FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

yon27

a topy ilu elementowe?

Artur

super cena tylko zamiast w sumie pięciu krótkich topów mogłeś zrezygnowac z dwóch topów matchowych i dopałek , wziąc trzy topy czteroelementowe i trzy szczytówki,ale to tylko moje zdanie.
---------------------------------------------------
Artur Opole
Maver K47

ADAM

do opiekunów tego forum , tego tematu i wszystkich zainteresowanych --
golym okiem widac ze jestescie stronniczy w tym temacie /kilku z was uzywa maverów /chyba znacie sie z A.Krukiem a juz napewno jest sponsorem zlotów forumowiczów(umieszczone jego nazwisko w oficjalnym podziekowaniu od organizatorów dla sponsorów)/wasze wypowiedzi tez swiadcza o tym ze jestescie nastawieni na nie .............itp....itd....
jest to brak obiektywnego podejscia do sprawy .......dla was zwawsze te tyczki z centrum-Bydgoszcz sa zajechane ....mocno testowane .....krzywe .....bez gwarancji ..... buble .... itd....!!!!!!!!!
do konca tego sezonu uzywalem taniego Garbolino taskforce 363 i kupilem na allegro od ludzi z Bydgoszczy Drenana ---- dostalem nówke jak w opisie aukcji .....kolega kupil (o czym juz pisalem SR3) tez nówka /wypas ....ja zamówilem tez SR3 i odbieram za tydzien i juz nastepny kumpel zamawia ....a dla was sa to caly czas odpady i szrot ???????
moze dacie juz spokuj z tym szkalowaniem i podejdziecie do tematu powaznie ???? facet przestal juz nawet wystawiac na allegro bo ma zamówienia na 2 miechy wypelnione .... a dla was nadal to jest lipa Wink

no a teraz czekam spokojnie na upomnienie w stylu ... prostacki post .. Wink

daniel28

Nikt drogi Adamie tego nie napisze że to prostacki post... Każdy wyraża swoje opinie i każdy się umacnia w swoim przekonaniu taka jest nasza mentalność... Sprawa polega na tym że jedni darzą kogoś większą sympatią a niektórzy mniejszą, jest kilka ludzi którzy znają osobiście zapewne Pana Adam Kruka i szanują go... Za to wiele ludzi ma do niego żal za to, że przez kilka lat miał monopol na sprzęt i po dzisiejszych dany ludzie czują się oszukani przez tego Pana że musieli płacić więc... Każdy bronił, broni i bronić będzie swojego zdania... Mnie też osobiście się nie podobała wiadomość na stronie maver'a pt. "Na polskim rynku znalazły się podróbki firmy maver" dla mnie jest to porównywalne z tym że na grobie samobójcy jest napisane "Bóg tak chciał"... Co do sklepu z Bydgoszczy myślę że będzie się zmieniać, zapewne na lepsze, jednocześnie aby Pan Kruk też zmienił swoje ceny na lepsze... Pozdrawiam...

STEFAN..K

Ja na przykład nie mam nic do "Centrum tyczki" bo sam kupowałem tam tyczkę, topy i pewnie jeszcze nie raz skorzystam. Bardzo podobają mi sie tyczki Daiwy robione w Szkocji zreszta nie raz je chwaliłem na tym forum. Za to mam bardzo duże zastrzeżenia do Daiwy za wykonanie serii SR która jest robiona w Chinach czy w Koreii. Miałem przez trzy tygodnie tyczkę SR3 więc miałem dość czasu żeby ja dokładnie obejrzeć po czym ja zwróciłem. Dlaczego? poszczególne części miały masę błędów: powtapiane kawałki włókna węglowego, a na jednej części były te zgrubienia zwyczajnie przejechane papierem ściernym, dwa końcowe elementy były na końcu porozwarstwiane, a tyczka rozłożona przy próbach zacięcia wyraźnie "klekotała" czyli miała w ogóle nie dopasowane złacza. A jeżeli chodzi o złacza to nie są one nawet przeszlifowane. Wykonanie jest po prostu nie fatalne tylko skandaliczne w życiu nie widziałem tak źle wykonanej wędki nawet porównując z tymi najtańszymi, może ja trafiłem na taki egzemplarz ale z tego co słyszę to wcale nie! Jeżeli to ma być wypas to czym sa chińskie baciki za 50zł które są lepiej wykonane? ...to pewnie super wypas. Ja poprostu nie będę ryzykował ponad 2500 zł za coś co ma pełno wad fabrycznych widocznych gołym okiem, przy takim wykonaniu prawdopodobieństwo złamania jest bardzo wysokie i to nie z winy użytkownika. Zastrzegam cały czas że był to egzemplarz który ja dostałem.

