FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

pawik_17

Może ktoś z Was używał dobrej jakości śrucin do budowy zestawów, ale interesują mnie z miękkiego ołowiu.
Mavera miałem, ale były twarde. Może ktoś ma namiary na Sensasa.

chajzer1

Sensas tez jest twardy. Jesli Chodzi o miekki olow to ma go Dinsmores. Pozdrawiam

adek

Ja używam śruvin Mavera i uważam że są bardzo miękkie.Nie wiem sąd takie spostrzżenia u mojego przedmówcuy o twardych śrutach Mavera. Wiem tylko tyle że o śruciny trzeba dbać aby nie były zawilgocone bo wtedy nawet te dzisiaj najbardziej miękkie będą jutro jak kamyki. Pozdro

Fufka

Dismores nie nadaje sie na zestawy!Ja juz to przerabialem!!Sruty same sie przesuwaja po zylce!!Lepszy twardszy olow!
POzdro

teamtrab

BRAWO!!!!
W końcu ktoś poruszył ważny temat:::
Jeżeli chodzi o śrucinki to zjadłem zęby na wszystkich jakie tylko są na rynku
::
Colmic(2 rodzaje)___strasznie do d...
Sensas(3 rodzaje)__tragedia
maver(4 rodzaje)__tragedia
trabucco(2 rodzaje)__jeszcze gorzej
dins...(2 rodzaje).__tragiczne nadają się tylko do matchówki
w tamtym roku udało mi się zakupić dość dużą paczkę drennan w angli i był rewelacyjny ale tylko 3 największe średnice gdy zobaczyłem najmniejsze średnice to rzucilem je również w kąt ....
Nie wiem co się dzieje ale chyba tylko jaxon robi śruciny z ołowiu reszta na rynku to jest ołów z domieszkami stali czy czegoś cholerie twardego...ale jaxon jest też tragiczny bo żle nacięty.....
Ale mamy rewolucję wczoraj przedstawiciel Colmica uszczęśliwił mnie!!! Chociaż nie bardzo przepadam za wyrobami tej firmy śruciny mają teraz chyba najlepsze jest 5 nowych wzorów ale tylko i wyłącznie błękitna paczka wchodzi w grę od 0,02 gr do 0,28 gr i jeżeli chodzi o cenę to rewelka 13 zł na sklepie!!! duża paczka !!!!
Pozdrawiam
teamtrab

JOKER

Niezły artykulik, z tego co pamiętam: strona Tomcata

2. Mit miękkiego ołowiu ...

"Miękkie, czyli takie, które łatwo można zacisnąć i zdjąć z żyłki. Niejednokrotnie wiąże się to z problemami podczas wędkowania"... odwieczny problem wędkarza śruciny mają być miękkie czy nie ... jeśli jesteście zainteresowani zapraszam dalej .....

Często w rozmowach z wędkarzami spotykamy się z twierdzeniem, że kupowany ołów powinien być miękki. Czy jest to prawdą? Poniekąd tak, ale w przypadku najczęściej stosowanego obciążenia w formie stili czy śrucin jest to błędne stwierdzenie.

Miękkie, czyli takie, które łatwo można zacisnąć i zdjąć z żyłki. Niejednokrotnie wiąże się to z problemami podczas wędkowania. Miękkie śruciny będą przesuwać się samoistnie podczas zarzutów czy wymachów zestawem a to będzie powodować plątanie się żyłki i brak możliwości regulacji rozmieszczenia obciążenia. Zbyt miękkie śruciny stosowane jako stoper dla oliwki czy koszyczka będą się odkształcać a w efekcie przesuwać po żyłce.

Po kilku zarzutach zestawem stwierdzimy, że nasze dobre bo miękkie śruciny wcale nie są takie dobre. Co zrobić? Niestety musimy kupić nowe bardziej twarde ale jeśli będziemy we właściwy sposób zakładać je na żyłkę to nie osłabimy jej w znaczący sposób.

