FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

Wisniasier

Witam, temat nietypowy ale wymagający takiej samej życzliwości i pomocy od kolegów jak każdy inny -) zamierzam nauczyć się wędkować wreszcie na rzece -warta . No i tu padła decyzja o zakup sprzętu ... Najlepszego na rynku ... Proszę nie komentować sensowności zakupu najdroższego mam zasadę inwestycji raz w życiu -))) wiem ze sprzęt sam nie łowi ryb ale jestem kolekcjonerem i zbieram najciekawsze modele .. Bardzo proszę o merytoryka i pomoc .. Jestem surcastingowcem i nie mam pojęcia o sprzęcie do bolonki.. Jeżeli możemy się skupić na 2 firmach to tylko daiwa i shimano -) i tu moje propozycje ale to czysty traf .. WĘDKA SHIMANO ASPIRE ULTRA AX TE GT 4-800 oraz KOŁOWROTEK DAIWA EXIST 2506 REEL. Dziękuje za pomoc !!!!!

kerukam

Weź max 7-kę . 8-ką się umordujesz łowiąc dłużej . Wiem to z autopsji.Miałem bolonkę 8 metrową ważącą realnie 360 gram co jest świetnym wynikiem.Jednak żeby czerpać przyjemność z łowienia tą metodą zamieniłem na 6 metrową ważącą 220 G. Oczywiście obie dobrze wyważone .Chyba ,że masz przedramię jak Pudzian Very Happy

Cr4fty

Witam. A od kiedy bolonką łowimy tak jak batem ? 😆. Pozdrawiam 😎

jordan

Wędkę tak jak koledzy napisali kup krótszą 6 m max 7 m , a co do kołowrotka to chyba trafiłeś w samo sedno Daiwa Exist to co prawda kołowrotek spinningowy ale chyba najlepszy jaki można kupić i nadaje się do bolonki czy feedera. Jak będziesz oglądał Exist to obejrzyj z literką H to najszybszy z nich i chyba taki ci jest potrzebny. ( Przerabiałem ten sam problem z kołowrotkami i chyba urażę niektórych ale shimano stella to jakaś zabawka)

dindel

Witam. Szkoda, że ograniczyłeś się wyłącznie do Daiwy lub Shimano. Boloniki Trabucco z serii Energhia to też kije wyczynowe. Jeśli chcesz kupić to najlepsza na Wartę siódemka, czasami szóstka. Zasada jest następująca: im głębiej i dalej tym dłuższy kijek. Warta z tego co mi wiadomo ( łowie wyłącznie na Odrze )nie jest z byt głęboka, byś musiał kupować ósemkę. Jak zauważyli koledzy kup kijek dobrze wyważony i lekki, przy metodzie bolońskiej to niezwykle ważne zwłaszcza jeśli chcesz łowić długo. I najważniejsza sprawa. Kołowrotek ma być jak najmniejszy, lekki i z przednim hamulcem. Zrozumiesz dlaczego podczas łowienia. Wcale nie musi być markowy. To stereotyp który dawno złamałem. Mój wygląda przy mojej siódemce jak mikro i był wart 120 zł. Wolę zwykły maluch niż markowy duży. Na metodzie bolońskiej zjadłem zęby i zauważyłem nie jedno. Nie raz widziałem kolegów z markowymi wędkami, lecz z kołowrotkami smokami. Później dziwili się co przyjemnego jest w metodzie bolońskiej.

STEFAN..K

Kijek Shimano który podajesz to ekstraklasa -miałem sporo bolonek Shimano w reku, i miałem tez sporo włoskich wyrobów, ewentualnie najwyższe modele z Reglassa(Maver, Milo) od biedy można porównać do najwyższych modeli Shimano, zdecydowanie nie Energhie Trabucco bo to nie ta liga. Wędka to max 7m a nie 8m-nawet przy najlżeszych i najlepiej wyważonych kijach zero przyjemnosci, ale najwygodniej łowi się 6m. Znajdzie się sporo chwalących włoskie wyroby ale pewnie tylko dlatego że nigdy nie mieli w najwyższych modeli bolonek Shimano w ręku - szczerze mówiąc nic lepszego nie widziałem. Przy wysokiej klasy siódemce kołowrotek do 250g już wyważy spokojnie wędkę więc kręciłbym sie przy wielkościach Daiwa 2000(szersza szpula) czy Shimano 2500 -im lżej tym lepiej oczywiście przy optymalnym wyważeniu kija.

