FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

darekbarański

Co do ściągarki stonfo ,to da się nią zdjąc praktycżnie każdy śrut ale zarazem żadnego z nich nie da się powtórnie użyć.

SochaPOL

darekbarański

Dlugo by opowiadać.Takie rozłożenie miało ułatwiać zarzucanie jak i miękko podawać przynętę.w rzeczywistości błędne rozłożenie grup obciążenia co do ich wagi jak i odleglości między sobą powodował częste splątania.Ale jak to bywa w świecie....lepsze zastępuje gorsze.dzisiaj jest era spławików z wstępnym obciążeniem.Dajemy ileś tam olowiu na sygnał, reszta wędruje pod spławik i łowimy.Co do cen olowiu ,to zauważylem że należałoby dla precyzji ustalić dokładnie jaki śrut kto ma na myśli.Bo jeśli ktoś pisze talerz to ja to rozumiem jako okrągłe duże pudełko (w tym przypadku Colmic czarny z żóltym środkiem) natomiast któryś z kolegów podając niską cene za talerz odsyła nas linkiem do ołowiu "dużego kwadratu"Rożnica jest i w wadze takiej paczki 180gr a 300gr więc i w cenie jest ma się rozumieć.Dodam że posiadam także ołów Colmica w dużym kwadracie z niebieskim kółkiem i jest on bardziej miękki niz ten w talerzu lecz występuje w mniejszej rozpiętości gramatur.Co do ceny ołowiu Colmica we Wrocławiu dodam jeszcze,że może on tak znacznie odbiegać od średniej krajowej ponieważ firma traci przedstawicielstwo i ma duże obniżki cen.

GKS1977

Witam. Nigdzie w sklepach nie mogę dostać śrutu od 0.01 do 0.10. Wie ktoś czy można gdzieś u kogoś na zamówienie kupić ?

loro

Między innymi:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ja używam sensasowskich pyłków i są lepsze od mavera.

GKS1977

Oglądałem już takie i podobne, chodzi mi o śrut 0.01, 0.02, 0.03, 0.04, 0.05, 0.06, 0.07, 0.08, 0.09, 0.10 w jednym packu, bo nigdzie takiego nie mogę znaleźć :/

Krzysztof

A co sądzicie o śrucinach:

Mavera
[link widoczny dla zalogowanych]

i Trapera
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak z ich miękkością i nacięciem?

tyczkarz

Ja używam tylko i wyłącznie tych śrucin z pierwszego linka.
WSZYSTKIE są nacięte idealnie, nie ma najmniejszego problemu z zaciśnięciem na żyłce.
Nie spotkałem się jeszcze z czymś takim, żeby jakakolwiek śrucina mi spadła z żyłki.
Jeśli trzeba jakąś śrucinkę zdjąć z żyłki, schodzi bardzo łatwo.
Zdecydowanie je mogę polecić. Trochę kosztują, ale do finezyjnych zestawów nie ma lepszych.

Krzysztof

No właśnie słyszałem raczej pozytywne opinie, ale wiedzy nigdy za dużo... Very Happy

. A że kosztują?...no cóż...taśma ołowiana będzie pewnie tańsza Wink

pyton

używam między innymi tych śrucin (mavera) bo są dobre, ale tylko dobre. Idealne dla mnie są śruty Browninga. Mam tylko problem z ich dostaniem. Nie widzieliście gdzieś w Warszawie? (w takich fioletowo-wiśniowych pudełeczkach)

tomasz__1

Tylko te ,śruciny mavera są twarde a po zatym są ok

loro

Zauważyłem zależność, że śruty angielskie są bardziej miękkie chyba od włoskich.

Co do śrutów z Wysp bardzo pozytywne opinie słyszałem o śrutach shot Prestona. Może i drogi, ale trzyma gramaturę i nie kaleczy żyłki. Na pewno śrut ten będę testował i zdam relację Smile

qbaBrow

Poczytajcie artykuł na leszczu o składach chemicznych poszczególnych śrutów. Zobaczycie wtedy które są miękkie a które twarde.
Pyton ile ich chcesz? Smile

pozdr Qba

darekbarański

A można prosić o link do tego artykułu.... z góry dziękuję.

Krzysztof

Prosisz i masz Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]