|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maver
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Śro 16:29, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Witam
Smarowanie gumy wodą, kilka krotnie wysówając ją przy znurzonej szczytówce
daje porawny efekt smarowania bez żadnych drogich płynów. Taki sposób stosuje
od paru lat i nie narzekam,że nie chce mi się chować guma.
A używam gum Mavera SUPER STRONG LOW DIAMETER CARP ELASTIC. Gumy te są produkowane w Angli są bardzo wytrzymałe i nie takie drogie. Po wędkowaniu można pod pryśnicem wypłukać składy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Śro 16:40, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ja stosuję płyn Vespe, ale ten sam znajomy, którego cytowałem wyżej napisał mi również:
Uważaj bardzo z płynami, szczególnie Vespe. Powodują chyba dość szybkie "parcenie" gumy. Chłopaki stosują ją w dość dużym rozcięczeniu - 1 (Vespe) - 5 (woda). Stosowanie płynu nie rozcięczonego powoduje w bardzo ciepłej porze dnia szybki wysychanie i działa jak KLEJ. Zauważ to w czasie wędkowania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STEFAN..K
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń 47 lat
|
Wysłany: Śro 16:54, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Niektórzy leją bardzo dużo płynu smarującego ja używam go znacznie mniej co wyraźnie poprawia poślizg gumy, ale nie zauwazyłem z tego powodu szybszego zuzycia, a wręcz przeciwnie, nie używam płynu Vespe tylko Sensasa tego który jest(był) w 0,5l. butelkach. Kosztowało mnie to około 30zł a taka ilość wystarcza przy moim użytkowaniu na 2-3 sezony(a łowię bardzo często) więc czy to można nazwać drogim płynem?
Zachęcam wszystkich którzy moczą gumę woda i nazywają to smarowaniem do spróbowania dobrego płynu smarującego żeby w ogóle spróbowali bo róznica jest znaczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maver
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw 13:48, 01 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Witam
Smarowanie płynem jest dobre jak się nie moczy szczytówki w wodzie. Łowiąc na przepływankę w rzece szczytówkę się moczy i płyny do smarowania nie zdają egzaminu. A smarowanie wodą robię dość często przy łowieniu - zdaje egzamin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STEFAN..K
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń 47 lat
|
Wysłany: Czw 19:00, 01 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Maver a po co według ciebie trzeba moczyć szczytówkę w wodzie łowiąc na przepływankę? Kompletnie tego nie rozumiem przecież moczenie szczytówki w wodzie po pierwsze opóźnia i utrudnia zacięcie a po drugie na wielu łowiskach wyraźnie płoszy ryby. Jedynym uzasadniem żeby moczyć szczytówkę jest poprostu silny boczny wiatr albo tylko w niektórych przypadkach stabilizuje to trochę prowadzenie spławika. Albo jest jeszcze inne wyjście: co niektórzy nie mają siły utrzymać tyczki.
Po za tym mocno odbiegamy od tematu który brzmi amortyzatory gumowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcino
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Huta, Irlandia
|
Wysłany: Nie 21:33, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wracając do gum: poza Vespe używałem również Prestona Pure Latex, które uważam również za bardzo dobre.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maver
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon 19:41, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Witam
,,Dlaczego moczyć,, a poto że prowadzenie z różnymi przytrzymaniami jest płynne
nic nie rzuca tyczką i przytrzymania i przyspieszenia spływu spławika jest dobrze kontrolowane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
uklej
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 697
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pon 20:49, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja podczas przeglądania strony maver.net natknąłem się na taką wypowiedź experta Pana Adama Kruka zacytuję ją cyt.
"Szczytówki Magic Steps"
Nie używaj jakiegokolwiek smaru do szczytówek z systemem "Magic steps", to jest niepotrzebne. Lepiej co kilka tygodni wrzucić szczytówkę do gorącej wody na kilka godzin, aby oczyścić ją z zanieczyszczeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JOKER
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Chełm, Kraków
|
Wysłany: Śro 0:31, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jak się mają do tego wszytskiego amortyzatory Prestona?
[link widoczny dla zalogowanych]
Mamy przy tym nowość:
[link widoczny dla zalogowanych]
Przyznam sie Wam, ze jak dotąd najlepiej łowi mi się czystymi latexami. Używam od trzech lat Maver Kong,
Stosowałem je do delikatnego dłubania płotek na wodzie stojącej (0,7 i 0, . Według mnie świetnie uniemożliwiają gubienie ryb w czasie holu. Lubię, gdy guma mi pracuje nawet przy niewielkich rybach, a elastyczne latexy rozciągają się wprost znakomicie,
Na rzece używałem 1,2 i 1,4, zakłądane w dwa elementy. Uciągi do 25gram. Tam także gumy sprawdzily się dobrze. Ich elastyczność pozwalała na wycholowanie zarówno dwukilowego leszcza jak nie pozwala na zgubienie niepozornych krąpi.
Muszę jednak powiedzieć, ze w tym roku na rzeki raczej pozakłkładam twardsze gumy. Przede wszystkim ze względu na teoretycznie pewniejsze zacięcie. Wydaje mi się, że sztywniejsza guma łatwiej wyrwie z wody kawał spławiora, ołów i zlikwiduje luz żyłki zgiętej na oliwce pod kątem prawie prostym prostym. Na pewno na duzych uciągach i podczas polowań na większe ryby na stopa tak będzie skuteczniej.
