FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

petrosbike

Normalnie na zawodach łowię batem 7m i w tym roku tak juz pozostanę gdyż za wcześnie jeszcze na zmiane sprawdzonej metody.
Natomiast często rekreacyjnie (czytaj cały tydzień) łowie na rzekach o uciągu od 18-30 gramów. Bardzo niewygodnie mi uzywać bolonek i matchówek więc postanowiłem cos zakupić w rodzaju tyczki - czyli z mozliwością skracania wedki na wąskich odcinkach. Rzeki u mnie sa niewielkie bo max od 5 do 12-14m szerokości.
potzrebne cos niedrogie ale jeszcze sensowne.
Znalazłem z wyprzedaży Browninga Black Magic Pro 9,5m z tego linku

[link widoczny dla zalogowanych]
Waga przy 9,5m 750 gr. cena 349zł
Napiszcie koledzy czy ta wędka nada sie na takie przeznaczenie?

xStachu

ja myślę, że lepsza będzie jakaś wędka mikado (np mlt) jest tania, mocna, łatwo dostępne topy - bez problemu wytrzyma uciąg na 40g. faktem jest to że jest ciężka i bananowata.

Disek

A do browninga to uniwersalne topy browninga nie będą pasować? Zarówno Mikado jak i Browning ma łatwo dostępne topy.

Na rzekę o szerokości maksymalnej 5-14m tyczka to chyba nie jest najlepszy pomysł.
W naszym kraju tego nie znajdziesz raczej ale jeśli troszeczkę angielskiego Ci nie straszne to polecam wpisać w wyszukiwarce "Margin Pole" i pooglądać.

karol75

[link widoczny dla zalogowanych] to stronka co prawda po angielsku ale tu masz moc tyczek możesz zobaczyć podstawowe parametry.

petrosbike

@ Disek " Na rzekę o szerokości maksymalnej 5-14m tyczka to chyba nie jest najlepszy pomysł. "
To w takim razie jaki będzie dobry pomysł?
Podpowiedz dokłądniej może czegoś się jeszcze nauczę.
Bo powtarzam bolonki i matchówki juz sprawdzałem i nie jest to dobry pomysł. Żyłka wychodzaca z kołowrotka, przelotki, trawy wokół stanowiska i sama idea nie jest najlepsza. Na przykład często wystawiam wedkę z wysokich traw kryjąc się i wtedy żyłka między trawami się plącze, zahacza itd itp nie da sie jej prowadzic z nurtem- przerabiałm to już nie raz nie dwa. Raz potrzebna wędka 7 merów a drugi raz 5m i co wtedy? Kupowac i wozic/nosić cały zestaw wędzisk? Chce połowić metodą skróconego zestawu a nie batem bo i bata próbowałem.
No cóż najlepszy był by po prostu bat ze złączami put-over lub put-in ale nie wiem czy takie istnieją. "Tyczka" to po prostu rodzaj wędki z najlepszym dopasowaniem do nurtu moich rzek/rzeczek A inaczej zwyczajnie mówiąc: wędzisko odejmowalne/skracalne/nasadowe lub "wsadowe".
Ja tak traktuję "tyczkę" i bez znaczenia jaką ma długość chociażby miała i 7 metrów.

proem

Są dość ciekawe baty spro, ale waga nie jest ciekawa.
[link widoczny dla zalogowanych]
i
[link widoczny dla zalogowanych]

Disek

Właśnie te "Margin Pole", które zasugerowałem to wędki nasadowe krótsze od tyczek. Możesz naturalnie kupić tyczkę i wozić ją bez ostatnich elementów - wyjdzie na to samo. Po prostu nie uważam, że na rzekę o szerokości 14m będzie odpowiednia tyczka o długości 11m - trzeba łowić skrótem. Ja nie jestem ekspertem w sprawach tyczek po prostu rozglądając się po rynkach zagranicznych zauważyłem, że te krótsze tyczki są dość popularne i w Twoim przypadku przy rzece o takiej szerokości cała tyczka nie będzie potrzebna.

petrosbike

mariusz997

Kolego, najlepiej dla Ciebie będzie jeżeli poszukasz sobie jakiejś taniej 11,5m lub 13m tyczki. Odejmiesz sobie 2 elementy lub więcej i będzie sz bardziej zadowolony niż z tych wszystkich wymysłów po 7-9,5m. Powiedzmy jasno, tyczka to tyczka, nieważne czy używana jako wędka 4m czy jako 16m. Kupno 11 lub 13 w Twoim przypadku jest lepszym rozwiązaniem, ponieważ może Cię wciągnie i co ? Smile

Dla Ciebie idealnym rozwiązaniem byłby all-round'er czyli tyczka uniwersalna. Rozumiem że jesteś pewnie ograniczony finansowo, więc będzie Ci ciężko coś kupić, ale myśle że z czasem coś się pojawi. Nie musisz przecież mieć na początku topów, bo do rekreacji wystarczy sama tyczka.
I dobra rada, omijaj wszelkie "banany" i inne wynalazki z waga powyżej 1100g, ponieważ taką tyczką na rzece to się więcej namęczysz niż nałowisz Smile