FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

lama

witam
oglądałem ostatnio film Secreta z MP i zastanowił mnie fakt, że większosć łowiących tam wędkarzy używało do odkładania wędki wąsów...zdecydowanie mniej było siateczek a tulipana to chyba ani jednego nie widziałem...

w związku z tym pytanie: Jakie są zalety poszczególnych wersji przyrządu do odkładania wędki??

pozdrawiam

krawietz

wiesz ja osobiście używam wąsów. spowodowane jest to przede wszystkim przyzwyczajeniem. używałem kilka razy tulipana ale jest według mnie za sztywny i bałem sie trche o kij. wąsy mają taką wadę że czasem wędka potrafi z nich wyskoczyć. ale mimo wszystko nie zamierzam ich zmieniać na siateczke. póki co... Wink

Neuwalde

Też używam wąsów i tak jak napisał krawietz również jestem do nich przyzwyczajony:) Jakoś nie podoba mi się siateczka.

BartekW

Tak jak napisał krawietz, z wąsów lub tulipana tyczka czasami może wyskoczyć, z siatki raczej jest to niemożliwe.
Zaletą siatki jest również to że nie niszczy ścianek tyczki oraz przy dużym wietrze tyczka nie zaczyna drgać, gdyż leży swobodnie w siateczce.
Jeśli chciałbyś kupić siateczkę to polecam firmy Browning: jest tania ok 20zł i i jest wyłożona miękką pianką po bokach.
Pozdrawiam.

krawietz

Bartek wiesz u mnie to jest kwestia przyzwyczajenia w odkładaniu tyczki. po prostu wkładam ją z góry w wąsy i po tylu latach doszedłem do takiego stanu, że już mi nie wyskakuje Wink

wąsy są na tyle miękkie ze raczej też nie boję się o uszkodzenie ścianek. ale przy tulipanie takie obawy miałem. a do siateczki jakoś nie moge sie przekonać bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić ze muszę w nią celować. wiem oczywiście że jest ona na tyle duża że nie ma z tym problemów, ale mam jakąś wewnętrzną barierę. zgadzam się natomiast że siatka (nieważne dla mnie jaka firma) ma więcej zalet niż wad i kto wie, jak będę miał okazję sprawdzić to jest szansa że się przekonam Wink

zołza

Używam wąsów Fiume - na druty jest naciągnięta miękka koszulka gumowa - uniemożliwia to wyskoczenie wędki .

Kuba

Witam
Przetestowałem siateczkę, wąsy jak i tulipana. Jednak pozostałem przy siateczce ( zrobionej samemu z wąsów Smile

Może się wydawać śmieszne bo fakt że drogo ona nie kosztuje jednak zrobiłem sobie ją taką jaką chciałem,jak ktoś będzie chciał opis to odezwijcie się,jest banalny i śmieszny ) Ale wróćmy do pytania. Zacznijmy od tulipana,używałem go dość długo w sumie polecił mi go sprzedawca gdzie kupowałem pierwszy raz tyczkę,jednak teraz go nie używam ze względu iż uważam że niszczy w jakiś sposób wędkę ,jego zaletą jest to że bardzo mocno trzyma tykę(mój kumpel do tej pory używa tulipana z tym że nałożył on sobie gumę na ten plastik by nie rysowały wędki,jest to pewnego rodzaju rozwiązanie ) . Wąsy- moim zdaniem super! Nie rysują tyki ani jej nie gniotą tylko jest jedna wada (miałem wąsy Jaxona) kilka razy nie utrzymały mi tyczki i przy wietrze tyczka wyskakiwała mi z nich...No i siateczka moja upragniona Smile

Dla mnie ma same zalety:)(no może jedną że raczej jej nie użyjemy gdy za plecami będziemy mieli spad, jednak się jeszcze nie spotkałem z taką sytuacją) Nie rysuje tyczki ,laska nie ma możliwości wypadnięcia z niej ,tak jak kolega wyżej napisał nie trzęsie się i wcale nie jest trudno w nią trafić Smile

Pozdrawiam

szpako92

ja używam siateczki, jak dla mnie jest najlepsza, ponieważ (przy tulipanie) kiedy tyczka ma małą średnice może zjeżdżać i tak samo gdy łowi się na skarpie (siateczka jest najlepsza) Smile

jacenty

Po sześciu latach stosowania wąsów i tulikana, rok temu przeszedłem na siateczkę. Ten sposów wydaje mi się najlepszy, ale to jest kwestia indywidualnych upodobań. Szczególnie prze deszczu siateczka jest zdecydowanie najlepsza. Cool

Jonny

no i oczywiscie siateczka jest niezastapiona gdy za plecami jest stromy stok... z wasow czy tulipana tyka moze zjechac a tutaj nie ma takiej mozliwosci Smile

jacek2211 · Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 1/5