|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bogdanw
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Lerbyteam
|
Wysłany: Śro 11:24, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo wiele ,okazuje się że treść karty gwarancyjnej jet często nie na rękę kupującemu .
A to czy taniej czy drożej to tyko sprawa negocjacji i dogadania
Jeśli kupimy coś po negocjacjach to gwarant również jest zobowiązany!
Ja nie informowałem UOKK natomiast dowiedziałem się co mogę i jest nie tak z gwarancjami . Zauważ że nie napisałem kto to jest gwarant i jeszcze nie przedsawiłem innych informacji które mogą być przestrogą dla innych !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darekbarański
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SIERADZ
|
Wysłany: Śro 11:41, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Panowie,prowadzę sklepik w tej branży ok 20 lat.Napisałem sklepik bo nijak mi sie rownać z potentatami na tym rynku.Niemniej mam do czynienia zarówno z reklamacjami jak i z klientami "internetu"na codzień.Jak ktoś kupi cos taniej w internecie to nie omieszka o tym wspomnieć lecz jak potem przychodza jakiekolwiek kłopoty ze sprzętem to łzy w oczach i pytania co robić.I wlaśnie wtedy dyskusje na temat treści karty gwarancyjnej paragonów terminow itp.Myśle ,że treśc karty gwarancujnej i w tym przypadku nie byla napisana atramentem sympatycznym i nagle coś w niej zniknęlo lub zmienilo znaczenie.Nie spotkałem jeszcze takiego stwierdzenia na tym forum"tam nie kupuj bo ma taniej ,kup tam bo ma drożej ale za to ma karte gwarancyjna lepiej napisaną."Moim zdaniem kupiłeś towar świadomie u tej osoby wiedząc o tym że nie jest przedstawicielem i dla każdego logicznie myślącego człowieka w takim przypadku powinno być jasne że moga być poślizgi ale za to jest taniej bo min; nie zamraża kasy w części w serwisie.Jesli towar albo warunki zawarcia transakcji (gwarancja) była zła,miałes 7dni na odstąpienie od umowy.Jako wędkarz rozumiem twoja potrzebę posiadania sprawnej wędki (szybko).Jako handlowiec trochę zorientowany w branży wiem ze ludzie patrzą głownie na cenę.Coś za coś panie Bogdanie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez darekbarański dnia Śro 12:05, 28 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiliam R.
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 15:20, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
No miałem nie robić temu panu obciachu ale sam o to prosi:
Fakty:
Pan zadzwonił i powiedział o złamanym elemencie nr.6 zaklinając się, że to nie z jego winy i że na tyczkę łapie już 30 lat...(!) OK no problem, poprosiłem o przesłanie uszkodzoneo elementu. Pan przesłał element a ja niezwłocznie puściłem go do dystrybutora w UK. Za 2 dni pan znowu dzwoni i mówi, że złamał tym razem element nr.5 (!) Moje pytanie w jaki sposób łapał kijem bez 6 elementu, który był wcześniej złamany i wysłany do mnie ??? Co wsadził zamiast tego elementu? Kij od szczotki? Wysłał do mnie też ten element owinięty w kartonik (bez żadnej tuby i cały brudny i śmierdzący od leszczowego śluzu WSTYD !) dodam że element nr.5 przyszedł złamany w 2 miejscach. Po kilku dniach od otrzymania tego elementu zaczęły się telefony o 8 rano z pytaniami czy już są dla niego te elementy. Cierpliwie tłumaczyłem, że to potrwa i jak będę miał je w rękach to zaraz wysyłam - po czym następnego dnia znowu telefon i to samo pytanie tak jak byśmy wczoraj już o tym nie rozmawiali. Po 10 dniach dostałem info że reklamacja uznana - wymiana będzie bezpłatna, ale w Wishaw nie mają na stanie tych części i trzeba będzie poczekać. Przekazałem to klientowi. Dodam