|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STEFAN..K
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń 47 lat
|
Wysłany: Nie 14:08, 11 Lis 2007 Temat postu: Puste gumy |
|
|
Chciałbym żeby wypowiedzieli sie uzytkownicy gum pustych w srodku. Jakich srednic uzywają, jakiej firmy, czy w praktyce te gumy są lepsze od tradycyjnych i jak z ich trwałością.
Juz kiedyś zadawałem takie pytanie, ale było bardzo mało odpowiedzi. Tylko niech nie piszą ci w stylu: "słyszałem że" bo tylko zasmiecają tematy. Proszę o wypowiedzi uzytkowników którzy mogą podać zalety i wady "wentyli" w porownaniu do tradycyjnych gum. Dodam tylko że widziałem i oglądałem kilka rozmiarów takich gum w topach które pokazywał mi Will Raison i byłem troche zdziwiony przede wszystkim napięciem "wentyli" ktore były słabiutko naciągniete i baaardzo rozciagliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
B_R_U_N_O
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:10, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Stefan, napisz jak miał połączone zestawy z gumą, czy był to łącznik plastikowy, czy węzeł "ośmiorniczka" rzekomo tak popularny wśród angielskich wędkarzy.
I tu użytkowników gum pustych w środku proszę o wypowiedź jak łączycie swoje zestawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STEFAN..K
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń 47 lat
|
Wysłany: Nie 15:30, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Zestaw nie byl połaczony z guma ani plastikowym łącznikiem ani "ośmiorniczką", była to zwykła petelka zrobiona ze sztywnej dośc grubej plecionki przywiazana do gumy i na to naciagnieta koszulka igielitowa. Szczerze mówiąc nie podobalo mi sie to rozwiązanie dlatego że miałbym obawy iz plecionka np przy mocnym zaczepie poprostu przetnie gumę, po drugie za kazdym razem gdy trzeba było zciagac zestaw to należało odciąc kawałek żyłki bo inaczej nie mozna było tego zdemontować. Według mnie najprostszy i najpraktyczniejszy sposób to plastikowy łącznik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
student
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: krk
|
Wysłany: Nie 19:13, 11 Lis 2007 Temat postu: student |
|
|
przdstawię przykład wisła uciąg 20-25g
guma wentyl 1,8mm w topie karpiowym
dł gumy w stanie luźnym ok 1,2m dl topu w którym była wciągnięta guma 2,4 czyli minus korek około 2,2m
widać że guma wstępnie dość mocno naciągnięta przy małych rybkach kiepsko od ryb 0,5kg ładnie pracowało po wycholowaniu około 20-30 ryb na guma zaczęła się zachowywać jaby ścianki w srodku się kleiły i powstawały jakby bąble i takie powietrznę pęcherze nie wiem czy to zasada czy ten wentyl "wespe" był stary ew wadliwy nie wiem.
Ale panowie w pewnym momencie zaciołem jak się później okazało karpia sazana 3,5 kg zestaw 16mm przypon 14mm cała zabawa zaczęła się jak karpik zaczął zwiedzać wisłe na srodku guma ma straszną rozciągliwość z jednej strony dobrze z drógiej musiałem go podbierać pełnej tyczce 12,5m więc sami wiecie jaką miłem traumę - jazda byłe przednia ale chyba na zawody przy ogarniczonym stanowisku wentyl nie zda egzaminu
pozdro student
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zydek007
Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Nie 19:49, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nie łowiłem na wentyle, ale się dobrze przypatrzyłem jak łowi się na to: przy małych rybach prawie że nie pracuje ale za to jak ryba staje się większa to coraz bardzie staje się rozciągliwa( trzeba je dobierać pod kątem uciągu). Polecał gumy Prestona tylko dość drogie są za 3 metry ponad 50zł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w.markowicz
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łochów
|
Wysłany: Nie 19:52, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Witam. Cały tegoroczny sezon łowiłem na wentyl Mavera 1,8 połączony z zestawem tradycyjnym łącznikiem stonfo maxi. Wentyl mam w całym dwuelementowym topie karpiowym o długości 3,2 m.
Zalety: - duża trwałość (wystarczył na cały sezon i narazie został na następny)
- doskonała elastyczność (przy odpowiednim naciągu doskonale pracuje zarówno przy małych jak i dużych rybach)
- ponadprzeciętna wytrzymałość (pozwala na zastosowanie naprawdę grubych żyłek, doskonale sobie radzi z dużymi i silnymi rybami)
Wady: - wysoka cena zakupu (ok. 50 zł)
- duża rozciągliwość - nawet 12-stokrotna (na zawodach - wada; w prywatnym łowieniu dużych jazi i leszczy zaleta).
Podsumowując. Przez sezon przetestowałem go wielokrotnie i uważam, że przy połowie dużych ryb na grube żyłki jest niezastąpiony. Po dużym rozciągnięciu doskonale "sprowadza" rybę z powrotem - pod stanowisko.
