FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

jurasek1577

Otóż od ponad 30 latach z wędką w dłoni postanowiłem spróbować łowienia zestawem skróconym. Może na wstępie czego oczekuję od tyczki i jak zamierzam ją użytkować.
- w 99% wędkuję na rzekach (obecnie katuję 3 bolonki 6, 7, 8m)
- ryby: płoć jaź, krąp, leszcz - raczej większe jak mniejsze Smile

– szczególnie leszcze ok 2 kg
- rzeka w 95% Nysa Kłodzka, czasami Odra
- budżet 2000 - 3000 (myślę, że jak na rekreacyjne łowienie nie chcę go przekraczać ale to nie znaczy że nie mogę ewentualnie dołożyć jeszcze 1000 gdy ktoś mnie przekona Smile

- co najwyżej żona powie że jestem wariat)
- nad wodą około 50 - 70 dni w roku
- raczej rozglądam się za nową tyczką 13m

Wstępnie wytypowałem kilka tyczek i liczę na waszą pomoc w wybraniu tej, która mi posłuży nieco dłużej.
Maver GRIM Reaper Power Carp – Pack
Maver Endurance Carp – Pack
Jaxon Genesis Pro Dominator – Pack
Sensas Nanoflex 825 – Pack
Fiume Chalenge 611
Mivardi Evolution 5000 + mini dopalacz (ta mnie korci najbardziej)

Otóż nasuwa się jeszcze pytanie czy na sam początek niezbędna mi jest wędka w packu, czy też wybrać lepszy model, a następnie w miarę potrzeby dokupować rzeczy w miarę zapotrzebowania? Na zawody jestem już raczej za stary, a poza tym wędkarstwo to odskocznia od stresów dnia codziennego, jednakże też pasja życiowa cały czas rozwijana.

Z góry dziękuję za konstruktywne wskazówki.

Romuald

Nie wiem czy wiesz,że tyczka to dopiero połowa sprzętu do łowienia metodą skróconego zestawu.Można przyjąć,że też około połowy budżetu.

jurasek1577

Disek

Ja polecam obejrzeć którąś z tych:
Mivardi 7000
Preston MasterClass x5
Traper GST 5000
Top 1 w wędce, top do kubka i ewentualnie 1 zapasowy. Do rekreacyjnego łowienia więcej nie trzeba.

Romuald

Nie o pieniądze tu chodzi.Można kupić sprzęt używany za 2 tyś i łowić spokojnie albo sięgnąć wyższej półki,tylko że 7 tyś może być zdecydowanie za mało.
Chciałem po prostu uzmysłowić,że sama tyczka to za mało.Jakieś przystosowane do tej metody siedzisko jest praktycznie niezbędne.Rolki,podbierak i wiele innych drobiazgów niezbędnych do łowienia skróconym zestawem.

jacwrz

Za 3 tys. to kupisz używany kij z wyższej półki niż te co wskazałeś w pierwszym poście. Co jakiś czas pojawiają się kije w doskonałym stanie i ja na twoim miejscu bym się zastanowił. Sam kupiłem używany i nie żałuję.

Abracham

Witam, również przychylam się do kupna używanego sprzętu,jak kolega napisał ze może przeznaczyć 7 tyś to za taką kwotę można mieć z najwyższej półki kijek, w porządnym paku i to bardzo dobrym stanie

Disek

Tylko po co mu kij z najwyższej półki? Kolega chce łowić ryby większe i na rzekach. Kij nie musi być super sztywny, a nawet nie powinien. Skoro łowienie rekreacyjne to wystarczy dobrze wyważona wędka, a najważniejsza będzie jej moc i odporność na uszkodzenia. To, że ktoś może przeznaczyć środki na tyczkę, to chyba nie wyznacznik tego co powinien kupić. Liczy się użyteczność. Moim zdaniem mocna wędka ale dobrze wyważona, dość sztywna ale pracująca pod obciążeniem.

jurasek1577

Disek

W takim wypadku oprócz 5000, które wspomniałeś zobacz 7000, bo na wszystkich rzekach powinien Ci się spisać dobrze. Wiele już o nim napisano z resztą dobrego, nie ciąży bardzo i w dodatku Mivardi można kupić w dowolnym packu (podobnie jak Tubertini), który sobie sam skompletujesz, więc problem np. 5 topów o długości 2.7m, które by Ci były zbędne masz z głowy. Skoro rzeka to top w wędce + zapasowy 4el. (4m+) + kubek powinny w zupełności wystarczyć - w końcu stan wody różny i dołki się zdarzają.