tylko, że aby pozytywnie mu rozpatrzyli te złamania powiedziałem, że to elementy od 2 różnych egzemplarzy. Nie stać mnie na wyjmowanie elementów z nowego kija i załatwiam reklamacje tak jak to jest możliwe. Oczywiście było straszenie UOKiK i Forum. Generalnie pan przegina i to zdrowo. Gdybym wiedział, że takie będzie jego zachowanie to wysłał bym te elementy jako części od 1 egzemplarza i darmową wymianę szlag by trafił, bo kij był używany ewidentnie niezgodnie z jego przeznaczeniem (złamanie elementu nr.5 podczas gdy kij był już niekompletny). Treści emaili tego pana do mojej żony nie będę cytował, bo są poniżej poziomu gimnazium. Jeżeli szanowny pan uważa że ma rację to UOKiK napewno rozsądzi tą sprawę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wiliam R. dnia Śro 16:04, 28 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przemekbs
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 15:20, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Odnośnie tego co napisał Darek.Ja opisałem konkretny przypadek,chodziło mi o ukazanie podejścia do klienta,faktycznie to było kupno elementu a nie jego reklamacja.Niemniej jednak element został sprowadzony i sprzedany w dobrej cenie,więc ktoś tam pomyślał,że jest pełnia sezonu i takie rzeczy należy załatwiać najszybciej jak to możliwe.Takie podejście do klienta zasługuje na pochwałę.Ja uważam,że przedstawiciel powinien mieć zapas części jeżeli poważnie traktuje swoich klientów.Chciałbym mieć możliwość kupna części od ręki.Rozumie ,że reklamacja jest czymś innym.O tym się nie wypowiadam bo nie mam na tym polu doświadczeń.Niemniej np w przyszłym sezonie kiedy odpukać złamię element to chcę go kupić i mieć w domu najlepiej w ciągu 5 dni tak aby w następny wekend łowić i solidny sprzedawca powinien mi to zagwarantować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bogdanw
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Lerbyteam
|
Wysłany: Czw 10:52, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Panie WiliamieR
Powinien być pan dumny z siebie że zdobył pan zaufanie przez telefon a ja po naszej uważam wyczerpującej rozmowie zdecydowałem się na zakup kija od pana i właśnie Daiwy SR4 Wszystkie informacje o mocy , sztywności, akcji ,wagi pan potwierdził i to jest ok!
Natomiast sam sposób załatwienia reklamacji daje wiele do życzenia.
1.nie dotrzymał pan 21 dni roboczych (od 1-09-2009 )
2. nie dotrzymał pan następnego terminu 14-10-2009) informując mnie po mojej wielokrotnej interwencji że elementy będą .
3. poinformował mnie pan że 27-10 elementy będą i co ? i nic!
Przyznaję że wydzwaniałem do pana co jest zrozumiałe sierpień , wrzesien to czas zawodów ,a rybki też dobrze biorą.
Pytał pan jak ja łowiłem bez 6 elementu więc odpowiem.
Jeśli pan wie że wędka nasadowa słuzy do łowienia praktycznie na każdej odległości do max wędki to informuję że tego dnia łowiłem wędeczką 6-cio elementową na opasce wislanej zaglem 14gr i topem power z gumą 1,1 sensans i po kilku przebiegach po zacięciu został mi kawałeczek tak jak na zdjęciu a resztę ledwo "dogoniłem" Fajne przeżycie nikomu nie życzę i wtedy od razu do pana zadzwoniłem bez zaklinania tylko z żalem ze to jest jakiś fajans.
Za kilka dni znów pojechałem na ryby na tę samą opaskę troszkę wyżej tam rynienka jest troszkę bliżej i pozwala łowić krócej bo 5-ć elementów
woda troszkę wolniej i równiej płynie żagiel ek 8gr
I taka sama sytuacja kikut został w rękach .
Więc proszę sobie wyobrazić moją "radość"Elementy wysłąłem praktycznie z nad wody bez kosmetyki żeby pózniej nie było że cos ukryłem. A ten zapach to woda wiślana a nie śluz z leszczy.