Wisniasier

Stefan bardzo dziękuje już wiem jaki kij wybrać . Możesz jeszcze powiedzieć po aktualizacji czy to 6m będzie odpowiedni ten model kołowrotka ? daiwa-exist-2510rpe-h-new-2015

STEFAN..K

Nie wiem czy sobie jaja robisz z tym kołowrotkiem, ale za taką kwotę to kupisz kilka bardzo dobrych kołowrotków do bolonki. W każdym razie ja bym wybrał coś nie z "kosmosu" tylko po kupieniu kija -a ten który wybrałeś możesz brać w ciemno, poszedłbym do dobrze zaopatrzonego sklepu wędkarskiego z kijkiem przymierzyłbym kilka kręciołków i wybrałbym to co najlepiej współgra z kijem.
Osobiście kupiłbym kołowrotek najlżejszy z możliwych który wyważa kij -każdy gram sie liczy bo trzymasz wedke cały czas w ręku przez kilka godzin i ten każdy gram naprawdę czuć w ręku po kilku godzinach. Druga sprawa to mozliwie duzy nawój zylki na obrót korbki bo często trzeba zestaw przerzucać.
Trzecia sprawa to akurat mi najlepiej łowiło się bolonką z "zaklipsowaną"żyłką(powtarzalne rzuty) a więc zwróciłbym uwagę na dobry "bezpieczny klips" na szpuli z którego można szybko bez żadnych uszkodzeń żyłke wypiąć w przypadku dużej ryby. Coraz więcej kołowrotków ma takie duże metalowe okrągłe klipsy oczywiście Daiwa też w seriach matchowych, ale to tylko moje osobiste preferencje.

Wisniasier

Nie nie robię sobie jaj wszystkie kołowrotki które posiadam są w tym przedziale cenowym, nie znam się na wędkarstwie na rzece ale wiem ze łowiąc tuńczyki lub rekiny na co do tej pory jeździłem nieocenione było stosowanie najlepszego sprzętu... Jako fachowca zapytałem o opinie na temat tego kołowrotka po danych technicznych ponieważ jest on w moim zasięgu finansowym a moja polityka jest jeden na ... Może całe życie jeżeli dba się o sprzęt -))) niestety chciałbym bardzo podejść do sklepu i wybrać na miejscu jednak już dawno nauczyłem się ze sprzętu wysokiej klasy nie kupi się raczej w stacjonarnym a czasami nawet w Polsce ..chyba ze ja nie wiem gdzie -)))

Cr4fty

Witam. Jedno jest pewne, że kasa w głowie przewraca... Druga rzecz to, że bez kasy nie będziesz miał super sprzętu.☺. Ale mając kasę jednego nie kupisz na pewno. .. UMIEJĘTNOŚCI !!!!! Tu ci nie pomoże sprzęt ze złota. Pojedziesz nad wodę z takim sprzętem i nawet zarzucić zestawu nie będziesz umiał. Nie wspomnę już o zanęcaniu i wiele takich rzeczy. Naucz się najpierw wielu podstaw które będą ci potrzebne nad wodą aby się nie ośmieszyć przy kolegach. To nie tuńczyki......☺.To trzeba wyssać z mlekiem matki (a powinno chyba być ojca). Sprzęt nie wybacza wielu błędów i potem są rozczarowania że coś pękło, bo nawyki masz jeszcze po tych tuńczykach.☺. Chyba , że ryby które będziesz łowił na bolonkę to też tuńczyki albo tym podobny rybi "drobiazg". Pozdrawiam 😎

