród tych, którzy nie łowią na zawodach tej rangi. proszę kolegów o wypowiedź, co myślą o tej sytuacji?