|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dorian
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 932
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 75 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Częstochowa/Katowice
|
Wysłany: Czw 17:43, 11 Sty 2007 Temat postu: Zestawy na rzeke |
|
|
Chcialbym poruszyc temat dotyczacy przygotowania i ilosci posiadania z charakterystyka zestawow na rzeka!
Jakie splawiki, jakie obciazenie, zalety, czeste bledy, problemy a moze nawet i schematy... wszystko na temat przygotowania sie (zestawow) do lowienia w rzece!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JOKER
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Chełm, Kraków
|
Wysłany: Czw 20:28, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jak się po raz pierwszy przygotowywałem do łwoienia na rzece to zawiązałem pare "gutków" od 6 do 18 gr i myślałem ze mam dużo zestawów. Teraz mam w koszu (lub szafie, bo nie wszystkie woże) 2, 3, 4, 5, 6*, 7*, 8*, 9*, 10*, 11*, 12*, 13*, 15*, 17*, 19*, 21, 23, 25, 30gr, przy czym większość podwójna (te z gwiazdką), bo do 4 i 5el topów... Przy czym są to tylko listki, do tego kika zestawów bombkowych, raczej na uciągi mniejsze (nie mam bombki większej niż 6gr).
Skoro mowa o listakch to nie używam już gutków, nie używam też oslawionego carlusso. Sam robie spławiki. Daje to sporo satysfakcji i wcale nie jest trudne, choć pochłania troche czasu. Zaleta to choćby to że nie ma szans żeby takie spławiki puszczały wode (patrz gutmix), wyłamał się kil przy zacięciu (patrz mikado), wreszcie można mieć dowolną wyporność. Np o gram większy niż oliwki zwykle parzystej gramaturze. Jeśli komuś bardzo zależy to mogę opisać jak to robie i wysłać kilka fotek gotowych spławików. Z boku patrząc wyglądają troszke jak żagielki mikado. Konstrukcja zestawu to sprawa chyba znana każdemu... W zestawach do pływania lub pływania z przytrzymaniem po prostu oliwka (zablokowana kawałkiem stoperka gumowego, z amortyzatora, w środku rurki. Pod nią mała śrucinka w razie jakby jednak się chciało przesuwać i niżej śruciny tak porozkładane jak wymaga woda. Jeśli płotki, to na dłuższym odcinku (powiedzmy do 30cm) żeby można bylo czasem wyzej pofrunąć, jak leszcze, to oliwka niemal nad dnem. 40cm i śrucinka "uspokajająca robaka", piod nią krętlik i przypon też zwykle 40. Niemal jak zestaw do stopa tylko tam wszysto ma stać, czyli grubsze elementy, cięższe oliwki i śruciny. W zestawie do stopa można zastosować 3 odcinki żyłki i pod oliwką od razu dać krętlik (z racji jej ciężaru), potem 40-50 cm żyłki z pętelką i śruciną no i przypon.... Teraz Wy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ziom
Gość
|
Wysłany: Pią 17:39, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
no wreszcie ktoś poruszył ten temat
JOKRE dawaj mi wszystko na [link widoczny dla zalogowanych]
od dawna łowie tylko na swoje spławiki
jestem zadowolony do tego stopnia, że chyba nie mam teraz zadnego orginalnego liścia ze sklepu
przymierzam się do robienia bombek bo mimo wszystko są w pewnych sytuacjach niezastąpione. chodzi tu głównie o takie fruwanie jak łowił t.zalewski na brdzie kiedyś tam. na takie zestawy sie nie da lowic z listkiem (przynajmniej mi sie marnie lowilo)
co do bombek to odradzam te w kształci jak gutka rm sie mocno wykladaja
podpatrywalem tez a.bukraka on tez chyba sam robi splawiki i mial bombki zupelnie okragle - idealna kulka, ale takie z kolei przy przytrzymzniu skacza
najleprze moim zdaniem sa takie pośrednie coś jak RR (oczywiście nie z taka antena dla slepych )
zestawy na rzeke to temat rzeka
ja tylko moge powiedziec ze sie staram nie bawic w rozkladanie obciąż tak żeby były dwie sruciny (powiedzmy jedna przy weźle i 20 centow wyzej druga a potem 20 i oliwa czy cos w tym stylu)
tak lowi wielu dobrych zawodnikow alle mi jakos nie lezy
daje tylko oliwke i 1 sygnaliza
kluczowa sprawa to wielkosc sruciny, sadze ze jest to istotniejsze od ustawienia gruntu
ostatnio na jesieni mi przyszedl przebiegly pomysl zeby zamiast 1 sruciny powiedzmy 04 dac 2xx02, albo 3x015
teoretycznie nic sie nie zmienia ale mnie to ciagle molestuje
nie zdazylem tego sprawdzic bo sie rozchorowalem, ale moze ktos tak lowi
jak tak to PISZCIE
PEACE
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mk77
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pią 21:30, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
joker a po ile sztuk zestawów masz w każdej gramaturze do jednego rodzaju topu. Interesuje mnie temat jakich używacie dysków bo ja tez chce kupic i mam problem bo : cralusso sa cholernie drogie 17 zł za sztuke to dużo a mysle ze po kilka sztuk w jednej gramaturze trzeba by miec no to wyjdzie majatek. Gutki tez nie widzialem taniej jak za 10 zl. sa wogóle jakies dyski ponizej 10zł za sztuke?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maniekbelka
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice bełchatowa
|
Wysłany: Pią 21:48, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
witam,
na allegro widziełem Vimba spłąwiki po 7zł!
