FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

bariwo

Zafundowałem kombajnowi MATI, którego jestem posiadaczem dość długi maraton. Kilka dni non-stop rozłożony, ok. 15 godzin dziennie wędkowania. Efekt... siedzisko do wymiany. Gąbka całkowicie się rozbiła na boki, siedzę teraz na desce obitej skajem. (w nie ważę 100 kg, tylko 70)

Kupiłem ten kombajn w tym roku w wersji full za niemal 2 000 PLN (z dodatkowymi kasetami). Moja ocena jest jednoznaczna: DROGO !!! Za tę cenę używka Rive byłaby jak najbardziej osiągalna. Dodatkową wadą tego kombajnu jest fakt, iż kasety wrzucane na dół nie mogą być wyjęte od frontu. Kombajn jest po prostu węższy niż Rive. Kolejny minus: taca boczna (duża) wykonana jest z kiepskiej jakości płyty (jakiś plastik), który na słońcu wykrzywia się. Zaciski dobrze trzymają, ale ręce bolą od ich siłowego zakręcania (niewygodne "motylki").

Drugi raz bym go nie kupił.

Pzdr.
Bartek Smile