FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

darecki · Wysłany: Śro 10:03, 14 Mar 2007 Temat postu: Tuby ochronne

poszukuje tub ochronnych na topy, z góry dzięki za wszystkie informacje

jacenty · Wysłany: Śro 18:25, 14 Mar 2007 Temat postu:

masz tutaj stronkę z tubami [link widoczny dla zalogowanych]

JOKER

Szanowni forumowicze. Moze ktos poleci mi tuby na wedki i sklep,gdzie mozna je kupic? Powyzszy link niestety nie dziala. Dodam, ze nie lubie jak mi sie tuba ugina w palcach.
Pozdrawiam

astor

fkuzi555

[link widoczny dla zalogowanych]

szybko, milo i przyjemnie. kupowalem jakos kolo czerwca i bylo wszystko w jak najlepszym porzadku

mati91

A mam takie pytanko, czy te tuby można (da się), jakoś skracać we własnym zakresie? Neutral

TOM

Jak najbardziej Mati. Cała rura ma tą samą średnicę, a korki są nasadzane. Także przycinasz ile chcesz i nawet nie musisz się starać,żeby było równo obcięte. Są one wykonane z pleksi - ostry nóż kuchenny i można skracać. Tylko uwaga na palce Wink

been1989

witam,
zastanawiam się jaką wybrać średnicę tuby na tyczkę, dodam że korek dolnika ma średnice 4,5cm z tym że są to dane napisane na korku i jest to wymiar węższej części korka natomiast szersza część mierzy dokładnie 5cm i teraz nie wiem czy kupić tubę o średnicy 5cm i czy nie będę miał problemu z wyjęciem tyczki z niej? czy kupić o średnicy 6cm? tylko nie wiem czy nie będzie to mijało się z celem skoro w tubie będą luzy?
Pozdrawiam

Żbiku

Kup tubę o średnicy 6cm (to raptem po 5mm luzy z każdej strony). Z góry i dołu na tyczce masz korki gumowe, które opierać się będą o ścianki tuby, tak więc ścianki wędziska nie będą dotykały tuby. Dużo łatwiej będzie się wyciagało tyczkę. Poza tym przecież nie machasz taką tubą jak żongler Wink

been1989

dzięki:)

kerukam

Może Ameryki nie odkryłem , ale chciałem się podzielić z Wami moim ostatnio wynalezionym sposobem na naprawę pogniecionych, powyginanych, odkształconych plastikowych tub ochronnych :
1. Pogietą tubę zaślepiamy szczelnie ( lub lepiej prawie szczelnie) z jednej strony.
2. Tubę ustawiamy pionowo w wannie lub brodziku prysznica.
3.Jedną ręką trzymamy tubę na samej górze, lekko ją naprężając w pionie.
4. Drugą ręką przy użyciu prysznina (bez słuchawki)nalewamy gorącej wody po sam czubek.
5.Czym wiecej wody przybiera w tubie tym tym bardziej naprężamy(unosimy) w pionie tubę.
6. Po napełnieniu po kilku sekundach tuba staje się jak nowa (jesli nie było na niej trwałych odkształceń).
7.Teraz pozostaje nam już tylko spuścić wodę zdejmując w jakiś sposób dolny korek. Może to być kłopotliwe, dlatego powyżej wspomniałem, że lepiej aby dolny korek był "prawie szczelny" co pozwoli wodzie w kilkadziesiąt sekund wypłynąć.
Gotowe Very Happy

Woda musi być bardzo gorąca. ( nie z czajnika).Kranówa wystarczy.
Jak sie ktoś poparzy to nie moja wina Laughing

Ostrożnie.
Wygodniej będzie robić ten zabieg w 2 osoby.
Uwaga Shocked

Dolny korek należy dodatkowo przykleić do tuby taśmą, gdyż ciśnienie wody w tubie jest duże i może w sposób niekontrolowany chlusnąć nam wrzątek na nogi Surprised

co mnie przy pierwszej próbie spotkało.
Acha jeszcze jedna istotna sprawa.Po opróżnieniu tubę trzymamy w pionie przez chwilę do ostygnięcia, w przeciwnym razie powygina nam się ponownie.

Quarion_Blass

Z jakiej firmy tuby polecacie? Posiadam już tubę "ochronną" do swojej tyczki, ale gnie się ona w palcach...

abramis brama

polecam czerwone tuby milo o przekroju wielokąta.

ara

Czerwone tuby Milo.
Mają otwory wentylacyjne w korkach i sa mocowane do tuby paskiem z tworzywa(trudniej je wtedy zgubic)
Polecam.

astor