FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

Ledzian

Strzeliła mi wędka match (Maver Abyss) i muszę coś kupić. Zacząłem czytać też o wędkach typu float. I tak wydaje mi się, że bardziej będzie mi taka wędka pasować, bo
I) małe i średnie rybki (płotki, leszcze, okoń, lin...) na małym dystansie to obskocze batem,
II) taką float też blisko rzuce (przynajmniej takie opinie wyczytałem, że te 10g to komfort, a da się mniej),
III) czasem warto u mnie na wodzie połowić delikatnie coś większego/płochliwego (karp 3-5kg, sandacz z przyłowem węgorza).
IV) zakładam, że będzie bardziej trwała i idiotoodporna od match.

Na oku mam:
A) Daiwa Aqualite Power Float 15-50 (400 zł)
B) Cormoran APM 40 Power Float 10-40 (200 zł)
Bliżej mi do daiwy bo więcej opinii i opisów. Z drugiej strony 2 razy droższa i może nie warto przeplacać.

Pytanka:
1) czy rzeczywiście wędka float rzuce (blisko) spławikiem około 2g (wyjątkowo)... i generalnie czy założenia, które poczyniłem są ok.
2) miał ktoś w rękach te wędki? Warto dopłacić do daiwy? Pomacać nie ma gdzie, bo w sklepach jaxony, mikado i kongery.
3) jaką długość brać: 3.6 czy 3.9 (więcej nie chce z racji na poręczność)? Woda ma 1.3 do 2 metrów głębokości.

A może jednak match: SENSAS OSTELLATO MEDIUM MATCH 390 lub power match: DAIWA AQUALITE POWER MATCH - 3.90 (obie około 300 zł)?

Ledzian

Sam sobie odpowiem. Może komuś się przyda: kupiłem Daiwa Aqualite Power Float 360 15-50 i jest idealna. Z rzutami bez problemów, wędka ładnie pracuje pod rybą (płoteczki 12 cm, leszczyki 30, karpie 41), czuć zapas mocy.