Nigdy nie straszyłem tego pana UOKiK o forum wspomniałem chyba jest to zasadne..Z żoną tego pana nie rozmawiałęm i nie powinien zastawiać się żoną to nie ładnie . Panie Darku mamy troszkę wspólnego ja w latach 86 - 93 też prowadziłem sklepiki wędkarskie , często klijenci negocjowali ceny jeśli się opłacało to sprzedawałem jeśli nie ,to nie.Pisze pan że łzy w oczach to nie łzy tylko żal ! A co do karty gwarancyjnej to jest zapis zobowiązania do 21 dni roboczych , natomiast brak informacji ,że nie dotrzymanie warunków gwarancji umożliwia odstąpienie, zwrotu pieniędzy lub wymiany. W mailach do tego pana pisałęm że wędkę chętnie bym wymienił . (Jeśli ma pan taczkę ogrodową z kólkiem pompowanym i pozornie jest w kólku powietrze to na pusto jest ok, wystarczy coś do niej włożyć trochę trawy , czy ziemi i już nie chce jechać bo okazało się ze jest flak) Taki sobie opis "taczki"
I tak naprawdę chodziło tylko o podejście do klijenta , chęć sie dogadania.. Ja nie przedstawiałem danych firmy tego pana i nie pisałem kto jest kto . Sam wystąpił na forum . Panie Darku, po moim pytaniu jak załatwia się w Polsce reklamację np SR4 dostałem wiele maili na prywatną skrzynkę o licytacjach ,załatwiania reklamacji wielu sprzedających sprzęt wędkarski i też troszkę informacji na temat SR4
Polskie przysłowie sie sprawdza o stole i nożycach ,sami koledzy forumowicze widzicie.
Pozdrawiam i przepraszam że się tym problemem zająłęm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darekbarański
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SIERADZ
|
Wysłany: Czw 11:29, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Nie jestem stroną w tym temacie i nie zamierzam nia być,Czytam tematy z zainteresowaniem,bo jak wspomniałem,jestem przed zakupem kolejnej tyczki.Nie odezwałbym sie w tym temacie w ogóle gdyby kolega przemek w pierwszym poście nie zmienił znaczenia tego tematu piszac o zakupie a nie reklamacji.Niemniej brnę teraz w to dalej,Panie Bogdanie,nie bardzo rozumiem ostani akapit pana wypowiedzi..."....licytacja,....wielu sprzedających..troszke inormacji na temt SR4"pytam bo chcialbym zrozumieć.Jeśli są to istotne informacje dla potencjalnych nabywców to może warto o nich napisać szerzej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiliam R.
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 11:45, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Panie Bogdanie czy oczekuje Pan abym te elementy wystrugał na tokarce u mnie w garażu ? Gdyby to były elementy 1-2-3-4 to dostał by je Pan od ręki nawet bez czekania na decyzje z Daiwy, ale połamał Pan grubsze rury, których nie posiadał dystrybutor w UK. I z tąd to opóźnienie. Nie przeskoczę tego choćby napisał Pan o tym na wszystkich forach razem wziętych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darekbarański
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SIERADZ
|
Wysłany: Czw 11:53, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Może troszke obok tematu,Mam w szafie starego Browninga B4600 (kanałowka) wędki nigdy nie złamałem choć łowilem nią nawet i 30 gr spłwikami.Zdarzała sie potrzeba łowienia na tzw skróta i wtedy właśnie miałem największe obawy o wędke ponieważ te elementy są o wiele bardziej miękkie niż elementy końcowe wędek......Nieraz samo włożenie w rogi i podmuch wiatru moze uszkodzić element.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiliam R.
