FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

STEFAN..K

Marco nie traktuj mnnie jak idiotę ja dalem tylko te kilka przykladów po to zeby pokazac że w Anglii sie troszeczkę zmieniło od czasu jak był tam Lagolas. A ty piszesz o rzeczach oczywistych(sponsorzy i kasa) jakby nikt o tym nie wiedział. Jeżeli chodzi o 16m to wierz mi że sa na angielskim rynku tyczki 16m które sa dużo gorsze od tego jakbys dopalił Mavera 151 kijem od miotły. Po za tym nie wierze w teksty typu: Maver 201 w Angli jest inny niz w Europie" Czytalem wiele testow tyczek min Mavera z angielskiej prasy i zawsze waga 13m kija jest taka sama jak w innych krajach Europy. Czy ty widziałes kiedyś jak wyglada 'pack" w Anglii? Bardzo w to watpię. Pack wyglada własnie tak że jest 13m tyczka i w zależności od tyczki ma jeden dopalacz(14,5m)lub dwa(16m) ja nigdy nie widziałem "całej" 14,5 czy 16m. Niestety nigdy nie miałem okazji oglądać połozonych obok siebie tyczek w wersji "angielskiej i europejskiej" tylko wtedy można by wyciągać wnioski. Bardzo w to wątpię żeby ten sam model wędki róznił się budową poprostu ma dołozony dopalacz bądź dwa i tak właśnie wygladają te angielskie packi

marco · Gość

Ja oczywiście nie traktuje Cię jak idioty. Tylko chciałem powiedziec iz niektóre tyczki nie nadają sie do tego aby były przedłużone do 16 metrów. I mogę się nawet z tobą założyć iż tczki mavera na rynek angielski są inne od tych używanych przez nas! Bo przecież nawet pan Markiewicz napisał iz tyczki mavera ( co jest ich wadą) maja na 13 metrze gruby dolnik. Jeżeli dodany by został jeszcze jeden element to na 16 metrze byly by nie do trzymania. Zresztą sam napisałem post w którym informuje o zmianach we włoskim regulaminie, jednak nikogo to nie zainteresowało. Od przyszłego roku wszystkie zawody we włoszech będą rozgrywane tyczkami 13 metrowymi! Jezeli myślisz iż firmy zaczną sprzedawać dotychczasowe modele, bez dopałki, to się mylisz. Konstrukcja wędki 13 metrowej jest bardzo różna od 14,5 sprzedawanej dotychcas. Przepis ten miał obowiązywać od 2004 roku jednak wpływy wloskich firm i pieniądze dane komu trzeba spowodowały iż wprowadzony zostanie w 2009 roku. Jednak już w 2005 roku jako pierwsza Triana wypuściła na rynek serię tyczek spełniających nowe reguły. To znaczy mających 13 metrów bez dopałki. Podczas tegorocznych targów w Bolonii szef Colmica powiedział iż będzie bardzo trudno zrobić tyczkę 13 metrową odpowiadającą wymaganią wędkarzy. Jednak Colmic jako pierwszy zdecydował się wypuścić serię tyczek, oznaczonych X, spełniających nowe wymagania. Jednak moim zdaniem seria ta jest nieudana. Dlatego jestem przekonany iż nasze mavery występujące w rozmiarach 14,5 są bardzo rużne od tych angielskich. Podobnie jest z Trabucco ( o którym pisałeś) txl jest produkowany na rynek angielski, z przeznaczeniem do połowów karpi. We włoszech txl był sprzedawany ale w innej wersji z rożnym skutkiem. Najważniesza jes równowaga pomiędzy długością a wagą ( chodzi o wyważenie). Dlatego nie ma mowy o dobrej "rubie" 13 metrowej sprawdzającej się również jako 16! Samo przedłużenie tyczki o trzy metry (najgrubsze elementy) spowodowało by wzrost wagi o około 40 procent%. Tak więc jeżeli chcesz przyjąć zakład iż wędki Mavera od modelu 271 I dalej (są inne od naszych) to jestem gotów. Jeżeli przegrasz płacisz za piwo, które obiecałem. Pozdrawiam

STEFAN..K

No to chętnie założę się o to piwo. Piszesz że 13m tyczki z dopalaczami do 16m musiałby ważyć do 40%więcej i według ciebie to nie możliwe - a własnie ważą nieraz jeszcze więcej!!! Podam prosty przykład: Shimano Antares BX 13m waży 945g. sprzedawana jest jako 16m i jest to typowy angielski pack z dwoma dopalaczami do 16m. Wiesz ile ona wazy przy 16m -1645g.
Waga super lekkiej kanałowej 16m tyczki to przynajmniej 1400g.
Te tańsze mocne tyczki 16m ważą nawet 1800g.
I to jest własnie te 40%
A je żeli chodzi o dopalacze to właśnie dlatego są oddzielnie i nie można ich złozyć z tyczka bo maja bardzo podobna średnicę jak ostatni najgrubszy element.

marco · Gość

Ja wiem iz tyczka 16 metro waży o wiele więcej, bo innej możliwości nie ma. Jednak uważam iż musi byc inaczej wykonana aby łowienie nią nie było katorgą.
Środek ciężkości musi być przesunięty. Napewno gdzie indziej znajduje sie w 13 a gdzie indziej w 16. Jeżeli chodzi o Shimano to te wędki z założenia produkowane są jako 16 a w europie sprzedawane w packu jako 13 i 14,5. Tak móżna bo choć wędka nie będzie doskonale wyważona, na tych długościach, to łowienie nią będzie możliwe. Jednak jeżeli zrobimy to w drugą stronę to już będzie trochę gorzej. Krótko mówiąć z tyczki 16 metrowej zawsze można zrobić 13 a z 13- 16 niekoniecznie. Jeżeli chodzi o Shimano to prawie wszystkietyczki produkowane są w długościach 16 metrów z możliwością skrócenia do 14,5- 13- 11,5. Są to
ASPIRE AX PRO waga na 16- 1384
ASPIRE AX - 1382
ANTARES BX - 1589
SPEDD MASTER BX - 1579
BEAST MASTER XTA PRO - 1706
BEAST MASTER XTA - 1462
CARP CRANCHER XTA - 1592
FORCE MASTER XT - 1592
CATANA XT - 1826
Shimano jako firma nie ciesząca się popularnością na kontynencie ( ja jeszcze nikogo nie widziałem łowiącego tyczką tej firmy) wyprodukowała serię tyczek, od podstaw, przeznaczoną na runek brytyjski. Tak jak napisałem wcześniej z 16 zawsze można zrobić 13 a z 13- szesnastki przez samo dołożenie elementu się nie da. Coraz barzdziej jestem skłonny twierdzic, iż podobną taktykę zastosował Maver. Zrobił tyczki 16 metrowe i po odjęciu jednego elementu sprzedaje je na kontynęcie jako 14,5 i 13 metrowe. Na pewno nie w drugą stronę, chyba że skonstruował dwie różne "ruby" tak samo się nazywające.
Stefan my czy tak czy siak sie spotkamy, tylko widzę iż na jednym piwku się nie skończy! To dobrze bo jako prawdziwy polak- stawiam piwko ponad wszystko!
Pozdrawiam!

JOKER

Czy jest ktoś na Wyspach Brytyjskich kto mógłby zmierzyć dokładnie średnice wszystkich złącz i długości wszystkich elementów w najnowszych tyczkach mavera? Jeśli tak to bardzo prosimy o takie badanie. Jakakolwiek jedna tyczka występująca pod tą samą nazwą również na kontynencie.
W Polsce zmierzymy "odpowiednik" i będziemy mieli odpowiedź na pytanie "dwie różne tyczki czy to samo pod tą samą nazwą dla Anglików i reszty świata".

STEFAN..K

Rozmawialem na pokazie Daiwy w Polsce z Panem Józefem Wróblewskim który był w fabryce Daiwy w Szkocji i widział jak to się robi. A więc tyczke projektuje sie od razu jako 14,5 i 16m z tym że są to dwa lub jeden dodatkowe dopalacze. Jezeli wędka jest na rynek europejski maluje się przedostatni(11,5m) i ostatni element, jeżeli jest to tyczka na angielski rynek najczęściej maluje się ostatni element i dopalacze i to wszystko. Podejrzewam że inne firmy robia dokładnie tak samo.
Jeżeli chodzi o Shimano czy Daiwe bardzo żałuję że są mało popularne w Europie. Te tyczki mają bardzo grube rury o niedużej średnicy i do tego bardzo malo ważą(piszę o najwyższych modelach) pewnie dlatego są takie drogie ale do tego bardzo mocne i przy normalnym uzytkowaniu nie do zuzycia przez wiele lat. Niedawno sprzedałem starego Shimano Diaflasha Competition 14,5m-topowy model z przed wielu lat kij jest niesamowicie mocny rury są bardzo grube (nie ma mozliwości ugięcia pod palcami sciskając z całej siły!) i konstrukcja wyglada jak jakis splot wlókien. Tym kijem można bardzo siłowo ciagnąć duże ryby i co najwazniejsze tyczka przez tyle lat w ogole nie stracila swoich parametrów i myślę że posluży nowemu posiadaczowi spokojnie przez 10 nastepnych lat. A jak zobaczyłem na "dniach tyczki" w Poznaniu Mavera 201 po jednym sezonie to była tragedia w porownaniu do mojego takiego samego Mavera też po jednym sezonie. Ogladałem tez na zawodach Colmica 307 po jednym sezonie i wygladal podobnie tragicznie. Myślę że te wszystkie "papierowe" tyczki poprostu traca swoje parametry przy intensywnym uzytkowaniu a szczególnie od czestego wyjeżdzania z cięzkim kubkiem.

marco · Gość

Stefan rozmawialeś z panem Wróblewskim ( kim kolwiek by nie był) i dlaczego Cię nie poinformował iz tyczki DAIWY przeznaczone na rynek włoski są rozne i inaczej sie nazywaja? Ja myślę iż to co piszą w angielskiej prasie nijak się ma do naszej europejskiej ( chociaż wiem iż anglia to europa) rzeczywistości. DAIWA aby sprzedawać tyczki we włoszech ( największy rynek w europie roubasienne) stworzyła nowe modele, od podstaw, przeznaczone na ten rynek (czytaj włoski, myśl europejski). Są to-
Najwyższy model DAIWA TOURNAMENT Italy PRO ADVANCED
- TOURNAMENT Italy POWER LITE
- TOURNAMENT Italy ALL TERRAIN
Są to trzy tyczki przygotowane na rynek włoski ( myślę iż tym samym europejrski)
w długości i wyważeniu adekwatnym do naszych potrzeb!
Jas sama daiwa reklamuje i opisuje te tyczki "są stworzone ne potrzeby włoskich wyczynowców". Posiadają parę patentów tej firmy min. ITS, V-JOINT, Super MSG.
I teraz mi wytłumacz jak to ma się do tyczek Daiwy o których pisałeś a o których nikt we wloszech nie słyszał. I jeszcze jedno jak można projektować tyczki 16 metrowe na europę- jek w większości krajów łowienienie nimi jest zabronione?
We włoskiej fabryce ITALICA robią (robili) tyczki 14,5 metrowe. Od przyszłego roku wszystkie włoskie firmy zostały zmuszone do stworzenia (czegoś nowego) czyli tyczki 13 metrowej bo tego wymagają przepisy! Zobaczymy kto zostanie na rynku. Daiwa pewnie tak bo już o tym pomyślała, jednak z tyczkami zupełnie innymi niż te na rynek wyspiarski o, którym czytasz w ich prasie. POZDRAWIM przede wszystkim pana WRÓBLEWSKIEGO (kim by nie był) i zaprzszam do ponownego odwiedzenia fabryki DAIWY!

STEFAN..K

Marco Wlochy to nie pepek swiata. Pisze to tylko dla Ciebie bo chyba wiekszośc na tym forum wie kto to jest Józef Wroblewski to naczelny niestety nie istniejacego pisma Match-fishing ktory pisze teraz dla WW.
Ja miałem w ręku takie tyczki (w wersji 13m) jak Tournament Pro, Connoisseur G8, Spectron power, TDR Competition, Spectron M2 i byly to tyczki robione na Europę i mialem je wszystkie w ręku w...Polsce wiem że tez takie sprzedawane sa w Niemczech, takie same tyczki sa w Anglii w wersji 16m. Dokladnie tak samo jest z tyczkami Shimano. Nigdy nie slyszałem o tyczkach Daiwy które opisujesz to jakas totalna egzotyka . Natomiast te modele które wymieniłem możesz zobaczyć zarówno w katalogu Daiwy jak i w rekach wyczynowców startujących w mistrzostwach swiata czy Europy. Wybacz ale już kończe ten temat bo ty poza Włochami nie wiele wiesz(a próbujesz udowodnić za wszelka cenę że wiesz) a ja z kolei nie wiem co się dzieje we Wloszech więc sobie nie pogadamy.

marco · Gość

Ja też postanowiłem zakończyc ten temat jednym stwierdzeniem. Może włochy to nie pępek świata- ale zawodnikow i osób łowiących roubasienne we włoszech jest tylu ile w pozostałych krajach razem wziętych! Dlatego każda licząca sie firma przygotowuje specialną ofertę na ten kraj. Ja oczywiście wiem kim jest pan Wróblewski, co nie oznacza iż może się mylić. Po jego wizycie w Szkocji przeczytałem relacje z podróży w ktorej sam NAPISAŁ iż Daiwa przygotowała specilną ofertę na rynek europejski!! [link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam i ja też kończę ten temat informując iz moj wiedza polega z analizy rynku, rozmów z producentami i użytkownikami tyczek. Sprzedawcami i zawodnikami. Przeglądaniu stron poświęconych spławikowi itd.