FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

cyklon

Witam.
Łowię na tyczkę od trzech sezonów na rzekach, głównie na dyski. Stosuję spławiki Gutmix a ostatnio na jesieni zakupiłem kilka sztuk Sergiusza. Przeglądając przed sezonem zestawy zobaczyłem, że na spławikach Gutka, na kilku popękała farba, a na Sergiuszach w niektórych miejscach farba zupełnie odeszła i widoczna jest balsa. Dodatkowo odkleiły się antenki. Czy ktoś może miał podobny problem i malował swoje spławiki. Wygląda na to że Sergiusze trzeba chyba przed użyciem dodatkowo lakierować. Tylko jaki lakier zastosować do malowania, żeby spławiki jeszcze nadawały się do użytku. Może ktoś poleci mi dyski które wytrzymają więcej niż 2-3 miesiące oczywiście za normalną cenę.
Pozdrawiam i dziękuję za dobre rady.

mati0908

Ja wszystkie swoje spławiki lakieruje viadaronem [link widoczny dla zalogowanych]

Brącol

kup lakier bezbarwny do paznokci i wszystko

cyklon

Dzięki za podpowiedź. Dziwi mnie trochę że kupuje się za niemałe pieniądze dyski i nie są one w stanie wytrzymać choć jednego sezonu. Trudno trzeba będzie je pomalować. A w przyszłości zakupić nowe.

Brącol

Kupuj dyski Jacka M wytrzymują znacznie więcej.

pszzz

Kolego Brącol, mam pytanie. Sam pomalowałem kilka sztuk lakierem do paznokci, taki "miałem" Wink

pod ręką, a alternatywy brak. Nałożyłem dwie warstwy, wygląda git, tylko zastanawia mnie, czy nie jest on za miękki aby wyraźnie wpłynął na żywotność spławika...

Brącol

Opcja pomalowania całego spławika takiego surowego zrobionego przez Ciebie albo poprawienia spławika jakiegoś producenta chyba nie wchodzi w grę bo raz, że jest miękki, mało trwały i będzie odpryskiwał jednak do naprawiania małych braków, pęknięć na pewno się nadaje.

tomasz__1

lakier miękki jest lepszy ,nie pęka tak jak lakier twardy,a najlepszy bezbarwny ten do podłóg wodny

sniper82

najlepiej kupić lakier bezbarwny w sprayu, nakłada sie cieńsza warstwe niż pędzelkiem, i bardzo dobrze trzyma natomiast lakier jak napisał Łukasz lepiej jak jest miękki wtedy przy naprężeniach nie peka tak szybko, najwazniejsze żeby wszystko dobrze odtłuścić bo potem szybko zaczyna sie łuszczyć.

cinek1979

zauważyłem ,że polakierowane spławiki ( poliuretan, żywica epoksydowa) trzyma mocno napięcie powierzchniowe , dopiero lekkie uniesienie nad wodę i spuszczenie ewentualnie szarpnięcie spławikiem powoduje ,że spławik ustawi sie prawidłowo , szczególnie widoczne jest to przy małych gramaturach 0.2 - 0.8 grama.

Brącol

Lakieru do paznokci się nie używa do malowania całych spławików bo po zarysowaniu on za chwilkę w tym miejscu odpryśnie mimo, że jest miękki jest nie trwały. Lakiery stolarskie czy modelarskie są inne i do malowania całych powierzchni na pewno lepiej się nadadzą niż taki do paznokci sens rozmowy był o naprawianiu nie malowaniu całych spławików. Można by pomalować też bezbarwnym do paznokci i nanieść utwardzacz bo też coś takiego jest, ale czy to zda egzamin ?? Nie wiem, na pewno będzie nie estetyczne bo malujesz pędzelkiem. Z tego co wiem dobry lakier kosztuje tyle co dobra whisky.

phelps88

Ja pomalowałem tym, polecam w 100% Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

naszewody

Witam kolegów. Czytam te rady na temat malowania spławików i trochę się dziwię. Kupuję spławiki za 14-20 zł przychodzę do domu i zabieram się za malowanie, bo może farba zejść lub popękać - śmiech. Ja osobiście przewaliłem sporo spławików i dysków i bombek, ponieważ łowię na tyczkę tylko na rzece. Mam Gutki, Sergiusze,Trapery i jeszcze kilka innych firm. I zgadzam się z kolegą Cyklonem, że większość po kilku miesiącach, a są i takie że po kilku tygodniach nadają się do wywalenia, zwykłe buble. Mam ich sporą ilość w kartonie i zastanawiam się czy malować, czy od razu do kosza. Na jesieni kupiłem w sklepie kilka dysków Niwa podobne do Sergiusza, ale trochę topornie wykonane i cena 13zł za szt, lakier dużo lepszy zobaczymy jak wytrzymają wiosnę.
Mój kolega na allegro kupił dyski axa, gość robi je na własny użytek i dla znajomych, wystawia też część na allegro. Powiem, że trochę mnie one zaskoczyły- cena, wykonanie, lakier powinien wytrzymać kilka sezonów, wyglądają spoko, są czułe i nieźle pływają, choć nie przeczę, że również będą wymagały generalnego remontu. A wracając do malowania spławików jest to dla mnie chore, spławiki powinny wykonane w taki sposób żeby wytrzymały parę sezonów a nie po kilku miesiącach trzeba je było malować. To jest tylko moje skromne zdanie.
Pozdrawiam i sukcesów nad wodą życzę.

jakub_wr

Jakby spławiki były wieczne to nie byłoby ruchu w interesie;) Można zrobić coś super wytrzymałego z droższych materiałów i lepiej przyłożyć się do produkcji. Tylko w taki sposób "producent" zrobi mniejszą ilość i mniej zarobi. Jesli traktuje to jako hobby tak jak wspomniany alegrowicz to ok ale jak ma firmę i z tego żyje ...
Z drugiej strony wędkowanie nie byłoby tak przyjemne gdyby w naszych pudełkach i skrzynkach co rok nie zawitało coś nowego.

naszewody

jakub_wr masz rację i zgadzam się z tobą, ja również co roku na początku i w trakcie sezonu wydaję sporo kasy na tzw. akcesoria wędkarskie i cieszy mnie jak robię zestawy z nowymi spławikami, ale bez przesady, jest to chore jak nowe spławiki trzeba lakierować, żeby trochę na nie połowić. Ja rozumiem że firmy muszą przeżyć, ale bez przesady. A swoją drogą to czasami te tzw. wyroby dla siebie i kolegów są czasami dużo lepszej jakości niż te kupione w sklepie. Ponieważ w dzisiejszych czasach większość jest made in china a tylko nalepki są różne. Sam kupuję woblerki robione przez znajomego za połowę ceny niż w sklepach, jakość wykonania super a praca ich jest OK. Jeszcze raz życzę wszystkim sukcesów nad wodą.