FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

marqs_2005

ello Jak w temacie pytanie krótkie: jakich używacie spławików do tej właśnie metody, firma, gramatura, a może ktoś łowi na spławiki własnej roboty(jakieś fotki)? pozdrowionka Smile

zydek007

Wszystko zależy od wody, bo to konkretnie pod nią dobiera się spławiki itd. Ja osobiście na wody stojące polecam spławiki Fiume- nie są kosmicznie drogie ale ich wykonanie jest super a co najważniejsze pokazują te najdelikatniejsze brania( nie wiem jak one się katalogowo dokładnie nazywają)

Tomi1992

najbardziej w tej chwili na rynku sa polecane cralusso

szefomen

do momentu pojawienia sie wagglerow Cralusso - splawiki Middy i Gutka, teraz tylko i wylacznie Cralusso Ufo i to te gramatury najwieksze od 14 do 20 gr., superczułe, leca tam gdzie chce, doskonale widoczne nawet z daleka antenki wymienne w roznych kolorach, pozdro

zydek007

Cralusso w Polsce nikomu nie trzeba przedstawiać ta firma ma już taką renomę. Hmm coś mi tu nie gra mówimy od odległościówce czy o tyczce ?

Diwix

Witam
Nie jestem jakimś super znawcą od odległościówki (łowię tą metodą kilkadziesiąt razy w roku w tym może 3-5 razy na zawodach) ale coś na temat spławików mogę powiedzieć. Do połowy 2007 roku stosowałem gutki serii WD (robione na bazie Sensasa albo Sensas wziął wzór od Gutka). Są bardzo dobre ale mają poważne wady - pęka korpus i odpada z nich farba. Pod koniec 2007 roku wypróbowałem Cralusso Ufo i Light. Jak dla mnie najlepsze spławiki do metody odległościowej na rynku. Cena fakt trochę wysoka ale za zakupem przemawia szereg zalet o których możesz poczytać w sieci lub sam się przekonać.
Z innych firm polecam przeźroczyste Drennany ale są trudniej dostępne od Cralusso.
Pozdrawiam

fkuzi555

ja rowniez lowie tylko na cralusso model rocket light. gramatury moze nie sa zbyt ciekawe bo chyba tylko do 8g, ale wg mnie sa jeszcze bardziej czule od ufo. ostatnio kupilem 12g rocketa i nawet po wyjeciu ciezarkow ze srodka wystarczy 0,5g na zylce i splawik tonie... nie wiem, czy tak ma byc, czy to tylko wada mojego splawika... z ciezarkami w srodku bez obciazenia na zylce tonie caly Sad

Bond

Od pewnego czasu robię sam spławiki do odległościówki z pawiego pióra.Mam troszkę tych stosin.Koledzy także mówią że są b. dobre.Jak ktoś powie jak to mogę wstawić kilka fotek.

Tomi1992

CZemu nie zawsze mozna popatrzec na cudza robotke

marqs_2005

czekamy na fotki:P pozdro:)

Bond

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Materiały;
stosina pawie pióro
kwadrat balsy {allegro}
pręt mosiężny
drut dental
klej distal
koszulka termokurczliwa

Kilkanaście rozdałem wśród kolegów {chcą jeszcze},a ta mała kolekcja ,to są też modele z początków zabawy w produkcję "waglerów" i niektóre są mniej dopracowane. W tej chwili jeśli potrzebuję
modelu na konkretną wodę, to go robię.Na fotce 3 to delikatne modele
ok.1+1 ,1,5 =0,5
dwa pozostałe ,to cięższe modele na głębszą wodę fale itp.

marqs_2005

fachowa robota, a gdzie kupujesz stosine? dzieki za fotki:)

Bond

Tomi1992

niezle a jak na wodzie sie sprawdzaja

Bond

Niezręcznie swój towar chwalić,ale dla mnie bomba.Uważam że pawie pióro to najlepszy materiał na takie spławiki.Przy spławiku 2+1 i dobraniu pozostałych elementów wędki i zestawu i dogodnych warunków na łowisku ,to poleci 35-40 m.Jeszcze jeden argument,to cena.Na początku
jest trochę kosztów,ale w tej chwili jeden spławik to cena ok.1,50.Clarusso są super,ale cena!