Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH
NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odleg?osciowka 450 czy 420, a moze 480 ???

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> SPRZĘT
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Brącol




Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Pią 6:36, 05 Gru 2014    Temat postu: Odległosciowka 450 czy 420, a moze 480 ???

Witajcie chciałbym przeczytać Wasze opinie na temat długości odległościówek. Wybrać 420 czy może 450 i czy Waszym zdaniem 480 byłaby lepsza bo dłuższa? Jakie macie odczucia?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majsterbaciar




Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pią 8:26, 05 Gru 2014    Temat postu:

Zależy gdzie i jak będziesz łowił. Przelotowo czy na stałe, daleko czy bliżej jest wiele zmiennych. Najbardziej uniwersalnym rozwiązaniem jest 420 ale jak wiadomo jak coś jest do wszystkiego... Jak łowię daleko to używam 450 bliżej 390. Długość to jedno a praca wędki to drugie. Ludzie kupują super sztywne i lekkie wędki match i dziwą się, że urywają przypony przy zacięciu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adam1986.27




Dołączył: 04 Gru 2012
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Pią 9:49, 05 Gru 2014    Temat postu:

majsterbaciar napisał:
Zależy gdzie i jak będziesz łowił. Przelotowo czy na stałe, daleko czy bliżej jest wiele zmiennych. Najbardziej uniwersalnym rozwiązaniem jest 420 ale jak wiadomo jak coś jest do wszystkiego... Jak łowię daleko to używam 450 bliżej 390. Długość to jedno a praca wędki to drugie. Ludzie kupują super sztywne i lekkie wędki match i dziwą się, że urywają przypony przy zacięciu...

to moze mi cos podpowiesz zakupilem
4.20 c.w 6-20 na jakim dystansie bys mi polecil lowic by nie rwac przyponow a takze miec skuteczne zaciencie
zestaw glowna 16 -waglerek 8,10 max 12 g
przypon 08 do 010 max
glebokosc lowiska ok 1,5 do 2,50


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majsterbaciar




Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pią 12:27, 05 Gru 2014    Temat postu:

Kolego ale łowisz na takim dystansie na jakim chcesz - tzn. po dokładnym gruntowaniu ( najlepiej specjalnie do tego przygotowaną wędką np. bolonką ). Trudno powiedzieć na "sucho" na jakiej długości będzie się łowić najlepiej takim zestawem jak podałeś. Jest wiele zmiennych. Akcja wędki, technika zacinania itd. Trening i jeszcze trening!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cross




Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: Pią 20:44, 05 Gru 2014    Temat postu:

Kolego dystans na którym powinieneś łowić to zasięg i powtarzalność twojej procy a nie czy to będzie 25-30 czy 40 metrów

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomasz__1




Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dąbrowa-Górnicza

PostWysłany: Pią 21:39, 05 Gru 2014    Temat postu:

Łukasz
ty tego niewiesz Wink ,zaduzo ogladasz filmów Górka i w głowie ci sie przewraca Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tomasz__1 dnia Pią 21:40, 05 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
La Mer




Dołączył: 11 Gru 2013
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 21:47, 05 Gru 2014    Temat postu:

dystans na którym będziesz łowił to ten gdzie jest największa szansa na zgrupowanie się ryb , a procę dobierasz do tego dystansu Kolego . amen

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez La Mer dnia Pią 21:47, 05 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
STEFAN..K




Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń 47 lat

PostWysłany: Pią 22:08, 05 Gru 2014    Temat postu:

Tak jak pisałem w temacie kołowrotków przełowiłem match-em ten sezon w 90%
kupiłem i sprzedałem parę wędek bo nie wszystko mi pasowało co wyszło w praktyce, po pierwsze im dłuższa wędka tym musi miec grubszy blank przy dolniku żeby była w miarę szybka więc bedzie bardziej "pałowata"(nie dotyczy wędek za 80-200 złote które wszystkie są pałowate bez wzgledu na długość). Generalnie te cienkie przy dolniku świetnie się ładują do wyrzutu, pieknie amortyzuja mocne zacięcie i oczywiście wzorowo zachowują się podczas holu ale...te wędki są miękkie i ja nie potrafię powtarzalnie nimi rzucać i nie chodzi tu o odległość ale o celność, takimi przykładami są wedki które sprzedałem Fiume William i Browning silver match. Ideałem jaki oczywiście sobie zostawiłem jest Fiume Spinadesco która jest miekka ale też jest bardzo szybka czego nie można powiedzieć o wyżej wymienionych Wiliam i Silver. Niestety Spinadeso przy całej swojej finezji i szybkości ma spore ograniczenie cw max.10g. Do cięższych wagglerów używam Trabucco syntium 4,5m -super szybkiej i sztywnej wędki i tą łowi mi się świetnie na duzych dystansach. Generalnie nigdy nie łowiłem match-em bliżej niż 30m, dla mnie minimalną długościa wędki jest 4,2 -krótsze(3,9) testowałem z miernym rezultatem, od 40m w górę wolę juz 4,5 gdyż rzuty sa bardziej powtarzalne i przede wszystkim zacięcie pewne. Generalnie radzę szukać wędek o możliwie cienkim blanku przy dolniku a zarazem szybkich i przy łowieniu na dystansach od 30m w gorę w zakresie 4,2-4,5m dłuższe będą musiały mieć grubszy blank więc będą "pałowate". Dziwię się jak ktos pisze przyponach 0,08 przekonałem się że 0,10 to najcieńsza żyłka jakiej musiałem używać przy bardzo słabych braniach, najczęściej 0,12-014 ryby w dużej odległości od brzegu biora nieporównywalnie pewniej niż pod tyczką i przenoszenie przyzwyczajeń cienkich żyłek z tyczki to kompletna bzdura ale jak ktoś lubi odplątywać zamiast łowić no to najlepsza droga żeby się zniechęcić do matcha


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
matchless




Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Sob 7:30, 06 Gru 2014    Temat postu:

Wydaje mi się, że chyba większości najlepiej łowi się 3,90. Jest to długość bardzo uniwersalna i idealnie dobrana do metody odległościowej. Niemniej, pojawiają się sytuacje, kiedy faktycznie tych kilkudziesięciu centymetrów może brakować (np. przy łowieniu ze spławikiem na stałe, gdzie głębokość łowiska przekracza +/- -tutaj w zależności od indywidualnych preferencji wędkarza - 3,5 metra. Wtedy takie łowienie staje się już uciążliwe i nierzadko ma wpływ na zasięg rzutów, precyzję i ich powtarzalność a także na samą wygodę łowienia. W tym kontekście wielokrotnie zdarzało mi się dobierać właśnie długość odległościówki (3,9 - 4,2 - 4,5) do głębokości na jakiej zamierzałem łowić spławikiem na stałe. Jeśli chodzi o sam zasięg rzutów (w przypadku kiedy głębokość jest względnie optymalna do każdej długości wędziska) to w mojej ocenie długość nie ma znaczenia. Nie zaobserwowałem nigdy różnicy. W samej odległościówce najważniejsza jest jej jakość, to jak pracuje, jak jest zaprojektowana, jaką ma charakterystykę. Kij musi być maksymalnie sztywny bez obciążenia i szybko gasić drgania ale musi również świetnie ładować przy zarzucaniu. Podczas holu dobrze, kiedy przechodzi w parabolę. Generalnie można to określić akcją progresywną, choć w mojej ocenie taki ideał jeszcze nie powstał.

Co do samej wędki, modelu, producenta. Ja łowiąc już sporo lat odległościówką machałem wieloma kijami do tej metody. Póki co spotkałem jedną, która nie jest ideałem, który sobie wymarzyłem ale jako jedyna spełnia moje wymagania idealnej matchówki. Daiwa Tournament Pro Match. Jeśli wybierzesz wersję 13/15ft to od razu unikniesz problemu z długością, bo masz możliwość dołożenia jednego, krótszego elementu i z 3,90 robi się 4,50 cm. Wędki jako takiej opisywał nie będę bo raz, że chyba nie trzeba a dwa - jest tego sporo w sieci. Mnie wędkuje się świetnie i póki co jest to najlepsza wędka odległościowa jaką łowiłem. Minusem jest cena i niestety pogarszająca się ostatnio jakość wykonania. Trzeba przy kupnie zwrócić uwagę na detale (w większości kosmetyczne). Nie ma natomiast najmniejszych problemów z wymianą, gwarancją, zwrotem etc. Pod tym względem Dawia swoich klientów (szczególnie kupujących wędki z najwyższej półki) traktuje wzorowo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Brącol




Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Sob 10:33, 06 Gru 2014    Temat postu:

Jestem świadom, że za 200zł nie kupisz idealnej matchówki. Jednak za 1500zł to już by wypadało aby to Daiwa była prawie idealna. Sam chyba jednak stwierdzam, iż kije dobierałem do głębokości łowiska tak aby łowić "na stałe" 4,20 na większości wód mi wystarczała. Niestety za tym idzie fakt, iż musiał byś mieć z 10 matchówek różnej długości Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
matchless




Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Sob 13:00, 06 Gru 2014    Temat postu:

No Daiwa Tournament dla wielu jest ideałem. Dla mnie jest prawie idealna, choć to prawie nie wynika z jej braków czy minusów a po prostu z mojego wyobrażenia o "wędce idealnej". Łowi się nią doskonale, finezja w pełnym tego słowa znaczeniu ale też ogromny zapas mocy. Pieknie ładuje, rzuca się tym wręcz wzorowo. Jest delikatna ale nie straszne jej są duże ryby. Słyszałem nawet opinie użytkowników, którzy mają wrażenie, że wędka "sama holuje" - choć to już lekka przesada.

Wędka jest niezwykle delikatna a przy tym bardzo sztywna jak na swją progresywną akcję. Kijek w ręku jest szybki i sztywniutki, przy zarzucaniu ładnie pracuje i ładuje. Po zarzuceniu ekspresowo tłumi drgania. Zacina się niezwykle szybko, sprawnie i pewnie. Nie ma mowy o tym, by jajakolwiek ryba spadła bo wędka jest czuła podczas holu i przechodzi w lekką parabolę. Przy drobnych rybach holuje się świetnie, przy dużych równie skutecznie, wędka pozwala wyciągnąć duże ryby na delikatne zestawy. Nie zachwalam Ci tej wędki dlatego, bo jestem sprzedawcą, po prostu od kiedy nią łowię to jestem zachwycony, że ktoś stworzył kij bardzo bliski temu, co uważam za ideał odległościówki. A z tym jest niezwykle trudno. Z reguły musiałem mieć kilka różnych odległościówek, o różnej pracy, charakterystyce, długości. Teraz, w zasadzie jeśli nic mnie do tego nie zmusza to mogę spokojnie łowić Tournamentem w każdych warunkach i każde ryby (w ramach rozsądku). Ten dodatkowy, 60 cm element, daje też możliwość przedłużenia wędki co czasami robię. Należy jednak zwrócić uwagę, że przy 4,50 wędka traci odrobinę na szybkości i jej charakterystyka odrobinę się zmienia. Ale tak jest w każdych wędkach, modelach, nawet tych domyślnie produkowanych w danej długości. Zawsze wędka 3,90 będzie miała inną (w mojej ocenie lepszą) pracę. Macałem wiele odległościówek zarówno w sklepach, u znajomych, na zawodach itp i jedno jest powtarzalne. Tak, jak kije 3,90 leżały mi w ręku dobrze, tak np. 4,20 pomimo, że ten sam model wędki to była to już znaczna różnica, niestety na gorsze.

Co warto podkreślić, tą wędką łowi również Will Raison. I też z reguły, zarówno on jak i ogólnie Anglicy nie łowią na wędki dłuższe niż 3,90. Zdarza się bardzo często, że wolą nawet krótsze. Dlatego, jeśli woda nie jest zbyt głęboka, nie warto używać długich matchy bo tak jak napisałem wcześniej takie wędki tracą na swojej charakterystyce. Tutaj zawsze będzie in plus i minus. To tak jak z "książkowym" wręcz zatapianiem żyłki, który dla większości wędkarzy łowiących metodą odległościową stał się wręcz obowiązkiem. Ja twierdzę, że zatapianie żyłki to ostateczność, do której zmuszają nas warunki pogodowe (np. silny wiatr, mocne prądy) i słabsze żerowanie ryb. A przecież z założenia ryby mają brać często i regularnie - więc po co żyłkę topić? Po co tracić czas, niepotrzebnie machać wędką i opóźniać branie, dodatkowo utrudniać sobie życie oporem wody przy zacięciu?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez matchless dnia Sob 13:18, 06 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> SPRZĘT Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin