 |
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kierownik78
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin/Stargard Szczec./Kołbacz
|
Wysłany: Śro 19:53, 31 Sty 2007 Temat postu: Grzebienie do topów |
|
|
Chcę sobie kupić 2 grzebienie do topów. Najlepszy by był dla na mnie z miejscem na 12 topów i żeby miał gwint na środku do mocowania na podpórki. Czy wiecie gdzie niedrogo można to nabyć i jakiej firmy polecacie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klaudek
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Śro 20:27, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
oczywiście od OYAMESA...za 50 zł masz komplet takich właśnie na 12 topów, czy batów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:22, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
a oyames obecnie chyba nie sprzedaje :/:/ bo pisałem mu i mi napisał ze a tylko komplety do kombajnow :/;/ a czy ktos wie... co to sa za grzebienie ktrocyh uzywa Furyk.... mozna je nja wyczynie na fotkach obejrzec:D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jarek_999
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: Czw 11:13, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Fajne i tanie są grzebienie browninga, mozesz kupic chocby na alegro:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cyryl
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Czw 11:58, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Interesują mnie również grzebienie browninga, czy może ktoś takich używa, jak się sprawują. Wygladają całkiem przyzwoicie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kierownik78
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin/Stargard Szczec./Kołbacz
|
Wysłany: Czw 17:02, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
W krokodylu Panowie są po 28 zł za sztukę.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Czw 17:10, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Same grzebienie nie wystarczą, trzeba je jeszcze dobrze przymocować, a do tego potrzeba dobrej fajki a nawet dwóch i dość stabilnego trojnogu. Zobacz sobie na leszczu w galerii jak większość zawodników GP odkłada topy.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[/url]
Ostatnio zmieniony przez stefiman dnia Czw 17:20, 01 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kierownik78
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin/Stargard Szczec./Kołbacz
|
Wysłany: Czw 17:12, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Oczywiście troszke sie na tym znam ale Pana nie znam pomimo ze iles latek startowałem w okregu!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Czw 17:21, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
kierownik78 napisał: | Oczywiście troszke sie na tym znam ale Pana nie znam pomimo ze iles latek startowałem w okregu!!! |
???
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
astor
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 17:26, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[quote="stefiman"] kierownik78 napisał: | Oczywiście troszke sie na tym znam ale Pana nie znam pomimo ze iles latek startowałem w okregu!!! |
Stefiman no co ty - kierownika nie pamietasz?? :p hehe
Pozdrowionka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JOKER
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Chełm, Kraków
|
Wysłany: Czw 18:53, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Kurcze, Panowie, czy Wy też macie wrażenie, ze tego sprzętu jest coraz więcej więcej i że nie zawsze jest on taki niezbędny? Przecież na tym colmicu (III link) spokojnie można było wkłuć sztyce. Nie trzeba mieć trujnogu, byłoby mniej do noszenia, no i myslę, że takie rozwiązanie jednak jest stabilniejsze np na wietrze.
Ja jak mam na stanowisko paręst metrów i nie wolno np jeździć po wale to ne jestem raczej zadowolony... Kosz; pokrowiec na wędki (a w środku rzecz jasna nie tylko wędki bo i rolki, elementy od kosza, grzebienie, piórniki, karuzela, parasol, sztyce, zanęta...); okrągła torba na siatke, sita itp; kotły (niekiedy z namoczoną zanętą, gliną); często styropianowa lodówka z ochotką,
Nie pamiętam, żeby udało mi się zabrać na raz. Zawsze są dwa kursy i to często z przystankami. I dodam ze mam kółka w koszu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maver
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw 19:41, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Witam
Innym słowem JOKER Graciarnia. Itak mają wszyscy.
Co do grzebieni to muszą być zrobione z dobrej pianki bo tak to się szybko rozwalą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misiok
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 21:19, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No czyli te od oyamesa będą dobre? bo takie bym sobie kupił, wydaje mi się że cena odpowiednia, a pozatym będę kupował pare innych przedmiotów od niego. Miał ktoś styczność z tymi podpórkami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Czw 23:00, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
JOKER napisał: | Kurcze, Panowie, czy Wy też macie wrażenie, ze tego sprzętu jest coraz więcej więcej i że nie zawsze jest on taki niezbędny? Przecież na tym colmicu (III link) spokojnie można było wkłuć sztyce. Nie trzeba mieć trujnogu, byłoby mniej do noszenia, no i myslę, że takie rozwiązanie jednak jest stabilniejsze np na wietrze.
Ja jak mam na stanowisko paręst metrów i nie wolno np jeździć po wale to ne jestem raczej zadowolony... Kosz; pokrowiec na wędki (a w środku rzecz jasna nie tylko wędki bo i rolki, elementy od kosza, grzebienie, piórniki, karuzela, parasol, sztyce, zanęta...); okrągła torba na siatke, sita itp; kotły (niekiedy z namoczoną zanętą, gliną); często styropianowa lodówka z ochotką,
Nie pamiętam, żeby udało mi się zabrać na raz. Zawsze są dwa kursy i to często z przystankami. I dodam ze mam kółka w koszu! |
Joker, targanie tego sprzętu to chyba najgorsza strona tego sportu. Wnieść to jeszcze pół biedy jak adrenalina wysoka, ale jak nie pójdzie na zawodach i człowiek wyczerpany to wtedy trzeba mieć charakter aby nieść to spowrorem i jeszcze uśmiechu nie stracić!
Tyle, że ja nie wyobrażam sobie łowienia jak mi coś nie gra, jak np. żyłka czepia mi się o krzaki bo grzebieni nie ma albo moknąć na deszczu bo parasola nie chciało się nieść...zresztą sam wiesz!
Znam gościa, który radził sobie całkiem całkiem i przerzucił się na spining bo jak twierdził dosyć maił tego noszenia. Wyszło mu to na dobre bo udało mu się zdobyć w spiningu Mistrza albo Wicemistrza Polski (6-7 lat temu).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
astor
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 14:13, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[quote="stefiman"] JOKER napisał: |
Znam gościa, który radził sobie całkiem całkiem i przerzucił się na spining bo jak twierdził dosyć maił tego noszenia. Wyszło mu to na dobre bo udało mu się zdobyć w spiningu Mistrza albo Wicemistrza Polski (6-7 lat temu). |
łowie czasami na spinning - ale NIGDY nie zamieniłbym TYCZKI na spinning !!!!!!
To nic ze sie czlowiek odzwiga sie sprzetu jak przyslowiowy osiolek..... zreszta jak doniesie sie czasami sprzet na daleki sektor to normalnie odechciewa sie juz lowienia... ale to jest wlasniepo to by miec wszystko pod reko co potrzeba.... i tylko pozostajke lowic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|