Pozdrawiam. Wojtek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STEFAN..K
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń 47 lat
|
Wysłany: Nie 20:12, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dziekuję Studentowi i szczegolnie Wojtkowi za ta wypowiedź. Własnie dokupuje top karpiowy do swojego Mavera który będzie"obsługiwał wentyle" U Raisona guma 1,8mm wyciągała sie całkiem mocno nawet przy małej płotce, a pozostale gumy były tez podobnie naciągniete. Raison łowi na gumy z płynem w srodku "hydrolastic" Daiwy, które zreszta sam firmuje swoim nazwiskiem. Także nawet mała rybka wyciaga taka gruba gumę. Co mnie bardzo zastanawiało? to że gdy mamy zwykłą gume która jest za słabo naciągnieta lub za cienka to poprostu gubimy ryby bo guma przy zacięciu amortyzuje nam dobre wbicie haczyka w rybi pysk. Raison mowił że takiego problemu nie ma bo dobiera grubość "wentyla" do warunków łowienia a naciąg jest zawsze podobny.
Mam nadzieje ze jeszcze ktoś coś napisze ciekawego.
Pytanie do Wojtka: domyslam się że uzywałeś "Dual Core" Mavera? jeszce jedno: Czy smarowałes tą gumę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w.markowicz
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łochów
|
Wysłany: Nie 20:21, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Witam. Dual Core - chyba tak się nazywa ta guma. Smarowanie jest proste - tak jak wszystkie gumy Mavera smaruje się wodą z łowiska. Z pozostałych smarów dobry jest Vespe, natomiast szczególnie odradzam wynalazki typu ludwik - gumy po nim parcieją. Pozdrawiam. Wojtek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zydek007
Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Nie 20:35, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nie każde gumy po ludwiku parcieją!! Trzeba też na to zważyć że zostaje on raz dwa wypłukany przez wodę jak się moczy szczytówkę w wodzie !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STEFAN..K
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń 47 lat
|
Wysłany: Nie 20:48, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dla mnie w ogole stosowanie ludwika do gumy jako smaru to zwykła bzdura no chyba że do mycia gumy. Trochę sie o tym uczyłem: jak detergent rozpuszczony w wodzie może cos smarować! Napewno może niszczyć(srodki powierzchniowo czynne) ale napewno nie smarować. Do smarowania służą srodki które smarują! A więc napewno smary Vespe czy Sensasa(zawiesina slikonu w wodzie) które teraz stosuję. Najlepszym smarem jaki kiedykolwiek miałem to smar Prestona(był to rodzaj bardzo rzadkiego oleju silikonowego) ale nigdzie nie mogę go kupic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mała
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybki
|
Wysłany: Nie 20:59, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Łowiłam pustą gumą o średnicy 2,8mm karpie na małym uciągu i uważam ,że są ona najlepsze.Do dużych ryb są idelna,tylko trzeba wziąć pod uwagę ,że technika holu nie jest taka jak przy pełnej gumie.Trzba sporo ryb wyholować,żeby dojść do wprawy.Przy łowieniu na takie gumy bardzo popularne jest określenie GASZENIA GUMY.Czyli energiczny ruch wędki w kierunku wody, powoduje,że guma chowa się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mała
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybki
|
Wysłany: Nie 21:01, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
No i nie polecam używania płynu LUDWIK,chociaż jest on bardzo popularny u wędkarzy.Uważam, że gumy po ich zastosowaniu nadają się do wyrzucenia ,bo się kruszą i parcieją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STEFAN..K
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń 47 lat
|
Wysłany: Nie 21:04, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
"Mała" to bardzo ciekawe co piszesz, czy mozesz rozwinąć ten "efekt gaszenia" i inny hol niż "zwykłą " gumą
Raison mówił że jak chce zatrzymać rybę na "wentylu" to poprostu ustawia top lub tyczkę pod takim kątem że guma się "rozpłaszcza" i wtedy mocno wychamowuje rybę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez STEFAN..K dnia Nie 21:13, 11 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mała
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybki
|
Wysłany: Nie 21:10, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
czy mogę rozwinąć?Natyle ile uda mi się to wytłumaczyć.Zawsze lepiej pokazać takie rzeczy.Przede wszystkim nie ma mowy o szybkim holu.Mówimy tu o łowieniu dużych ryb.Ja mogę powiedzieć tylko o holu karpia.Wiadomo,że na zawodach stanowiska mają swoją długość i nie wolno spalić ryby.Trzeba ją zmęczyć,ciągłym kontrowaniem w prawo albo w lewo.Kiedy ryba jest już zmęczona sama wyjdzie na powierzchnie i wtedy holujemy ją na siebie jednocześnie gasząc gumę,czyli szybki ruch kijem w dół.Guma chowa się i nie jest tak wyciągnięta.Trzeba też uważać,żeby przy holu na siebie nie załamć kąta pracy gumy w stosunku do szczytówki,bo wtedy trzaskają topy.Naogładałam się trochę takich wypadków.I tyle nie umiem inaczej tego opisać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
max325td
Dołączył: 29 Wrz 2007
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:17, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Powiedzenie "gaszenie " powinno być znane chłopakom , przecież każdy grał chyba w piłkę . Ruch wędką powinien być dość szybki i progresywny , z szybkiego musi przejść płynnie do zatrzymanego .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|