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 13:26, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Zgadza się. Elementami które posiadają specjalne wzmocnienia i mogą być używane jako rękojeść są (zależnie jeszcze od modelu kija) elementy: 8 i 9 a w kijach z założenia 11-metrowych 7 i 8. Natomiast przedmiotowe nr.5 i 6 nie posiadają już wzmocnień/utwardzeń i machanie nimi pod nogami nawet zestawami ok.10gr nie jest wskazane. Ale Pan Bogdan to napewno wie, bo łapie na tyczkę przecież od 30 lat...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bogdanw
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Lerbyteam
|
Wysłany: Pią 20:36, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Panie Wiliamie fajne zdjęcie jest pod pana imieniem
Opisałem część naszej rozmowy . polegałem na pańskim doświadczeniu i wiedzy
Przy zacięciu wędką 13m inny jest skok szczytówki , dosyć spory
a przy krótkiej wędce skok szczytówki jest bardzo krótki i wędka wędruje do tyłu , zresztą guma sensans 1,1 jest bardzo elastyczna jak guma lateksowa i to o przeciążeniu nie decuduje .
Jeśli uczestnicy mojego tematu na forum wiążą spławiczki na sztywno lub mocują" zestawy żywcowe bo tak można wcelować w oczko miedzy liście " to wypowiedż że nie ma wzmocnień jest zasadne. Proponuję nie odbiegać od tematu gwarancji i reklamacji.
Wszystkim zainteresowanym zakupem każdej nowej wędki proponuję kontakt poza forum . wypracujemy wspólny program obrony klijenta.który warto przedstawić . ( pisałem wcześniej o różnych informacjach mailowych)
Warto i niech sobie piszą sprzedawcyi i gwaranci co chcą , .
Tej tradycji nikt nie jest zmienić w stanie Legia jest i wielka pozostanie!
Pozdrawiam dobrej nocy!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darekbarański
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SIERADZ
|
Wysłany: Sob 8:47, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Panie Bogdanie,z kazdym następnym postem Pan sie pogrąża,ma Pan szczęście,że (chyba) tego forum nie czytują ludzie z Daiwy ,decydujący o uznaniu sluszności roszczeń gwarancyjnych.Pomijając krzywe teksty na temat Legii ,tajemniczych kontaktach poza forum w celu wspólnego frontu obrony klienta.Jak dla mnie złamał pan tą wędke raz i powtórzył to dnia następnego.Elementy nie wzmacniane sa bardziej elestyczne bo pełnią inna funkcję w wędzisku niż uchwyt.Co do delikatnego zacinania spławikami 8-14 gr na "elestycznej gumie 1.1 to jakoś tegp nie widzę.Albo musial pan dopiąć gumę tak aby przezwyciężyć bezwładnośc spławika i siłe nurtu zacinając ,albo żeby skutecznie zaciąć wykonać obszerne zacięcie.Z praw fizyki (siła razy ramię)wynika że przy krotszej wędce należy wykonać obszerniejszy ruch aby szczytówka wykonała ta samą drogę co przy przy pełnej wędce a minimalnym ruchu.Oczywiście można to wszystko zastąpić użytą siła.Ale w każdym przypadku działa to destrukcyjnie na wędkę. Jeśli by sie jeszcze okazalo a jest to bardzo prawdopodobne,że łowi pan z uchwytem na stopa trzymając kij oburącz w jednym miejcu to dla mnie przyczyna dwoch zlamań kija na częsci wykorzystywanej jako uchwyt jest oczywista i wynikajaca z pana winy.Panie Bogdanie niech pan sie nie pogrąża.Im więcej się dowiadujemy na temat okoliczności złamania jak i pozostalych aspektów pana roszczenia tym mniej wierzę panu a więcej drugiej stronie.A jedyna jego winą jest to że nie poprosił pana o opis okoliczności w jakich doszło do zlamania.Oraz próba krycia pana przed serwisem,zgłoszeniem jakoby oba elementy pochodzily z różnych wędek.Uważam,że Wiliam działał w szeroko pojętym pana interesie postępując w ten sposob,A jedynie zbieg okoliczności polegający na braku części w Europie powoduja tak znaczne opóżnienie w korzystnym dla pana zalatwieniu tej sprawy.W tej sytuacji należałoby bardziej winić samą "Angielską" Daiwę za brak plynności w dostawach do Europy niż Wiliama.No ale Legia niezwyciężona jest a sprzedawca zawsze winien.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez darekbarański dnia Sob 9:41, 31 Paź 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