Sam chciałbym je kupić, spławiki kanałowe są niezłe a jak z dyskami?
pozdrawiam łukasz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mk77
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pią 21:58, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No właśnie jak z dyskami bo kanałowe mają taniutkie po 4zł i wezne od nich większą ilość to jak by dyski były niezłe to też bym wzioł za jednym zakupem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maniekbelka
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice bełchatowa
|
Wysłany: Pią 22:42, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Może moje pytania wydadza sie niektorym śmieszne ale....
Nigdy nie łowiłem zestawem skróconym na rzece..
Mam kilka pytań:
- Bede sie uczył łowienia na rzece Warcie w okolicach Osjakowa i sieradza oraz na rzece Widawka jednym z dopływów Warty. Chce na początek kupić około 5 dysków jednak nie wiem w jakie gramatury powinienem zainwestować...
- Nie wiem ile na takie rzeki należy zrobić dociążenia i ile dodać kleju, czy pinke wrzucić do zanęty?
Jeśli bedzie chciał mi ktos pomóc bede wdzieczny, moje gg 1599903
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w.markowicz
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łochów
|
Wysłany: Pią 23:36, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Witam. Łukasz powiem Ci tak. Na początek odszukaj na leszczu wywiad - chyba z Nulensem o łowieniu na rzece. Znajdziesz tam opis jak właściwie dobrać ciężar spławików i opis najprostrzych zestawów i skutecznego rozmieszczania obciążenia. Co do ilości kleju - wszystko zależy od uciągu. Musisz sam dojść do odpowiednich proporcji - tego się nie da dokładnie opisać. Pinkę należy dodać obowiązkowo. Jeśli ma nie rozwalić kul - musi być albo zaduszona albo zamrożona lub sparzona.
To tyle na początek. Pozdrawiam. Wojtek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STEFAN..K
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń 47 lat
|
Wysłany: Sob 8:47, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja używam spławików 2, 2,5, 3, 4, 6, 8, 10, 12, 15, 20, 22, 25, 30, 40g
Wszystkie są co najmniej raz zdublowane, te których używam częściej trzy razy od 2 do 15g mam bąbki a liście od 10 do 40 g jak widac liście z bąbkami się powtarzają bo jak trzeba szybko pływac liśc się nie sprawdza. Liście to w tej chwili tylko Cralusso gramatury których nie ma Cralusso to Gutki i Vimby jako uzupełnienie. Zyłki(dośc sztywne) od 0,14 do 0,20 w najcięższych liściach. Wszystko wyważone oliwkami plus 2-4 śruciny. Oliwka zastopowana w środku gumką tak żeby można ją było przesunąc a jednocześnie sama się nie przesuwała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jonny
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Sob 9:18, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ja mam listki od 2,4g do 55g... wiekszosc to gutki ale sa tesh cralusso i liscie ktore robia ludzie w Zielonej Gorze te ostatnie mozna kupic w sklepie internetowym- sandacz. Bardzo rzadko uzywam bombek ale kilka mam. zylki to tak od 0,10-0,20 wiadomo oliwka zastopowana guma i sruciny sygnalizujace... przypony roznie ale w splawikach powyzej 10g to tak od 0,08 do 0,14 w najciezszych... wieksze zestawy robie z dwoch zylek o roznych grubosciach, na grubszej np 0,18 daje dysk a na cienszej np 0,16 oliwke. te zylki wiaze ze soba tak ze oliwka jest na odcinku ok 0,5m a na koncu kretlik... ten sposob daje nam to ze podczas gdy zaczepimy oliwke miedzy kamieniami zrywamy tylko ja a nie caly zestaw czyli dysk do nas wraca no a to chyba najwazniejsze... a w szczegolnosci jesli jest to cralusso pzdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ziom
Gość
|
Wysłany: Sob 12:11, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ja zauwazylem ze wiekszosc ludzi popelnia taki blad ze zakladaja zestawy powiedzmy 12, 14, 16 na rzece gdzie do calkowitego zatrzymania (stopa) potrzeba powiedzmy 30, a do plywania wystarczy 7
maja niby 3 topy ale wszystkie jakby bez sesu bo 12 jset zbyt bezwladny do plywania a 16 do trzymania to tak ajkby zakaldac 3 te same zestawy
co do oliwek to moim zdaniem najlepsze sa bez igielitu bo on i tak nic nie daje, tylko że wiekszosc jest taka ze jak wywalisz igielit to zostaje duza dziura i wtedy jak sie przeciągnie gume to zylka moze nie przechodzic centrycznie i si e bedzie skrecalo
kretlik wtedy nic nie da
ja kretliki to daje tylko w najciezszych zeby podpierac oliwke
to samo sie tyczy srucin najlepsze sa te twarde bo sie nie przesowaja na zylce a jak sie lowi duzo i agresywnie to wibracje zestawu przesowaja sygnalizacyjna co mnie odprowadza do , a zestaw czesto do splatania
no i ostatnia kwestia - ilosc zestawow kiedys popelnialem notorycznie ten blad ze rogilem sobie w piz.. zestawow
lowi sie i tak praktycznie zawsze na te same wiec ja proponuje 5, 10, 15, 20 (to sane liscie do przeplywanki, bo nie lowie na stopa, bo u nas na wisle prezes okregu robi biznes i nie ma duzych ryb ) za to w kilku roznych rozlozeniach obciazenia (wielkosci srocin syg) i ewentu dlugosciach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mako87
Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Sob 14:21, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Witam. Łukasz powiem Ci tak. Na początek odszukaj na leszczu wywiad - chyba z Nulensem o łowieniu na rzece. Znajdziesz tam opis jak właściwie dobrać ciężar spławików i opis najprostrzych zestawów i skutecznego rozmieszczania obciążenia. Co do ilości kleju - wszystko zależy od uciągu. Musisz sam dojść do odpowiednich proporcji - tego się nie da dokładnie opisać. Pinkę należy dodać obowiązkowo. Jeśli ma nie rozwalić kul - musi być albo zaduszona albo zamrożona lub sparzona.
To tyle na początek. Pozdrawiam. Wojtek. |
Wojtku, jak żeś doszedł do tego wywiadu ? Poprzez linki z głównej nie działa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STEFAN..K
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń 47 lat
|
Wysłany: Sob 15:20, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Zapomniałem napisać że wszystkie moje zestawy od 10g mają między zyłką główną a przyponem krętlik. Ja stosuję tylko oliwki z igielitem bo gdy środka oliwki wciągnie się na "chama" gumę, a nie ma tam igielitu to istnieje ryzyko że w takim otworze mogą być zadziory dzięki którym przy przesuwaniu oliwki może peknąć żyłka. Co do Cralusso to uważam że to najlepsze dyski na rynku i sa warte min. dlatego swojej ceny bo są z plastiku -dlatego nawet jak na niego nadepniesz nic się nie stanie i nie ma takiej możliwości żeby namakał jak go podrapiesz . Ile ja wcześniej połamałem i poobijałem spławików na nadrzecznych kamieniach. Najgorsze jest to jak działo się to na zawodach bo to strata czasu. Z Cralusso taki problem nie istnieje. Zgadzam się że średnio twarde śruciny do rzecznych zestawów są lepsze, ale warunek muszą być idealnie centrycznie nacięte bo inaczej skręcają żyłkę jeszcze mocniej niż robaki na haczyku do tego stopnia że zestawy się mocno plączą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maver
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sob 18:45, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Witam
Od roku łowię na spławiki Cralusso i mam od 2g do 20g na początku nie czułem ich za bardzo,ale po trzech lub czterech treningach wpadłem w uderzenie.
Są świetne na przeplywanke w uciągach.Bąbek używam tylko na kanały,a i przy większych uciągach zakładam Cralusso naprzykład 1g.
Do dużych uciągów na przepływankę zbroje 2 topy tylko z różną gramaturą np.
8g i 10g lub 15g i 20g, a dlatego że nie raz juz sie przekonałem gdy spławik jest cięższy płynie wilniej więcej jest bran. Ważne jest zanużenie szczytówki im głębiej tym antenka spławika zanuża się głębiej. Nie używam tej plastikowej nakładki bo to dla mie lipa. Ciężarek głównwy blokuje gumowym stoperem o koło 5 cm u góry.
A dlatego że przy przytrzymaniu wskazuja lepiej brania. Na całkowicie zablokowanym widać gorzej. I cały czas trzeba operować śrucinami sygnalizacyjnymi podciągać do góry lub opuszczać. Dobrą zaletą tych spławików jest to,że zestaw mam osobno i spławiki osobno na zestawie są tyko 3 koszulki mocujące. Reszta to trening i pokora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w.markowicz
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łochów
|
Wysłany: Sob 20:45, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Witam. Wrócę jeszcze do tematu z wywiadem. Coś chyba pomieszałem, bo tekst o płaskich spławikach odnalazłem, jednak to wywiad z Diego da Silva a nie z Nulensem. A znajdziecie go na stronie: wyczyn. pl w zakładce matchlanger. Pozdrawiam. Wojtek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|