|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JOKER
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Chełm, Kraków
|
Wysłany: Czw 14:15, 22 Mar 2007 Temat postu: Własnoręczne wykonanie spławików rzecznych |
|
|
WItam
Słowo się rzekło. Obiecałem kilku osobom, ze napiszę jak robię spławiki na rzekę... Do dzieła!
Potrzebna jest
-balsa w deseczkach. Grubość doświadczalnie dobrana od 5 do 10 mm, zależnie od gramatury, a co za tym idzie grubości spławika
-drut ze sklepu z materiałami dla dentystów, nierdzewny stalowy. Też zależnie jakie spławiki od powiedzmy 0,6mm do 1,0
-materiał na oczka do żyłki. Ja je robię ze zwykłego cienkiego miedzianego drucika wyjętego z izolacji. Np taki jak jest w kablach telefonicznych. Najlepiej pójść do sklepu z kablami, obejżeć dokładnie i kupić metr kabla. Zdjęta izolacja sprawdzi się nam jako koszulki na kile (ale to w bajorowych spławikach)
-materiał na anteny Ja je robiłem niegdyś z białych bierek, ścieniowanych nożykiem tak zeby były bardziej płaskie, ostatnia seria miała anteny z kart telefonicznych (te grubsze z chipem)
-farba czerwona (zółta). Ja używam sprayu.
-marker czarny
-lakier ja stosuje dwa rodzaje: wodny do "gruntowania" powierzchni i olejno żywiczny-na końcową warstwe
-klej
-o takich rzeczach jak drobny papier ścierny (600-1000), nożyk z łamanym ostrzem, kombinerki etc nie muszę chyba wspominać
I KORPUSY
Najpierw wykonuję korpusy. Jeśli nie mamy żadnych pierwozorów, czyli robimy dopiero pierwszą serię musimy się niestety opierać na wyczuciu i ewentualnie innych spławikach jeśli chodzi o wielkość. U mnie taką "inspiracją" były żagle Mikado, co zresztą widać. Niemniej podobieństwa na kształcie z boku się kończą. Jak to zrobić? Wycinam najpierw kształt spławika, wyrównuję jego krawędź (tą ciętą) papierem ściernym tak zeby nie byłą poszarpana i miała już taki kształt jaki przwiduje w spłąwiku gotowym. Następnie rysuję ołówkiem na tejże krawędzi linię dzielącą spławik na dwie połówki (w łaszczyźnie pionowej) i za pomocą ostrego nożyka ścinam wiórki balsy tak, żeby spławik nie wyglądał jak klocek a "ścieniał się" do krawędzi. Linia służy zachowaniu symetrii. Co ciekawe wcale nie robię tego tak jak mikado (vimba) czyli nie staram się uzyskać przekroju kropli patrząc od góry, u mnie jest przekrójdysku gutka lub torpedy. Nie ma to wpływu. Całość zaczyna przybierać kształt korpusu. Wystarczy jeszcze ładnie pozaokrąglać wszystko papierem, wygładzić i korpus gotowy.
II KILE
Drut musimy wyprostować bo sprzedawany jest na okrągłych motkach. Najlepiej to robić w palcach. Pocięte kawałki wyprostowane z jednej strony zaokrąglamy pilniekiem iglakiem (żeby nic nam się nie przecierało ani nie psuły igielity)
III OCZKA
Oczka robię z drucika miedzianego. Pocięte kawałki drucika składam na pół i w oczko wkładam grubą igłę, potem skręcam dwa końce drutu precyzyjnymi kombinerkami. Wyjmuję igłę i mam gotowe oczko. Na spławik używam 2 szt.
IV ANTENY
Anteny wycinam z "wybielonej" karty tel. Musi być biała bo inaczej farba fluo nie będzie wyglądać dobrze. Powierzchnię karty można wytrzeć z farby papierem ściernym, można też pewnie jakimś rozpuszczalnikeim (ja tarłem). Wycięte antenki z jednej strony zaokrąglam, z drugie (tej co ma być w korpusie) - zaostrzam. Wbijam je potem w karton do połowy i z jednej strony maluję na pomarańczowo, z drugiej na żółto. Takie zetawienie widać zawsze.
V SKŁADANIE
Wszystko trzeba pokleić do kupy. Ja to robię distalem. Problemy są z odpowiednio centrycznym ułożeniem kila i anteny. Radzę sobię z tym następująco. Biorę wypychacz stonfo i używam igły do rozplątywania jako punktaka. Wbijam ją w miejsce gdzie ma być kil, potem tam gdzie antena i tam gdzie oczka. Jest ona bardzo ostra i można to zrobić niezmiernie precyzyjnie, co więcej rozszerza sie i otworek po jej wyjęciu nie znika. Następnie biorę bardzo sztywny drut stalowy (mam taki kawałek, dostany od kolegi. Jest jeszcze twardzy niż ten na kile od spławików, myślę ze iglą też da rade) Pogłębiam diurę na kil. Wkłuwam go coraz głębiej kontrolując położenie tj kładę sppławik na lewym boku, prawym, na tylnej krawędzi i patrze czy gdzieś jest nierównolegle do stołu. Wkłuwam głębiej, sprawdzam. Jak jest git to wciskam kil, potem smaruje distalem i wklejam.