19bialy
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Wałcz
|
Wysłany: Sob 9:54, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Mam tylko pytanie: Czym roznia sie czesci na wymiane od takich oryginlnych z zestawu kupionego?. Przeciez jezeli Daiwa opisała ze wymieni częsci to chyba mozna je wyciągnac z calej tyczki wi wysłac do PL. Sam miałem kiedys połamanego Bata i pilnie go potrzebowalem a sprzedawca wyciagnal dobra czesc z nowego bata i dal mi ??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 19bialy dnia Sob 9:55, 31 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darekbarański
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SIERADZ
|
Wysłany: Sob 10:04, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
W większości przypadków niczym,Trzeba jedynie taką wędkę posiadać.Jest to bardzo często praktykowane przez przedstawicieli "między dostawami".Jednak często te elementy choć pasują,nie są od identycznego modelu.Nie dalej jak w wakacje jedna z wiodących firm przysłała mi dla kolegi taki element z wyższej serii wędek.Efekt....element trafil jako przedłużka topu do kubka,chrup! i po elemencie.Dodam że stalo sie tak akurat na imprezie miedzynarodowej.Stres ,zamieszanie itp,W tym przypadku lepiej byłoby poczekac na oryginalny element niż "szybko" mieć załatwioną reklamację.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez darekbarański dnia Sob 10:13, 31 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiliam R.
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 10:45, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
bialy19 to samo pytanie zadałem ponad miesiąc temu w Daiwie i usłyszałem, że ``nie wyjmujemy części do reklamacji z nowych wędek - company rules`` no i co ? mam ich pobić? nie przeskoczę... a sam tego też nie zrobię, bo mnie na razie nie stać na takie manewry...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bogdanw
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Lerbyteam
|
Wysłany: Sob 19:10, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Panie Wiliamie ja nie wymagam strugania na tokarce .
Ja wymagam konkretności zacytuję pana wypowiedż " jak bym miał SR4 w sklepie to bym elementy panu dał " i może pan SR4 nie miał a może "miał" od 1-09-2009 do 21 jeden dni roboczych.(oglądałem aukcje)
Panie Wliamie handluję sprzętem i narzędziami lakierniczymi. Jeśli sprzedam pistolet lakierniczy firmy SATA i coś padnie to max 7 dni a jeśli nie jestem pewien narzędzi to nie wspólpracuję z taką firmą i wszystko wymiatam z regałów żeby nie było obciachu.
Panie Darku obrońco Wiliama . Na róznych wędkach są napisy ( ciężar wyżutu, długość ) naklejki z (piorunkami , liniami napowietrznymi) co to znaczy to chyba większość wie!
Jeszcze nie widziałem tyczki na której był napis " Wolno tylko łowić max długością bo inaczej przepadnie gwarancja" A jeśli wędki maja topy power . to jeśli zatniemy npt brzanę i cofamy wędeczkę do tylu to chyba nie po to by przeciąć żyłkę by ratować wędkę bo pęknie !!!!!!!!!!!
A co do tych elementów wzmocnionych to one mają troszkę inne znaczenie a pisać to sobie można! Szanowni panowie łowiłem taką wędeczką jak Mikado Maxima przez 8 lat cienka , sztywna , szybka , nie bała sie wiatru , przywiozłem ją do domu złamaną w pól tylko przez to że pijany sędzia nie zauważył wariata na rowerze .
Zyczę panom dobrego handlu i kupę kasy ! Bo żyć trzeba .
A zima będzie sroga i długa i gaz mogą zakręcić !
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|