FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

Costia

Witam , mam pewien problem, dosc nietypowy ale moze ktos bedzie mi w stanie odpowiedziec ...
Może zaczne od tego ze, posiadam tyczke mavera z nanolithem, lowie dosc rekreacyjnie wiec tyczka nie jest czesto uzywana ...
Najczesciej wedka odstawiam na okres jesieni i zimy do szafy ...
Jak i bylo tym razem ... A do wedkowania wracam w okresie wiosenno-letnim.

W poprzednim sezonie troche zaniedbałem sprzet ze wzgledu osobistych oraz zawodowych i po ostatnim wypadzie na ryby ( Pazdziernik ), odstawilem ja na dosc dlugi okres czasu Embarassed

( lipiec )
Kiedy nastal ten czas chcialem sprawdzic co i jak zostalo po ostatnich rybach ( wymiana gumy itd ) okazalo sie ze od tamtego czasu wewnatrz wedki byla woda ( czyt. wedka byla mokra ) ktora pozostala po lowieniu .... Stwierdzilem ze raczej nie powinno miec to znaczenia ...

Nie wiem czy to mialo jakis wplyw na cechy wedki ( sztywnosc , srodek ciezkosci , praca podczas zaciecia ) ale wydaje mi sie ze stracila strasznie na wywazeniu i sztywnosci , stala sie lejaca ....
Byłem z nia nad woda kilkakrotnie i nie wiem czy to efekt tak dlugiej przerwy w wedkowaniu czy wynik mojego zaniedbania
Przy ciezszych splawikach dosc mocno sie ugina czego nie moglem powiedziec wczesniej ( dodam ze jest to wedka typowo karpiowo-rzeczna )

Będziemy wdzięczni, gdyby Kolega Anonim przedstawił się w odpowiednim Dziale zgodnie z ponującymi regułami na Forum...

sniper82

kurde dziwna sprawa... mi sie osobiście wydaje że to akurat nie ma wpływu na wedke, wedka owszem traci troche swoich walorów ale raczej na mocnym słońcu, gdy materiał z którego jest zrobiona mocno sie nagrzewa. A może po tak długien przerwie tylko ci sie tak wydaje, że ona nagle zrobiła sie bardziej lejąca, może miedzy-czasie trzymałeś w rece wedke od jakiegoś kolegi która jest sztywniejsza i zakodowałeś to sobie stąd to wrazenie... głowy sobie uciąć nie dam ale wedka raczej nie ciągnie wody... Ale pewnie jest ktoś bardziej obeznany w tematach technicznych.

tyczkoholik

spróbuj dokładnie umyć wędkę, zwłaszcza od środka (czystą wodą) i suszyć minimum tydzień na kaloryferze. Wszystkie rury na stojąco najlepiej
powinno coś pomóc...

bariwo

Wędka to raczej nie jest słony paluszek włożony do herbaty, który rozmięka Smile

Woda nie jest rozpuszczalnikiem dla żywic epoksydowych, więc nawet gdybyś włożył wędkę na rok do wanny to z pewnością nie wpłynęłoby to w żaden sposób na jej charakterystykę pracy.

Pozdrawiam
B.

bladawiec

Witam
Chyba kolego wpadłeś w sidła subiektywnych autosugestii. A normalnie mówiąc długo tego wędziska w rękach nie trzymałeś i przeżyłeś rozczarowanie jak po długiej przerwie wziąłeś ją do ręki. Bo też mi się nie wydaje, że blanki mogą stracić swoje właściwości od leżenia w szafie nawet nie umyte. W końcu nie są z rury tekturowej.
pozdrawiam

tomcat

Dokładnie tak jak napisali przedmówcy, maty węglowe i koramidowe zwane popularnie węglem i kevlarem to materiały z których buduje się poszycia bolidów czy statków powietrznych i raczej nie ma szansy na to aby samolot mógł zwiększać swoją masę absorbując wodę z otoczenia bo w końcu by nie wystartował.
Jeżeli wędką nie łowiłeś pięć sezonów i nie jest styrana jak koń Smile

to raczej typowa autosugestia. Nie bierz więcej do ręki wędek kolegów i nie oglądaj nic w sklepach bo na kolejnych rybach jej nie podniesiesz Smile

hehe pozdrawiam

Brącol

Jeśli nie masz zbyt mocno przyciętych szczytówek to możesz je skrócić troszkę to napewno usztywnia wizualnie wędkę