W otworek na górze spławika wciskam antenke żeby się odpowiednio uformowało drewno. Wyjmuje, smaruje i wklejam.
Oczka wciskam posmarowane klejem. Robię to za pomocą niewielkich kombinerek.
I tu uwaga. Moment kiedy mamy już otwór w korpusie i dopasowany doń kil (nic jeszcze nie wklejone) to ostatnia chwila na korekte wypornosci. Musimy wziąć naczynie z wodą, na kil założyć z 2-3 igielity, przewlec kawałek żylki, wziać kilka oliwek i po prostu sprawdzić czy spławik ma tyle wypornosci ile ma mieć. Nie moczyć długo! Nie ma jeszcze lakieru... Jesli jest np sporo za duży, i np wchodzi nam już w następną wielkość (np przegieliśmy 2 gr) może warto zrobić drugi mniejszy a ten wykorzystać jako nadliczbowy, jeśli jest to gram, pół grama zawsze można dokonać korekty nożykiem i papierem, jak za mały... trzeba wypiłować jeszcze jeden korpus a ten nieco zmniejszyć i przekwalifikować np z 9 na 8gr Pilowanie, cięcie lepiej idzie jak wysuszyć korpus zupełnie.
VI LAKIEROWANIE
Najpierw daję kilka warstw lakieru wodnego (taki białawyy, po nałożeniu przezroczysty), dość rzadkiego. Tworzy twardą (o dziwo nierozpuszczalną w wodzie) warstwe, wyrównuje nam ładnie spławik, balsa odpowiednio pije sobie lakier i potem nie będzie problemu z dziórą w powłoce, bo akurat w tym miejscu drewno wypiło. Schnie szybko.
Jak położymy ostatnią warstwę mozemy lekko zamtowić powierzchnię (żeby spiłować grudki, nierówności, sprawić ze drugi lakier przyklei się idealnie). Ja w tym momencie wykonuję oznaczneia gramatury i maluję markerem na czarno górę spławika.
Ostatania faza to lakier olejny. Można go nieco rozrzedzić terpentyną, bo ciężko nałożyć go cienko. Malujemy wszystko ładnie, czekamy dobe, malujemy jeszcze raz. Jednokrotnie można też pociągnąć w tym momencie anteny bo jakoby lakier fluo nie jest specjalnie trwały, poza tym po co nam ma się gdzieś powloka lakieru urywać i mieć skąd zaczynać łuszczyć?
Spławiory gotowe. Jeszcze tylko po wyschnięciu trzeba poprzekłuwać oczka bo zalepiły się na pewno lakierem.
Dodam jeszcze że moje spławiki to [gr] 4,5,6,7,8,9,10,11,12,13,15,17,19,21,23,25,30... (15,17,19 bo oliwki są zwykle parzyste, czyli 14,16,18...)
Mam nadzieje, ze komuś pomogłem. Zachęcem do wykonania własnoręcznie spławików bo to spora satysfakcja, zwłaszcza jak potem okazuje się że są równie skuteczne co kupowane, a nawet lepsze bo pozbawione niedorówbek, nieoszukane na wypornosci, nie piją itd. Wsytarczy trochę chęci, pomyślunku i jedna prawa ręka, druga może być lewa (byle nie dwie lewe). Powodzenia
Fotek jakoś nie umiem tu zamieścić. Jak chce ktoś to prześlę. (adres proszę na PW!)
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez JOKER dnia Nie 16:18, 25 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
click_here
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekary śl.