Na bajorkach i kanałach - pozostanę przy latksie.
Stażenie sie gum nie sprawiało mi specjalnych kłopotów. Zawsze pilnuję żeby przed łowieniem przewiązać na nowo węzeł na łączniku. Wyrzucam przy tym kilka - kilkanaście cm zużytej gumy. Wtedy jest wszytsko ok.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JOKER dnia Czw 13:11, 05 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STEFAN..K
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń 47 lat
|
Wysłany: Śro 7:24, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No to polecam Ci gumy silikonowe które sa troche twardsze ale właśnie lepszy jest efekt zacięcia, gumy te świetnie pracuja nawet przy małych rybkach tylko trzeba się trzymać zasady np; tam gdzie odpowiedni był latex 1,00mm zastosuj silikon 0,8mm itd. Ja polecam tanie i świetne wypróbowane przeze mnie gumy silikonowe:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo
Gość
|
Wysłany: Sob 13:57, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Witam
Odnośnie gum, o których napisał Joker, a mianowicie dokładnie chodzi mi o te drugie ( drugi link w jego poście )
Zacząłem ich używać w drugiej połowie zeszłego sezonu. Podobnie jak wielu z Was szukałem czegoś idealnego dla siebie. Łowię głównie na Wiśle, na której jak wiadomo dominują krąpie ( Wisła w okolicach Puław ), jednak niejednokrotnie zdarzają się większe ryby, często Leszcze, jest bardzo dużo brzan, czasami jaź i kleń. Używając gum czysto siliconowych sensasa, mavera w rozmiarach 1,2-1,3 mm powiem szczerze, że nie miałem kłopotów z wyciągnięciem tzw. bonusów jednak łowienie krąpików, płotek było dla mnie męczarnią, nie przynoszącą żadnej przyjemności. Oprócz tego bardzo dużo drobnej i średniej ryby spadało z haka. Zastosowanie cieńszego amortyzatora nie wchodziło w grę głównie ze względu na brzany, które nie należą do rzadkości. Spróbowałem innego rozwiązania a mianowicie zamontowałem amortyzator 1,4 mm w trzech nelementach, niestety nie dało to wielkiego rezultatu, nawet przu bardzo delikatnym naciągnięciu gumy były problemy z odławianiem drobnej ryby, a z kolei po forsownym holu "bonusa" lub po walce z zaczepem pól metra amortyzatora wisiało ze szczytówki ( oczywiście szczytówa prawidłowo docięta ). Dodam jeszcze, że używałem również gum Vespe latexowo-siliconowych, które niestety wbrew opiniom wielu w moim przypadku nie dawały mi pełnego zadowolenia ( chodzi mi o rozmiary powyżej 1,27, cieńkie Vespki są naprawdę super ). Aż w końcu znalazłem gumy u Krzyśka Kałużnego, które dały mi pełny komfort łowienia na łowiskach o zróżnicowanej wielkości ryb. Czarna guma o rozmiarze 1,27 mm idealnie sprawdziła się u mnie na Wiśle ( w dwóch elementach ) idealnie pracowała zarówno na drobnej rybce jak również na większych okazach. Oczywiście na 3 kilogramowe brzany okazała się za słaba i trzeba było z nimi spacewrować po 100 metrów brzegiem Wisełki, a i tak w większości przypadków ponosiłem porażkę. stosowałem również te prestonki w rozmiarze 0,8 mm i w tym przypadku również się sprawdziły charakteryzując się bardzo płynną pracą. Uważam, że te gumy to świetny kompromis, idealny na łowiska ze zróżnicowanym wielkościowo rybostanem. Dodam jeszcze, że nie używałem do nich żadnego smaru i podobnie jak STEFAN...K nie jestem zwolennikiem zanużania szczytówki w wodzie. Poleciłem te gumy paru znajomym i nikt się nie zawiódł.
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Pablo dnia Śro 16:37, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STEFAN..K
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń 47 lat
|
Wysłany: Sob 14:12, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Chętnie wypróbuje te gumy o których pisze Pablo tylko nie podoba mi się kolor rozmiaru 1,27(czarny) to podstawowy najbardziej uniwersalny rozmiar jakiego najczęściej używam na szybszych rzekach. Lubię mieć pełna kontrole nad rybą i w tym wydatnie pomaga jaskrawy kolor amortyzatora a tu niestety czarny kiepsko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo
Gość
|
Wysłany: Sob 14:29, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
I to jest chyba tylko jedyna wada ( też wolę kolory jaskrawe ). Dodam jeszcze, że wszystkie rozmiary tej gumy, mają kolory niejaskrawe, bardziej takie blade. Ale mimo to jest to naprawdę fajna guma, a w tym roku spróbuje jeszcze 1,4 w trzech elementach no i oczywiście przechodzę do testowania wentyli.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STEFAN..K
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń 47 lat
|
Wysłany: Wto 17:05, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Na targach kupiłem gumę(latex pokryty silikonem) jaskrawo-żółta rozmiar 1,27mm to Trabucco Lucifer. Ciekawa jest cena za szpulę 7m całe..10zł. W sezonie zobaczymy co jest warta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|