FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

lagolas

Nadchodzi nowy sezon i każdy z nas wymienia gumy,stąd pytanie jakich amortyzatorów używacie i jakie waszym zdaniem są najlepsze.Osobiście używam gumy Prestona ale ponoć lepszym powodzeniem cieszą się Wespe.

MANIAC79

Witam.
Ja używam Maver club (silikon)-one wychodzą tylko do 1,25. Powyżej uzbrajam w maver kong-latex. Jak na razie jestem z nich zadowolony.
Pozdrawiam.

Malutki

Cześć ja stosowałem maver club (sylikonowe) takie jak kolega wyżej nie narzekałem pod koniec sezonu kupiłem Vespe bardzo dobre gumy wszystko w jak najleprzym porządku. Następne gumy jakie kupie w tym sezonie bedą to też Vespe. Pozdrawiam

Jeśli można to prosze legolas odpowiedzieć na PW.. Smile

Bond

Używałem gum prawie wszystkich wiodących producentów,teraz zostałem przy Vespe.Mówię o gumach silikonowych,bo tylko takie montuję.

JOKER

Ja bardzo lubię łowić gumami latxowymi (te kremowe, wszystkie takie samego koloru). Najchętniej Maver Kong. Amortyzatory bardzo ładnie pracują i rozciągają się bardziej niż klasyczne gumy. Stosowałem też kolorowe mavery, ale są wyraźnie inne, bardziej twarde. Kiedyś w szczytóki zamiast konga powciągałem Sensasa latexowego i uwaga: nie odpowiadają one sobie pod względem średnicy! Tj sensas1,0 = kong1,2 sensas1,2=kong1,4 W niczym to nie przeszkadza, trzeba tylko o tym pamiętać przy zakupie.
W tym roku na rzeki chcę kupić i przetestować zachwalane przez wszystkich wespe. Na wodzie stojącej pozostanę przy kongu.

Jonny

a ja uzywalem i nadal bede uzywal gum firmy Vespe (rozmiary 0,66 do 1,4) na wszystkie rodzaje wod poczawszy od wody stojacej po bardzo silne rzeki. Moim zdaniem sa duzo lepsze od gum Sensasa jak i Mavera.
W tym roku planuje takze zakup gum Hollow Vespe

lagolas

Czyli jestem jednym z nielicznych którzy stosują prestona ,ale z ciekawości w jednym z topów założę Vespe zobaczę jaka będzie różnica który amortyzator będzie bardziej trwały i funkcjonalny,a przy okazji dzięki za zainteresowaniem się tematem.

misiok

Ja też używam gum prestona i uważam że są naprawdę dobre, poza tym używałem jeszcze gum lorpio, stonfo i Mavera, ale z tych wszystkich najbardziej odpowiada mi preston. Najbardziej się rozciągają ( przynajmniej tak mi się wydaje), nie przecierają się za szybko, no i cena nie powala. Pozdrawiam!

lagolas

Zgadza się Misiok są także bardzo mocne,wcześniej używałem gum lorpio ale musiałem wymieniać je co najmiej trzy razy w sezonie a z prestonem nie mam takiej potrzeby,wymiana góra dwa razy w sezonie przy bardzo częstym użytkowaniu.

STEFAN..K

Jak wy wszystko zachwalacie ale nie piszecie o wadach.
Przez te wszystkie lata często robiłem tak że przez jeden sezon stosowałem gumy tylko jednego rodzaju i producenta w kilku rozmiarach i w ten sposób mozna wiele zauważyć.
Gumy Vespe:
Zaleta: sa bardzo miekkie i sie świetnie rozciągają
Wada: zdecydowanie ze wszystkich gum najszybciej się zużywają(strzępią) -nawet szybciej od lateksów które tez sie szybko zuzywają.
Gumy Prestona, Mavera(Maver Club) sa bardzo podobne jakosciowo niezle pracują i są dość wytrzymałe ale nie takie miekkie jak Vespe.
Sensasa znam tylko "super doux" -bardzo miekkie i dość wytrzymałe ale stanowczo za miekkie na rzeki, oraz latexy które sie szybko zużywają.
Gumy które mnie zadziwiaja swoją zywotnoscią(poprostu nie do zuzycia nawet przez lata!!) to Middy, niestety sa one za sztywne, chociaz przy szybkim fizycznym holu to duża zaleta.
Generalnie wszystkie latexy są podobne mocno sie rozciagają(jak na zawody za mocno) i lubią pekać w najmniej odpowiednim momencie, generalnie duzo szybciej sie zuzywają niż "zwykłe" gumy, ale nie Vespe.
W tym sezonie "biorę na tapetę" puste gumy Mavera "Dual Core" więc po sezonie bede mógł cos napisać, chociaż Wojtek Markowicz napisał wiele ciekawych rzeczy na temat tej konkretnej gumy-polecam.

