FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

Wojciechowski · Wysłany: Nie 12:37, 10 Mar 2013 Temat postu: Zylka - odwieczny problem

Ciągle mam problemy z kupnem dobrej żyłki. Niestety zawsze scenariusz jest taki sam. Albo żyłka jest przegrubiona, albo parametry są zawyżone. Ale najgorsze jest to, że nie wiemy ile dana żyłka leżała w sklepie. Na szpulkach nie ma daty przydatności. To nie serek wiejski niestety. Właściciele sklepów chcą wypchnąć towar i nie są skłonni do poinformowania klientów o długości leżakowania danej szpulki. Tak to wygląda niestety.

Co polecacie do spławikówki i bolonki na główną i przyponową ?
Które żyłki są "wiarygodne" według Was ? Ja już zwątpiłem.

Przeszło mi przez ręce sporo produktów PRO, od Mavera, poprzez Trabucco, Milo, na Browningu kończąc. Jakoś nic z tego nie wybrałem. Niby żyłeczki miękkie, niby mocne, a na wężle pękały jak nitka. Zleżałe były ? O dziwo najlepszą z nich okazał się Robinson Supercup 0.115mm, ale czy to było rzeczywiście te 0.115mm ? Mocno w to wątpię.....

Od pewnego czasu sugeruję się tą stroną [link widoczny dla zalogowanych]
Mam nadzieję, że kontrola jakości jest tam przestrzegana.

Dziękuję za porady.
Marek