FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

ted

Rosja 73 pkt
Polska 78
Holandia 81
Belgia 84
Anglia 84
Indywidualnie
1. Horler Ginter Niemcy
Miejsca Polaków:
7 Milewski Zbigniew
12 kamiński Wojciech
15 Kasprowicz Paweł
29 dzikiewicz Kamil

pozostali startowali po 1 turze

Brawo Polacy, wyciągneli wnioski po 1 turze. Na przyszłość niech trenerzy czasami zerkają na boki a byłoby MISTRZOSTWO bo niewiele brakowało

JaroW

Witam.

Dzięki uprzejmości mojego kolegi zamieściłem na mojej stronce link do galerii zdjęć z Mistrzostw Europy - zapraszam

Pozrdowionka JaroW

stefiman · Gość

krawietz

Super galeria Smile

dzieki Jaro

kiełbik

Wypiłem.
Nazbierało się trochę.
Wypiłem za zdrowie naszej spławikowej reprezentacji bo chłopaki odnieśli sukces mało spotykany w ostatnich latach i należą się toasty za ich zdrowie.
Duże częste i nieustające - ile wątroba pozwoli.
Dopiero zacząłem więc na razie pozwala i ....
jeszcze raz za nich wypiłem bo swoim sukcesem uciszyli wszystkich krytycznie nastawionych i "dobrzepoinformowanych" znawców reprezentacji spławika i pokazali, że potrafią i że można tylko trzeba odrobinę w nich wierzyć. Bo w sporcie wynik nie jest osiągany na zamówienie i nie zawsze się udaje i trzeba to rozumieć.
Potem wypiłem za drowie Zbyszka Milewskiego bo niewątpliwie odniósł sukces indywidualny i pokazał klasę i gdyby nie brak odrobiny szczęścia to ... ale nie powiedział jeszcze mam nadzieję ostatniego słowa i trzymam kciuki bo jeszcze nie raz skopie d..y rywalom.
Wątroba ciągle pozwala więc...
wypiłem za zdrowie Beaty Szulczewskiej bo 2 kolejne lata na podium to duża klasa i nie ma żadnej dyskusji na ten temat.
wypiłem też za zdrowie Piotra trenera Beaty bo pewnie ma duży udział w jej sukcesie.
Wypiłem bo jestem zadowolony, że Polska ma a Czechy nie mają .... leszczy miażdżycieli wyrywaczy szczytówek. Łowiono na ME dużo leszczy ale żaden nie dorównał naszym rodzimym leszczom. Wprawdzie kilku zawodników machało nad wodą tyczkami Colmica [dla niezorientowanych przypominam, że są to tyczki szczególnie drażniące leszcze miażdżyciele] ale niestety bezskutecznie.
Chyba można uznać, że jest to nasze bogactwo naturalne. Taka duma narodowa.
Wypiłem też za zdrowie naszego koleżanki "dobrzepoinformowanej" bo pewnie ostatni sukces reprezentacji przyprawił ją o mdłości a może nawet coś więcej bo nie ma powodów do narzekania i krytykowania. I zmiany w reprezentacji okazały się jednak niepotrzebne i ryby nagle przestały preferować zawodników szybkościowych i trener sobie radzi całkiem nieźle - klapa na całej linii. Może jakiś temat zastępczy ?

Chyba już wystarczy tego pi...sania.

Jutro jeszcze napiszę jak było na Colmicu w Kijowie.

Pozdrawiam wszystkich miłośników spławika.

Andrzej
tropiciel ... wiecie czego.