FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

bajkonur83

Postanowiłem założyć ten temat ponieważ ostatnio dosyć często spotykam się z dość dziwnym faktem jak dla mnie. Wielu wędkarzy, nawet widziałem na zawodach, że stosuje smar PTFE na fabryczne złącza teflonowe, na stare, wytarte złącza to tak, rozumiem to, ale do nowej tyczki z np 2010 roku?? :O

Ja osobiści uważam, że stosowanie smaru PTFE/teflonu w sprayu na fabryczne teflonowe złącza jest całkowicie nieuzasadnione, mam wędką z teflonowymi złączami od ponad 5 lat i nawet nie przyszło mi do głowy żeby je dodatkowo zabezpieczać, nigdy nie miałem problemu z zakleszczeniem się elementów. Co innego w tyczkach bez owych złączy, wystarczy mocniej docisnąć i trochę słońca i problem gotowy.

Co o tym sądzicie, jakie macie doświadczenia? Zapraszam do dyskusji.

Żbiku

Tak więc wg mnie można stosować jak najbardziej teflon w sprayu do złaczy teflonowych Wink

Na pewno nie zaszkodzi, a jedynie pomoże zabezpieczyć złącze przed zapiekaniem.
Nawet na nowej tyczce wg mnie można stosować teflon, bo będzie się wycierała warstwa nałożona przez nas, a nie oryginalna warstwa fabryczna Wink

Warstwa fabrycznego teflonu na oryginalnym złączu jest dość cienka i ulega wycieraniu z każdym rozłączeniem elementów. Zwłaszcza ma to miejsce na 4 i 5 elementach, które najczęściej są rozłączane.

W 5 letniej tyczce, która jest regularnie używana, wg mnie absolutnie powinno sie stosować teflonowanie złącz, bo oryginalny teflon nie zabezpiecza w pełni połączenia przed zakleszczeniem.

pyton

Żbiku

Widziałem juz kije 3-4 letnie, w których 4-te i 5-te elementy były tak mocno wytarte na łączach, że po rozłączeniu i przejechaniu palcem po złączu, na palcu zostawał czarny ślad po graficie. Więc nie powiecie mi, że to wciąż jest teflonowe złącze Wink

Należy tez pamiętać, że nie tylko męskie złącze się wyciera ale również wnętrze żeńskiego złącza ulega wycieraniu.

martines

Ostatnio kupiłem N25 Carp i faktycznie na 3 elemencie jest chyba oryginalny teflon.
Reszta elementów jest pokryta grafitem. Grafit ma "wżery" więc postanowiłem złacza oczyścić i po umyciu 4-tego elementu złącze jest całkowicie czarne matowe. W takim przypadku powinno się zregenerować złącze grafitem a następnie nałożyć teflon czy może inaczej postąpić?

Żbiku

Dokładnie tak. Ja stare zniszczone łącza renowuję w następujący sposób. Najpierw drobnym papierem ściernym wygładzam złącza. Z męskim oczywiście nie ma problemu, do złącza żeńskiego warto zaopatrzyć się w jakąś rurkę, którą owija się papierem ściernym i szlifuje również wewnątrz, żeby pozbyć się wszelkiego typu zarysowań i zgrubień. Następnie oklejam taśmą papierową element kija na wysokości początku łączenia i poniżej tego (można też zawinąć w kartkę papieru, tak jak to robią na filmiku Mavera). Całość pryskam cienko grafitem Mavera. Kilka cienkich warstw, aby pokryć dokładnie całe łącze. Po wyschnięciu po parunastu minutach przecieram całość szmatką. Jeśli dobrze naniesiemy grafit to nie trzeba już szlifować tego ale dla pewności można bardzo drobnym papierem ściernym delikatnie i krótko przeszlifować złącze. Tak przygotowany element odstawiam na parę godzin. Po tym czasie całe złącze spryskuję teflonem w sprayu i zostawiam do wyschnięcia. Staram się równiez nanieść teflon do wnętrza żeńskiego złacza.

Ogólnie teflonowanie stosuje średnio raz na 2-3 wyjazdy, ew. każdorazowo po myciu lub deszczu.