FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

Linek

Chciałbym się dowiedziec czy w każdej nowej wędce trzeba przycinać szczytówkę? Czy jeśli np. producent podaje, że można stosować amortyzatory do 1,6mm to do takich średnic nie jest to wymagane?

przemas

szczytówki docinaj do takiej średnicy aby swobodnie przechodziły przez nie takie gumy jakich zamierzasz używać. Niektórych szczytówek nie trzeba docinać, a w niektórych wędkach lepiej oryginalne szczytówki zostawić na cieńsze gumy a do grubszych gum kupić inne - koszt nowej to około 10-20 zł a zawsze jest potem jakiś zapas Smile

Linek

Dziękuje za pomoc

jacek k

jesli producent podaje rozmiar gumy(bardzo popularne na wqyspach,w zasadzie okresla do czego przeznaczona jest wedka)to po to abys wiedzial jaki amortyzator max.mozesz zastosowac a kij ma to wytrzymac

JOKER

Jacku oryginalne szczytówki do g27 nie puszczały gumy grubszej niż 0,8, a przecież wiemy obaj że można spokojnie uciąć i założyć gume dwa razy grubszą i kij nie kucnie. a nawet będzie nieco bardziej "w żywiole". No tyle że to było pare ładnych lat temu i dla producenta każdy centymetr długości sie liczył. Sprzedawał 13m, a że klient chce ciąć... teraz czasy sie zmieniły. Kupuje się właściwie gotowy kij do swoich potrzeb i jest tak jak mówisz. Chcesz orać, bierzesz karpiówke z "lufami" 2,2 chcesz kanałówke to kupujesz dleikatną wędke. Zdaje się że to taki ruch w kierunku "każdy musi mieć dwie wedki". Przecież lepiej sprzedać dwa kije niż jeden... Szpece twierdzą, że obecnie o dobry uniwersał bardzo ciężko.
Pozdrawiam

bidas

Kupilem nowa wedke no i ze z wczesniejszymi nie bylo takich problemow chcialem zapytac czym najlepiej przyciac szczytowke? Czy jakas pilka czy brzeszczotem, czym najlepiej, zeby nie rozstrzepic materialu?

Uzywalem opcji szukam na kilka sposobow ale jasnej odpowiedzi nie znalazlem.

gregorio

proponuje pilniczkiem iglakiem , a za brzeszczot nie łap bo popękaja sploty wzdłuż

dyziakd

bidas - pilniczek do paznokci, polecam trochę piłowania ale równo i dokładnie to zrobisz.

tomasz__1

i pilnikiem nie naraz obcinaj tylko obracaj w koło szczytówke ,i nie dociskaj pilnika

aress · Wysłany: Wto 11:44, 04 Mar 2008 Temat postu:

Właśnie wczoraj przycinałem swoją pierwszą w życiu szczytówkę. Robiłem to pilnikiem do paznokci tak jak polecali koledzy na forum. Troszkę czasu to trwało ale wyszło rewelacja. Smile

JOKER · Wysłany: Wto 18:17, 04 Mar 2008 Temat postu:

na koniec KONIECZNIE doprowadź wylot szczytówki do ładu papierem ściernym (np 1000). Należy zaokrąglić brzeg. Jeśli tego nie zrobimy - guma przetrze się dużo szybciej. Oczywiście przy teflonach zewnętrznych. Przy wewnętrznych nie ma problemu.

marcino · Wysłany: Wto 21:20, 04 Mar 2008 Temat postu:

jak się docina, zawsze powinno się dociąć trochę więcej niż tyle, żeby się guma zmieściła - chodzi o to, żeby żeby między gumą a szczytówką była luka, dzięki której uniknie się powstawania efektu poduszki powietrznej w topie. Ja wszystkie swoje topy docinałem nożem stanleya, dużo szybciej niż pilnikiem. Pilniczkiem wyrównałem brzegi. Metoda oczywiście "na okrętkę"

marco · Gość

Być może na forum pojawiła sie odpowiedz na moje pytanie- ale ja na ten temat nic nie znalazłem. Mam kilka pytań.
1) w którym miejscu przyciąć szczytówkę
2) czy szczytówkę przycinam do określonej tulejki teflonowej
3) jak zmierzyć średnicę szczytówki aby potem należycie nałożyć tulejkę
4) i czy szczytówkę przycinamy do określonego rozmiaru amortyzatora,
czy też np. przycinam do gumy 2,0 ale potem mogę też założyć 1,4
5) i jak przyczepic (założyć) żyłkę do łącznika z gumą
To napewno dla was dziwne pytania ale dla mnie to naprawdę czarna magia. Napiście wszystko co może się przydać w tym temacie.
dziękuję i pozdrawiam.

stefiman · Gość

gryko · Wysłany: Śro 18:13, 19 Mar 2008 Temat postu:

A jezeli szczytowke mam przycieta na amortyzayor 1.4mm to mozna stosowac gumy od 1.4mm w dol np.1.2mm,1mm,0.8mm.I w jaki sposob mocuje(wiaze) sie amortyzator na tej drabince stonfo [link widoczny dla zalogowanych](as-310)