FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

fOkUsSsS

Witam mam problem tego typu , że na allegro są dwa kołowrotki bardzo podobne ale jednak inne czym one sie różnią ??

[link widoczny dla zalogowanych]

i

[link widoczny dla zalogowanych]

Ps co to znaczy 8pif i 4 pif ??

sory juz wiem łozyska... sory ze zasmiecam forum Sad

Tensa

Mam tego 4piF przy machówce..fajna szpula bo bardzo duża ale rączka jest za bardzo oddalona od wędziska co staje się nie wygodne.. no i też wydaje się być plastikowa...

19bialy

Kolego nie kupuj tych kołowrotków z hamulcem z przoednim hamulcem. Mam takiego 8pi jest zajebisty ale ma jedną wadę. Jak ci się wkręci zyłka pod szpule co się często zdarza mimo tych szczoreczek zabezpieczających to masz praktycznie zyłkę do wywalenie. Pod szpulą jest zębatka która jest bardzo ostra i jak tylko żyłka dotknie jej i zamocno zaciągnie masz pewne przecięcie. Nie wiem czy tak jest z wszystkimi bo to mój pierwszy kołowrotek z przednim hamulcem.

mily

Witam

łowię tymi kołowrotkami (mam oba, 4 i 8 łożyskowe) od trzech sezonów, są to wersje poprzednie, bez ,,jet" w nazwie , jednak od tych nowych różnią się tylko detalami wykończenia, ogólnie bardzo polecam jak za tą cenę, do plusów można zaliczyć szpulę o dużej średnicy, bardzo poprawne układanie i brak skręcania żyłki oraz trzy płytkie aluminiowe szpule(w modelu 8pif).

Co do wkręcania się żyłki pod szpulę to nie zdarzyło mi się to jeszcze ani razu, więc te pędzelki chyba działają.

Tensa

Potwierdzam.
MI też się przydarzyło .. żyłka pocięta..ale to jeden jedyny raz.

bladawiec

Witam

Mam taki kołowrotek 8 pi. Już ponad 3 lata. Ogólnie fajny. Po trzech latach nie ma luzów na rotorze. Za to wydaje się być wiotki po zamontowaniu do wędziska ale taki był od nowości ponieważ jest obudowa jest z tworzywa. Wadą jego jest na pewno to, że żyłka co jakiś czas ląduje pod szpulą. Nie zdarza się to często, ale każda taka akcja kończy się wyplątywaniem żyłki spod szpuli no i oczywiście wkurza. Ja porobiłem sobie szczotki z kawałków rzepa i taśmy dwustronnej. Żyłka wpada zdecydowanie rzadziej ale jednak. Kolejną jego wadą jaką stwierdziłem to rolka kabłąka, w której zrobiła się bruzda wyryta przez żyłkę. Nie ma możliwości jej wymienić bo nie jest do kupienia. Dzwoniłem do jednego z przedstawicieli firmy Daiwa (są przedstawicielem firmy Cormoran na Polskę). I stwierdził, że nie ma takich rolek w sprzedaży. Ewentualnie można oddać kołowrotek do serwisu w Niemczech. Ale nie ma gwarancji, że to wymienią bo nie wiadomo czy mają takie rolki. Kołowrotek ma ponad 3 lata. A pan stwierdził, że to już stary model i nie ma do nich części. Być może to pierdoła ale moim zdaniem dość istotna bo kołowrotek jest sprawny a przez taki detal nie można go używać bo niszczy żyłkę. Pewnie zawsze można zlecić wykonanie jakiemuś tokarzowi. Jednym zdaniem nie polecam tego kołowrotka choćby ze względu na serwis pogwarancyjny. Niestety niektóre firmy dziś zainteresowane są tylko wynikami sprzedaży. A szkoda bo moim zdaniem kołowrotek 3 letni to nie jest jakiś staroć.
pozdrawiam

fOkUsSsS

a co powiecie o Dragon maxima match ??

[link widoczny dla zalogowanych]

pozdrawiam