|
Wysłany: Pią 14:17, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Chetnie obejrzę fotki spławików, wydaje mi się że łatwiej bedzie dla Ciebie jeśli wstawisz fotki na [link widoczny dla zalogowanych] i podasz adresy na forum:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez click_here dnia Śro 22:30, 12 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Pią 14:47, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
click_here napisał: | Bardzo dziękuję za napisanie tego artukułu, niedługo biorę się do roboty:)
Chetnie obejrzę fotki spławików, wydaje mi się że łatwiej bedzie dla Ciebie jeśli wstawisz fotki na [link widoczny dla zalogowanych] i podasz adresy na forum:) |
Albo Joker przyślij do mnie fotki na e-mail a ja je obrobię i ztaguję w html na stronce. Wtedy wszystko będzie przejżyste. Więc przy najbliższej okazji jak będziesz robił spławik od podstaw postaraj się o małą sesję. Wyjdzie to nam wszystkim z pożytkiem a i temat będzie się fajnie czytać. Można by też zapytać Sekreta czy by nie wstawił obrobiony art. z fotkami na stronkę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JOKER
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Chełm, Kraków
|
Wysłany: Pią 16:18, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnie, że możnaby. Jeśli chcesz to możesz wkleić na swoją stronę Stefiman (oczywiście się pod tym podpiszę). Prosiłbym o adres mailowy, bo przez odnośnik na foruim nie da się załączać obrazków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Pią 18:59, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
JOKER napisał: | Pewnie, że możnaby. Jeśli chcesz to możesz wkleić na swoją stronę Stefiman (oczywiście się pod tym podpiszę). Prosiłbym o adres mailowy, bo przez odnośnik na foruim nie da się załączać obrazków. |
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Śro 9:00, 28 Mar 2007 Temat postu: Link do zdjęć własnoręcznie wykonanych spławików |
|
|
JOKER napisał: | Pewnie, że możnaby. Jeśli chcesz to możesz wkleić na swoją stronę Stefiman (oczywiście się pod tym podpiszę). Prosiłbym o adres mailowy, bo przez odnośnik na foruim nie da się załączać obrazków. |
Podaję link pod którym można zobaczyć zdjęcia gotowych spławików wykonanych przez naszego kolegę i autora postu - JOKERA [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JOKER
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Chełm, Kraków
|
Wysłany: Śro 16:33, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Heh... dzięki Stefiman.
Cieszę się, że moje spławiki wzbudzają Wasze zainteresowanie. Otrzymałem sporo maili, niektóre z ofertami kupna. Niestety nie produkuje ich na dużą skale. To bardzo czasochłonne i na pewno nie byłbym w stanie oddawać rękodzieła za 8 złotych jak maszynowo strzelająca spławikami Vimba. Nie mówimy przy tym o jakości rzecz jasna.
Być może jak przyjdzie troche wolnego czasu (np w czerwcu, lipcu...) siąde i nastrugam kilka serii dodatkowo, oczywiście jeśli byłoby z Waszej strony zainteresowanie. A jeśli nie... będe miał zapas
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zuzel
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Terespol
|
Wysłany: Nie 17:01, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Okrągłe dyski robiłem na wiertarce w ten sposób: zaznaczałem na desce z balsy okrąg wielkości spławika jaki ma byc w środku robię dziurę na śrubę fi 6 może być inna pręcik nagwintowany na fi6 zakładam do wiertarki nakładam kółko z balsy pręt wchodzi w środek kółka, na krawądzi zaznaczam środek (jak deska miała 10mm dzielę ołówkiem na pół czyli kreska na 5mm, mocuje wiertarką, papier ścierny na deseczce włączam wiertarke i obrabiam krawedzie spławika do żądanego kształtu otwór w środku po wtprofilowaniu spławika zaklejam pozostałościami z balsy i obrabiam . Idzie to bardzo szybko i w miarę równo zależy od wiertarki i wprawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zavart MILO
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 22:46, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
od jutra sie za to zabieram ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malorski19
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz nad Wisłą :)
|
Wysłany: Czw 14:56, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
też na zime kiedy nie mam mozliwosci łowienia zajme się albo przynajmniej spróbuje robić spławiki rzeczne - dyski. Jednak będe robił okrągłe kształty a zamiast oczka będe robił kawałeczek drutu podobnie jak to jest w spławikach Trapera (napewno kazdy widział)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mily
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 10:03, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Joker napisz jakiej firmy drut kupujesz i ile płacisz za niego bo rozpiętość cen jest ogromna.
i czy drut jest pełny, czy pusty w środku jak igła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Wto 10:53, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
mily napisał: | Joker napisz jakiej firmy drut kupujesz i ile płacisz za niego bo rozpiętość cen jest ogromna.
i czy drut jest pełny, czy pusty w środku jak igła. |
Mily, fajne grube kile (węglowe) mają żagle Vimby. Takie żeby gdzies dostać!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mily
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 11:32, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
stefiman napisał: |
Mily, fajne grube kile (węglowe) mają żagle Vimby. Takie żeby gdzies dostać! |
Takie pręciki węglowe powinny być w sklepach modelarskich albo można zamówić ale podejrzewam że są drogie więc nie opłacalne.
Ja robię Gutki więc muszę mieć drucik. Moje spławiki robię szybko, i nie przykładam wagi do detali tak jak Joker wiec nie są ładne ale za to tanie i jest ich dużo , sprawiają się równie dobrze jak oryginały a jak urwę jakiś to bez żalu (używam ich głównie na treningi).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JOKER
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Chełm, Kraków
|
Wysłany: Wto 13:13, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nie pamietam co to za firma. Drut pełny w środku, ceny w okolicach 5-7 złotych za motek. Z motka wychodzi kilkanaście kili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mily
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 9:33, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Stefiman tu masz pręty węglowe od fi-1mm i ceny nie straszne
Balsy też jest pełen wybór.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|