FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

adrianos

Jakich pelletów używacie do łowienia karpi? Jakie stosujecie do małych karpi F1, a jakie do ubotów?

Kamiloski

Bez względu na to czy są to duże czy małe karpie jako zanęte daje mały pellet tandem baitsa 10 mm lub jakiejś innej firmy a na haczyk duży pellet 20 mm ( często na duży pelet łapałem karpiki 1kg więc bez obaw o rozmiar )

ADAM

ja osobiście używam tylko pelltu firmy ADDERCARP jeśli sa to jakieś kilkunasto godzinne wypady lub lowienie weekendowe to zdecydowanie pellety Avid 12 i 20 mm a na kilku godzinne łowienie z doskoku pellet Futrinum 6 mm ...rozpada się w zależności od łowiska od 45 min do 2 h ....
analogicznie ten 12 mm...od 2 h nawet do 6 h ...a 20 mm od 8h nawet d do 20 h
pozdrawiam mam nadzieję że pomogłem...

ps. [link widoczny dla zalogowanych]

Monty

Ja na maluchy sprobowalbym sypnac 8mm truskawki a na naprawde duze okazy zawsze (no prawie zawsze:))sprawdza.mi sie kukurydza 16 albo 20.Uzywam roznych firm, ale ostatnio testowalem nowej Invader i zapach utrzymuje sie.cholernie dlugo,

matchless

Temat już mocno przeterminowany, nie wiem czy zauważyłeś. Mimo wszystko trochę się pozmieniało przez te prawie 3 lata od poprzednich wpisów. Może nie tyle co pozmieniało - bo nadal stosuje się duży pellet, to jednak taktyka nęcenia jest bardziej finezyjna obecnie. Rzadko spotykam osoby, które nęcą świadomie pelletem grubszym niż 8mm. Piszę tutaj świadomie, ponieważ jeśli ktoś nie wie jak ryba pobiera pokarm, nie analizuje tego jak długo pellet się rozpuszcza, nie chce uzyskać celowo jego odpowiedniej pracy i stymulować odpowiednio ryb do brania to nęci czym leci i nie zastanawia się nad ilością, wielkością etc. