FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

JOKER

Firma MILO to właśnie wilka wiadoma, wielka nieobecna. Niepewność pozostaje co do serwisu. Przedstawicielstwo na pl przechodzi z rąk do rąk. Miejmy nadzieje że jest teraz we właściwych , które będą co najmniej tak solidne jak Adam Kruk.

Posty wydzielone z tematu Dni Tyczki 2009 w Poznaniu. stefiman

Tomasz Polański

Witam! Nazywam się Tomasz Polański.Od pięciu lat jestem przedstawicielem firmy Milo w Polsce. Zapewniam wszystkich o rzetelnym serwisie wędek i wszelkiego rodzaju sprzętu który został zakupiony w mojej firmie. W przypadku uszkodzenia sprzętu powstałego nie z winy użytkownika (wada fabryczna)reklamacje realizujemy w możliwie najkrótszym terminie.
Tym samym informuję wszystkich że sprzęt firmy Milo jest wysokiej jakości i reklamacje zdarzają się bardzo rzadko.
Pozdrawiam wszystkich.
Tomasz Polański.

mily

Świetna impreza, oby więcej takich.
Utwierdziłem się tylko w przekonaniu że SS robi na obecną chwilę najlepsze kije z dobrze dostępnych w Polsce.
Z ciekawostek chciałbym wspomnieć kij Milo który przedstawiciel opisywał jako bat na duże ryby. Diablo ciężka wędka o akcji muchówki, szata graficzna na całości przypominająca tonkinową klejonkę, naprawdę bardzo ciekawy kij.
Wspomnieć należy również 5,5m matchówkę Lerc, fajny kij tylko cena zabójcza.

PS. Co ja bym dał żeby w Toruniu był taki sklep Rolling Eyes

STEFAN..K

kuba wr

Informacji pewnie nie będzie,bo nawet we Wrocławiu z którego Pan Przedstawiciel pochodzi cięzko z dostepnością w/w marki,poza jednym niewielkim sklepem którego włascicielem jest kolega klubowy Pana Przedstawiciela.Chyba Rafał i Colmic postawili poprzeczkę zbyt wysoko...

pzdr Kuba

przemekbs

Pyton a jak serwisem z Milo bo mamy deklarację od przedstawiciela ale bez konkretów,do tego jedna opinia o trudności z dostępem do części-kuba wr.Wg przedstawiciela na tej wedce można powiesić 50 gram,możesz to potwierdzić?Co do fabryki to jest to Italika czy jakoś tak,robią w niej sensasa.Dla mnie to jakaś alternatywa dla sensasa cp-444,maver 171.Gdybym teraz miał wybierać pomiędzy nimi to zdecydowałaby cena,bo te podawane oficjalne przez sprzedawców mnie nie interesują,do tego milo musiałby zejść najniżej bo jest to u nas na razie egzotyka.

klaudek

witam.egzotyka mówisz?

przykład z życia.......złamalem piąty element z tyki milo robionej w reglassie z nanolithem....złamalem go ewidentnie ze swojej winy na zawodach wędkarskich...zadzwoniłem do przedstawiciela i za kilka dni miałem nowiutki element całkowicie gratis...

złamałem element w bacie milo- mocno wiało- 7- metrowy bat podczas zarzucania zastawu dostał bardzo mocny podmuch wiatru..drugi element od dołu strzelił..miał prawo.bat bardzo delikatny- przystosowany do łowienia drobniejszej ryby z większych odleglości.......
dzwonię do przedstawiciela.....wysyłam uszkodzony element i za kilka dni mam nowy również całkowicie gratis...

to nie suche dane, to fakty.....pozdrawiam

przemekbs

Klaudek dzięki za opinie.Chodzi mi o to,iż milo na razie nie ma takiej pozycji na rynku jak ma maver,colmic i sensas które to firmy dominuja na naszym rynku.Nie twierdzę,że są najlepsze.Poruszyłem temat milo aby właśnie więcej o tej firmie się dowiedzieć,ponieważ spodobała mi się ich wędka.Uważam,że dla nas wszystkich lepiej będzie jak takie firmy jak milo,daiwa,na dobre wejdą na nasz ubogi rynek.

klaudek

najwyższe modele tyczek milo sa robione w reglassie, podobnie jak tyki np mavera czy trabucco....inne tyczki w innej fabryce, choc wcale nie muszą przez to byc skazane na porażkę,jak np milo maranello premier carp czy xt. w tym roku bedzie jeszcze tyka milo maranello super match, warto będzie zwrócic na nią uwagę....jak zwykle sprzedawane są w bardzo bogatych packach a nie golasy..uważam, że pack złożony z czterech topów 5 elementowych i topu do kubka to już naprawdę dobre rozwiązanie dla startujących w zawodach wędkarskich..do tego porządny pokrowiec i tuby...tak samo to sie tyczy,np kombajnów.zobaczcie co modele mają w standardowym wyposażeniu, a co ma np rivka...ile trzeba jeszcze dołożyc do kombajnu rive, żeby miec porównywalne wyposażenie...po prostu trzeba tym łowic, żeby docenic....

qbaBrow

Milo robi super sprzet dla wyczynowców, spławiki są jednymi z najlepszych na świecie, haczyki też ale co z tego? Na dzień dzisejszy nie jest problem z serwisem milo w Polsce ale z jego dystrybucją w naszym kraju. Jezdzi jedno auto na całą Polske i doczekać sie na nie to trzeba miec anielska cierpliwość. Sam jak czegos potrzebuje to albo zakup przez internet u Krzyśka lub na GPP. Wiem ze firma sie ceni i nie jest tania ale coś za coś. Dla mnie najlepszym rozwiązaniem byłby sklep internetowy z PEŁNĄ ofertą sprzetową lub rozwinięcie dystrybucji która spowodowała by większa popularność milo w Polsce
pzodro qba

JOKER

Heh. Grunt to podejście do klienta. Milo ma super sprzęt, ale towar, nawet najlepszy sam się nie sprzeda.
Ja w życiu nie widziałem w Chełmie samochodu mavera, a tyczek tej marki jest u nas na zawodach całkiem sporo. To samo dotyczy np trabucco.

Sugestia Kuby to bardzo mądry pomysł. Polska nie jest wielkim krajem, a internet i kurierzy sięgają wszędzie.

Według mnie aby sprzęt wyczynowy sprzedać i budować wizerunekunek solidnej firmy trzeba spełnić kilka warunków:

1. MUSI być zapewniona dostępność towaru i serwis. Nie niedopuszczalne są sytuacje, ze do trzyletniej wędki nie można czegoś dokupić. Równie naganne są sytuacje, gdy klient chce coś obejrzeć co znalazł w katalogu, a tego nie ma, "bo to górna półka i tylko na zamówienie". Zdecydowanie źle wpływa to na wizerunek. Jasne, że pewnych elementów może nie być na miejscu, ale sprzedawca poważnie traktujący swoją pracę powinien stanąć na głowie żeby załatwić sprawę jak najszybciej.

2. Musi być to sprzęt dobrej jakości, albo w bardzo dobrej cenie - tu jeśli chodzi o milo ie ma o czym rozmawiać. Sprzęt jest pierwsza klasa, oby ceny były konkurencyjne.

3. MUSZĄ być organizowane pokazy, bo ludzie jednak Milo nie znają Już jest plus, bo widać było milo na dniach tyczki oraz jest plan pokazu w lublinie. Oby się na tym nie skończyło.

Cieszy, ze Tomasz Polański trochę chce rynek rozruszać i mam nadzieje, że mu się uda. Czekamy na stronkę i sklep.

DW

Ja zlamalem bat 8m/MILO CHRONUM/ i czekam juz pol roku.Więc przestańcie pisać o dobrym serwisie/po prostu go nie ma/.

wojtekkk · Wysłany: Śro 19:59, 04 Mar 2009 Temat postu: Re

A zrobiłeś to z własnej winy czy jakaś wada fabryczna , pytam ponieważ wczoraj kupiłem kijek milo chronium winner 4004 i chciałbym poznać jakieś opinie użytkowników bo nie moge nic o tych kijach w necie znaleźć.

nyny · Wysłany: Śro 20:05, 04 Mar 2009 Temat postu: Re: Re

DW · Wysłany: Czw 17:54, 05 Mar 2009 Temat postu:

wada fabryczna 2 i 3 element/nierówna grubośc ścianek/.