|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bajkonur83
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Zamość/Warszawa
|
Wysłany: Czw 19:51, 14 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ja w swojej starej tyczce, która teraz leży w pokrowcu, mam podobne, zrobiłem je sobie na początku przygody z wyczynem 14 lat temu, i nic nie naprawiałem, obkleiłem jedynie całość z góry czarną taśmą izolacyjną i wszystko działało, co jakiś czas jedynie wymieniałem ja na nową.. no i oczywiście za każdym razem bardzo uważałem jak wkładałem męską końcówkę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mikeyy
Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:31, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ja bym to naprawił- dość solidnie trzaśnięte nie wiem czy nie pójdzie dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bat25
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Sob 0:10, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Witam
Osobiście zmierzył bym i ewentualnie odciął...
Nie ma z tym żadnej filozofii...
Wystarczy 10 minut z trójkątnym pilnikiem, lub nożem - piłką z drobnymi ząbkami i tyle... piłujesz do momentu przecięcia blanku i okręcasz.
Resztę doszlifować papierem ściernym.
Tutaj link pokazujący czynność przez serwisanta mavera:
http://www.youtube.com/watch?v=V4iQJAkLB0g
Nie jednemu się przyda:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Quarion_Blass
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Sob 14:46, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Operacja udana, pęknięty fragment odcięty i nie ma nawet śladu że coś było robione Element po odcięciu nachodzi na 10,5cm więc myślę że ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
toprol
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: LUBUSKIE
|
Wysłany: Nie 12:48, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
witam
pewnie że jest sens naprawy tego elementu w porównaniu do moich uszkodzeń to pestka, napisz do firmy [link widoczny dla zalogowanych] + wyślij zdjęcie uszkodzonego elementu a oni ci najpierw wycenią i jak się zdecydujesz reszte pokierują cię sami , naprawę profesjonalna obsługa i nie droga pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kerukam
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Marki
|
Wysłany: Sob 21:00, 15 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Proszę o opinie czy złożenie pękniętego elementu teleskopowo ( na klej) ma sens. Element straci na długości . Czy również na wytrzymałości w porównaniu do naprawy profesjonalnej?
Widzę 2 zalety:Brak kosztów naprawy i zachowanie ( a nawet lekki spadek) wagi elementu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kerukam dnia Sob 21:11, 15 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martines
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 7:44, 16 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
a ja widzę jeden wielki minus czyli skrócenie elementu i to znacznie. Zależy który element jest złamany, bo czym bliżej dolnika czyli 8 -my lub 9 ty element klejony to juz porażka.
Ja polecam jednak klejenie elementu przez fachowca. Polecam Darka Ziemniewicza, Profesjonalnie szybko a co najważniejsze praktycznie nie widać klejenia oraz element jest cięższy tylko o kilka gram więc nie dużo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kerukam
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Marki
|
Wysłany: Nie 8:13, 16 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Rury do klejenia to 6 i 7. Element 7 już raz był naprawiony przez p. Darka (świetna robota).po naprawie doszło 15 gram. Czyli teraz dojdzie ok 30 gram. Komfort lowienia bardzo się pogorszy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Górek
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Nie 8:54, 16 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Nie masz wyjścia, musisz to skleić. Teleskopowo mógłbyś składać tyczkę za 300zł ale nie tą. Jeśli jeden element będzie klejony drugi raz coś tam ucierpi ale zawsze dalej będzie się tym dobrze łowiło. Trzymałem tyczki klejone w kilku miejscach przez Darka (np jedną rozjechaną przez samochód wiec klejone były wszytskie elementy) i dalej da się tym łowić. Swoją drogą trzeba mieć pecha, żeby złamać dwa elementy na raz - jak to się stało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kerukam
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Marki
|
Wysłany: Nie 9:24, 16 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Stare śliskie klapki, skarpa, wilgotna trawa a następnie niekontrolowany wymach rekami w celu utrzymania równowagi.Tyczka z przodu w siateczce a z tylu wysoko na rolkach.Uderzenie przedramieniem w 6 element spowodowało jego złamanie i jednocześnie pękł 7 element w miejscu podparcia na rolkach.
To trzeba mieć pecha
Macie racje trzeba Daiwe zreanimowac profesjonalnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szefomen
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:08, 09 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Witam, złamałem ostatnio 7 element (rolki wywróciły się na wietrze), element pękł równo jakby go obciął piłką, mam już docięte i doszlifowane obydwie części i idealnie dobraną od takiego samego elementu tulejkę, chciałbym się dowiedzieć jakiej długości wstawić tą tulejkę? czy obowiązują jakieś zasady?
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez szefomen dnia Pon 8:09, 09 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
petrosbike
Dołączył: 11 Lip 2013
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Łęczyca
|
Wysłany: Sob 18:48, 14 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Ja mam problem może mniejszy ale tez istotny. Rozdwoił/troił sie element żeński w sztycy węglowej do podbieraka. Nie będe tego wysyłął do serwisów bo sens żaden. Chce sam naprawic i szukam jakiejś taśmy weglowej na omotkę. Nie bardzo wiem jaka to gramatura a nie moge tego znależć na allegro. Jak na allegro nie ma to znaczy że nie istnieje? Prosze o pomoc i o linka do takiej taśmy. Klej epoxy to sie znajdzie bez problemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xStachu
Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: Sob 19:04, 14 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
to i ja się podepnę- w ostatniej części 3 el. topu w wewnątrz oderwał mi się kawałek węgla, co z tym zrobić? obciąć nie za bardzo się da ponieważ jest to za długi płat węgla. proszę o poradę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Muniek
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 9:35, 22 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Witam.
Mam problem ponieważ w trzecim elemencie wewnątrz złącza męskiego powstało rozwarstwienie na sutek uderzenia szczytówki. Wada ma długość ok 40 mm i szerokość 2-3 mm. Skleiłem rozwarstwienie i zastanawiam się czy chropowata powierzchnia nie będzie niszczyła amortyzatora. Myślałem o nałożeniu warstwy lakieru na ten fragment. Co myślicie o takim rozwiązaniu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|