Pablo · Gość

Witam

Gorąca prośba do kolegów, którzy zarzucają komuś naganiactwo oraz znajomość pana Kruka, która w/g nich powoduje brak obiektywizmu w ocenie innych sprzedawców. Kompletna bzdura. Prosze prześledzić inne posty dyskutantów a zobaczycie jak bardzo się mylicie. Dyskusja została założona w celu omówienia parametrów tyczek, naturalnym torem zeszła na kwestie przydatności packów angielskich ( czyt. 5 topów karpiowych )
na polskich wodach, jak również na kwestię różnic cenowych packów włoskich i angielskich i te sprawy dla osób które chciały wysłuchać konkretnych, merytorycznych i oczywistych argumentów zostały wyjaśnione. Zrodziła się kolejna sprawa dotycząca gwarancji i dostępności do serwisu i w tym przypadku też jest chyba sprawa oczywista, że najsprawniejszy, najszybszy i bezproblemowy ( od lat ) serwis jest u polskiego przedstawiciela czy się go zna czy też nie. Fakt czestego się przewijania nazwy sklepu Leszcz i Centrum Tyczki zwiazany jest tylko z tym, że tylko w tych dwóch miejscach można kupić prawie pełne spectrum tyczek np. Mavera. Kolejna sprawa to temat dotyczył angielskich packów z allegro, a to niestety nie tylko Centrum tyczki, ale również coraz więcej pojawiających się oszustów ( pseudoimporterów ) a kwestia miejsca i czasu zakupu tyczki jest indywidualną sprawą każdego człowieka. Fakt, że ktoś ma inne zdanie n/t angielskich packów wcale nie oznaczają związków z polskim przedstawicielem lub sklepem Leszcz, a bezpodstawne wyciąganie takich wniosków to zwykłe pieniactwo.

Pozdrawiam

qbaBrow

Pozwole napisać ten post w tym temacie.
Chciałbym za rok kupić daiwe. Jest mi to bez różnicy gdzie czy w Bydgoszczy czy u ofizjalnego przedstawiciela. Chce kupic wysoki model SPECTRON M2. Cena jest ok moze jeszcze cos utarguje pewnie bede chcial dodatkowe 4ele do topów a moze kupie AIRITY i bede mial wszystko. Zadaje sobie tylko cały czas jedno pytanie co jak połamie 6 lub 7 element albo dolnik co sie zdaza nawet w najlepszych tyczkach? Kto zagwarantuje mi że dostane ten element w ciągu np. 2-3 tygodni. Ok zaplace za niego chociaż jak dla mnie to rok gwarancji obowiazuje bezsprzecznie na polamane elemanty z mojej czy tez nie winy. Jak do tej pory łowłem na tyczki mavera lub browninga i jak cos było nie tak to 2 max 3 tygodnie i mialem znów sprawną tyczke bez kosztów własnych. Dlatego zadaje pytanie do was frumowiczów co zrobić bo nie wyobrażam sobie czekania miesiąc a pewnie i więcej na ten jeden element którego nie moge pokleić bo mam gwarancje i musze go oddać.
Nie wiem jak jest z załatwianiem dodatkowych elementów w Bydgoszczy ale oficjalny przedstawiciel daiwy i cormorana to totalnie olewa kwestie serwisu. Wiem bo znam przypadek zakupienia bolonki z najwyższej półki i oczekiwanie na naprawe bądź wymiane ponad 3 miesiace.
Mam zawody prawie co weekend i to w większosci na wodach wolno płynacych lub jeziorach i kupując SPECTRONA i łamiąc go nie chce łowic na moja tyczke rzeczna 3 miechy na kanałach bo to jest katorga i efekty dużo mniejsze!!
Co doradzicie??
pozdro qba

cinek1979

apropo czekania na reklamacje daiwy-cormora ja juz czekam dwa i pół miecha na odległościówke....uprzejmy Pan ze sklepu Krokodyl we wrocku powiedział ze nie mają serwisu w Polsce wszystko jedzie do niemiec zas oczekiwania max 3.5 miesiąca.....dobrze że to zima i kijek nie "potrzebny" ale nie wyobrażam sobie zgłoszenia reklamacji w czerwcu a odbiór kija pod koniec września

Pablo · Gość

Witam
Dziękuję Wam panowie za te dwa powyższe posty. Są odpowiedzią dla wszystkich olewających kwestię gwarancji, jak bardzo istotny jest dostęp do szybkiego i solidnego serwisu. Wybór nalezy do Was. Powodzenia.

Pozdrawiam

JOKER

Dziwi taki stosunek przedstawiciela do klienta. Przecież kurierzy jeżdżą nie tylko po Polsce. Element z Niemiec, Włoch czy Szkocji nie powinien iść dłużej niż tydzień. Skąd się biorą te 3 miesiące? Tak bardzo polska Daiwa chce oszczędzić na kosztach transportu? Dla mnie to jest niepojęte.
Poza tym weźmy pod uwagę fakt, że wchodzą nowe modele i dostępność el do starszych jest z biegiem czasu coraz mniejsza.

arturro-k

Pablo a co to?? Chyba źle przeczytałeś te posty do których się odniosłeś. Gdzie tam było napisane, że ktoś "olewa kwestię gwarancji"??? Przecież napisane było, że to jest praktyka przedstawiciela!! Dlaczego starasz się za wszelka cenę odwieść ludzi od kupna sprzętu za granicą?? Co masz na celu??
Sorki ale mnie takie coś rusza. Uczepiliście się tego Mavera i tyczek z Angli. Powiem wam "niezwiązani", że można kupić tyczkę w każdym innym kraju poza naszym a i tak będzie taniej i bedzie ten sam pack i gwarancja i upusty. Nie róbcie ludziom wody z mózgu w naszym kochanym kraju jest naprawdę najdrożej i pora to zmienić.

Pablo · Gość

daniel28

JOKER

mariusz997

Daniel
Niemozna np zamiast topow karpiowych wziąść sobie topy Match.
Chciałem kupić Sr4 ale niemoglem tak wymienic topów wiec zdecydowałem sie na G8.