Wisniasier

Chyba temat do zamknięcia bo pytałem tylko o sprzęt ale widzę ze wszyscy lubia wypowiadać się nad życiem i opiniami na co mnie stać. Naprawdę trudno ocenić sprzęt lub doradzić tylko trzeba prawic morały ?? Przecież pytania są takie prosta JAKI I CZY TO JEST OK -) a nie co myślicie na temat zakupu drogiego sprzętu i ile zarabiacie .... Jeźeli nie masz nic merytorycznego do powiedzenia jak np. Ten za ciężki kołowrotek lub za długa tyczka to nie wypowiadaj się nad życiem bo to możesz robić w domu -))))nie potrzebuje 10 wędek to nauki i testów bo to ani ekonomiczne ani sensowne wole się uczyć na dobrej jeżeli nie wyjdzie trudno nie będę łowił ale proszę ...... To nie post oceniający mój portfel ani umiejętności ani żale moralne dziadków leśnych ..... TYLKO prośba o sprzęt .... Trudne do zrozumienia ??? Dlatego dzięki kolegom którzy podali cyfry lub nazwy reszcie z moralami proponuje zastanowić się po co są fora WĘDKARSKIE -)))

dindel

Na innym forum zadałeś to samo pytanie i uzyskałeś odpowiedź. Stefan K połechtał Ci uszy bo chyba zadając pytanie to chciałeś usłyszeć od nas ( StefanK nic do Ciebie nie mam zrobiłeś wyjaśnieniem kawał dobrej roboty ). Pytania zadałeś tak, że z góry zakładasz kupno. Jeśli pytasz się o sprzęt wart ponad dwa tysiące to chyba samo przez siebie mówi co jest wart. Prawdopodobnie nie rozumiesz metody bolońskiej skoro pytasz o takie szczegóły, drobiazgi ect. Szczerze to przyznaj przed sobą, a nami nie musisz. Kolego dobry kijek do metody bolońskiej kupisz już za tysiąc złotych. Z umiejętnościami warty będzie już dwa lub trzy tysiące. A który kij jest dla Ciebie przekonasz się najlepiej z zawiązanymi oczami, gdy pomachasz na żywo kilkoma naraz i ocenisz jak leży w Twojej ręce bez podania z góry marki i ceny. A tak na koniec na imię mi Grzegorz.

Cr4fty

Dzięki Grzegorz . Ja też pisząc mój post dawałem koledze to właśnie do zrozumienia. Dzięki Bogu że nie jestem leśnym dziadkiem. ☺. W przeciwieństwie do tego anonimowego światowego łowcy , moim postem nie był zamiar obrażania ale dać do zrozumienia, że aby kupić najdroższe wędkarskie cacka nie trzeba szukać forum. Jesteś tu anonimowo i w ten sposób pokazujesz , że nie powinno się ciebie traktować poważnie. Napisałem tak bo mnie do tego zmusiłeś. No i ja tobie nie ubliżałem za co z góry przepraszam. Czytaj kilka razy i nie wyciągaj pochopnych wniosków.☺. Jest tu kilka tematów o tematyce bolońskiej, które polecam ci jako lekturę na dobry początek. ☺. Pozdrawiam 😎

STEFAN..K

Powiem tak można do bolonki kupic sobie kołowrotek za 3000zł jak chcesz to kupuj, ale jak kupisz za 500-600zł to przy bolonce też będzie słuzył do końca życia i będzie to bardzo dobry kołowrotek. Ja skupiam się bardziej na przydatnych rzeczach a nie na cenie. Generalnie to widzę że ludzią się w dupach poprzewracało bo zamiast skupic się na łowieniu ryb to udowadniają na róznych forach wyższość kołowrotków za 3000zł nad tymi za 1500zł może przy spinningu czy morskich połowach ma to znaczenie ale nie ma żadnego przy metodach jak bolonka czy match.
Wracając do samej bolonki to ta metoda absolutnie nie wymaga mocnego kołowrotka, nie ma tu żadnych obciążeń dla przekładni, ważne żeby był lekki i wyważał kij, szybko i dobrze nawijał żyłkę i miał czuły hamulec no i dla mnie osobiście dobry klips do żyłki -na pewno w przedziale 300-700zł znajdzie się model który przy normalnym serwisowaniu powiedzmy raz na 1-2 lata będzie nam służył dożywotnio przy bolonce -tyle w temacie.