lagolas

Bardzo sobie cenię twoje posty Stefan.K.ale ja nie reklamuję prestona czy vespe chcę tylko zasięgnąć opini kolegów i właśnie stąd temat jakich gum używacie.W tamtym roku uplasowałem się na czwartym miejscu w mistrzostwach okręgu w woje.opolskim tylko dlatego że straciłem rybę która dawała mi pierwsze miejsce w sektorze ale odpłynęła z gumą.Podsumowując czekam na twoją opinię na temat mavera i jeżeli się sprawdzi to w moim przypadku nie będzie to preston czy vespe ale maver ponieważ twój post pokazał że w pełni można ci zaufać,pozdrawiam.

STEFAN..K

Jeżeli chodzi o tracenie duzych ryb razem z guma i zestawem, to tez mi sie to zdażało właśnie przy latexach. Zawsze przed łowieniem dokładnie ogladam końcowy odcinek gumy nastepnie ja smaruję(wczesniej był to smar Prestona-najlepszy jaki miałem, teraz uzywam Sensasa). Pomimo tego że "pilnuję jakości" gumy zdazyło mi się że latexy pekały i to własnie w trakcie holu dużych ryb. Dlatego juz przestałem ich uzywać i stosuję "zwykłe" gumy. Jeżeli ktoś nie liczy się z częstą wymianą gumy to polecam Vespe bo jezeli chodzi o pracę to najlepsze gumy jakie stosowałem no i widać dokładnie kiedy zaczynają sie strzepić-niestety bardzo szybko w porównaniu do innych amortyzatorów. Jezeli ktoś chce troche oszczędzić to polecam Prestona czy Mavera -nie są az tak elastyczne i miekkie jak Vespe ale zdecydowanie dłużej wytrzymują. Zresztą jest jeszcze tyle róznych amortyzatorów. Ja oprócz gum "Dual Core" kupiłem sobie jeszcze ze "zwykłych"gum do testowania na ten sezon Browning Syntec 1,2mm, Sensas super silicone 0,8 i tanią gumę Colmic RBS 1,0 -której jest aż 7m -zobaczymy

JOKER

Zastanawia mnie "pękanie latexów w najmniej oczekiwanym momencie". Przyznam się wam szczerze, ze często na bugu stosowałem właśnie latexowego konga 1,4 lub sensasa 1,2. Zestawy 15-20 gram, ryby w okolicach kilograma, ale często leszki czy jazie rosły większe. Na rybie mi nie pękły... co najwyżej na zaczepie.
Faktycznie trzeba bardzo uważnie oglądać przed każdym łowieniem końcówkę gumy, a najlepiej profilaktycznie skrócić i przywiązać łącznik na nowo.

lagolas

Gumy pękają najczęściej w miejscu łącznika z żyłkom i to miejsce szczególnie często sprawdzam a przed zawodami to już standart a jednak stałosię.W tym roku M.O.mamy na kanale gliwickim w Niezdrowicach tydzień przed mistrzostwami Polski które odbędą się na tej samej wodzie i na pewno dzień przed wymienię gumy we wszystkich topach,mam nadzieję że nie będzie niespodzianek.

stefiman · Gość

Ja trochę jestem zdziwiony tym, że wam tak często zuzywają się te gumy. W sezonie łowię bardzo dużo ryb i rzadko mam taką sytuację. Proponuję przyjżeć się sposobie montowania gumy. np. zaciąganie na mokro zapobiega większości parcień. Proponuje także przyjżec się szczytówce czy są dobrze obszlifowana od środka po obcięciu i czy dobrze jest dobrana tuleja?