Prawidłowy sposób jest bardzo prosty. Wymaga od nas poświęcenia trochę więcej czasu i żyłki. Po ustaleniu ilości śrucin i ich rozmieszczenia zaciskamy pierwszą. Przesuwamy ją w górę i w dół na odcinku 10cm. Następnie przesuwamy 50cm powyżej. Wykonując tą czynność „wygładzamy” rowek w którym przesuwa się żyłka i w ten sposób zapobiegamy przecięciu żyłki przez krawędzie śruciny. Następnie zakładamy kolejną i postępujemy z nią podobnie. Po założeniu wszystkich odcinamy zużyty kawałek żyłki. Po założeniu i przesunięciu każdej śruciny warto sprawdzać jakość żyłki. Jeśli stwierdzicie, że jest ona uszkodzona, śrucinę usuwamy. Co do ilości śrucin pamiętajcie, że im więcej ich jest tym bardziej osłabimy żyłkę. Dlatego starajcie ograniczać ich ilość. Myślę, że 6 –12 śrucin jest najbardziej optymalną ilością. Do zakładania najlepsze są małe płaskie szczypce, nigdy nie róbcie tego zębami – ołów jest bardzo toksyczny.

Prawidłowy sposób jest bardzo prosty. Wymaga od nas poświęcenia trochę więcej czasu i żyłki. Po ustaleniu ilości śrucin i ich rozmieszczenia zaciskamy pierwszą. Przesuwamy ją w górę i w dół na odcinku 10cm. Następnie przesuwamy 50cm powyżej. Wykonując tą czynność „wygładzamy” rowek w którym przesuwa się żyłka i w ten sposób zapobiegamy przecięciu żyłki przez krawędzie śruciny. Następnie zakładamy kolejną i postępujemy z nią podobnie. Po założeniu wszystkich odcinamy zużyty kawałek żyłki. Po założeniu i przesunięciu każdej śruciny warto sprawdzać jakość żyłki. Jeśli stwierdzicie, że jest ona uszkodzona, śrucinę usuwamy. Co do ilości śrucin pamiętajcie, że im więcej ich jest tym bardziej osłabimy żyłkę. Dlatego starajcie ograniczać ich ilość. Myślę, że 6 –12 śrucin jest najbardziej optymalną ilością. Do zakładania najlepsze są małe płaskie szczypce, nigdy nie róbcie tego zębami – ołów jest bardzo toksyczny.

Śruciny – przy wyborze śrucin powinniśmy zwrócić uwagę trzy elementy. Po pierwsze kształt, dobrze jeśli jest powtarzalny i są idealnie okrągłe. Po drugie nacięcie, musi być centryczne niezbyt głębokie i nie za płytkie. Jeśli ten warunek nie będzie spełniony to obciążenie nie będzie umieszczone centrycznie. Twardość materiału - ma być miękki na tyle by nie uszkodzić żyłki, natomiast na tyle twardy by podczas zarzucania zestawu nie przesuwał się samoczynnie. W rzeczywistości oznacza to, że powinniśmy z trudem zaciskać śrucinę w palcach.

Rozmiary śrucin

wielkość
masa g

SSG
1,890g

AAA
0,810g

BB
0,400g

nr1
0,280g

Nr4
0,170g

Nr6
0,105g

Nr8
0,063g

nr10
0,034g

nr12
0,020g

nr13
0,012g

Stile – podobnie jak śruciny zwracajmy uwagę na materiał, nacięcie, powtarzalność kształtu i wielkości.

Oliwki przelotowe – istotnym elementem oliwki jest rurka umieszczona w otworze. Powinna być wykonana z miękkiego materiału, nie przesuwać się, oraz co ważne, końce rurki powinny w wyraźny sposób wystawać po za oliwkę. Jest to istotne ponieważ jeśli ciężarek uderza bezpośrednio w węzeł nie będzie go niszczył. Ważne jest też by oliwki były opisane co ułatwia dobór podczas wykonywania zestawów.

Kulki – podobnie jak oliwki.

Oliwki mocowane na stałe – cechą charakterystyczną jest montaż. Ten rodzaj obciążenia mocujemy przy pomocy rurek igielitowych nasuwanych na wystający z obu stron ciężarka element mocujący. Występują dwa rodzaje oliwek – jednolite czyli takie gdzie końce mocujące wykonane są z tego samego materiału co ciężarek (najczęściej toczone) i niejednolite gdzie przez środek oliwki przeprowadzono drut i koszulkę nasuwamy na ten drut. Zaletą druciaków jest to że drut jest cienki i oliwka jest mniej przesunięta względem osi żyłki. Dlatego jeśli decydujemy się na jednolite, zwróćmy uwagę na to czy wystające z oliwki końce nie są za grube i zbyt krótkie co uniemożliwi ich montaż na żyłce.

Podane wyżej informacje są wystarczające by dobrać obciążenie i odpowiednio wykonać zestaw. Jeszcze jedna uwaga odnośnie wyboru. Tak samo oznaczone śruciny różnych firm nie będą miały tego samego ciężaru. Starajcie się używać ołowiu zawsze tych samych firm co ułatwi w znacznym stopniu wyważenie zestawu. To tak jak ze zmianą samochodu musimy przyzwyczaić się do działania poszczególnych elementów. Jeśli używacie nowych śrucin innej firmy to nigdy nie macie pewności czy mają taki sam ciężar jak te wcześniejsze.

Z wędkarskim pozdrowieniem Tomcat

tomex

a takie pytanie... bo używam śrucin trabuco i postępowałem do tej pory tak jak opisał to tomcat i nie zauważyłem żadnych problemów... co przeszkadza wam tak naprawde w twardym ołowiu ?

kierownik78

Miałem colmica, mam milo ,sensasa i mavera. Według mnie najlepsze są mavera- maver club 24zł albo te w malutkich opakowaniach- maver Tenero te po 5zł.
A jeśli chodzi o stile to chwale sobie sensasa ok. 28zł pudełeczko.

chajzer1

Teamtrab czemu uwazasz ze dinsmores jest tylko do matchowki. jezeli sa takie miekkie, to w chwli wyrzutu, sa przeciazenia i powinny sie przesuwac. czyz nie?? A czemu do tyczki sie nie nadaja??

pawik_17

Dzięki wszystko jest piękinie opisane tak jak powinno się robić zestaw, a mnie chodzi o śrut z takiego miekkiego ołowiu jak są stile sensasa. Jeżeli ktokolwiek używał takich śrutów i wie gdzie mozna je nabyć to proszę o informację. Nie neguje, iz śruty Mavera, Colmica i innych firm sie nie nadają. Mam zestawy na śrutach Mavera i nie narzekam ale chodzi mi o śruty z miękkiego ołowiu takie jak kiedyś produkowała firma DAM. pozdrzawiam

STEFAN..K

Tanie polskie śruciny są z "odpowiednio" miękkiego ołowiu. Trzeba sprawdzać w sklepie na miejscu i oczywiście wybierać te centrycznie nacięte. Mam śruty Sensasa i Colmica są tak tragicznie twarde że, gdy chcemy je przesuwać po żyłce to ją niszczą, i wogóle nie można ich rozgiąć! A często się zdarza szczególnie na wodach stojących że trzeba przesuwać śruciny na metrowym lub dłuższym odcinku. Tani Polski olów np: Kamex, Jaxon, Mikado itp. jest idealny bo sam się nie przesuwa, łatwo się rozgina, a gdy sami go przesuniemy nie niszczy żyłki. Problem polega na ty żeby kupić taki centycznie nacięty.

koyot

zydek007

Super ołów produkuje colmic uzupełniające w niebieskich opakowaniach. Jest centralnie nacięty a do tego miekki. Nie pęka przy zakładaniu a nie nie rysuje żyłki przy przesuwaniu. Wystarczy lekko go zcisnąć i ładnie się suwa>>>POLECAM

kierownik78

Mam także ołów Colmica-calibrato soft- w granatowym opakowaniu i jest dosc dobry, ale lepszy według mnie jest Mavera-piombo tenero. Oczywiscie chodzi o te male opakowanie, które zawiera jeden rozmiar śrucin.
Poprostu maver jest bardziej miękki-czuc pod palcami. Mimo wszystko trzeba zaciskac przyrzadem do zaciskania.

pawik_17

Dzięki za informacje, jeżeli chodzi o Mavera to w tych małych prostokatnych pudełeczkach pozdrawiam.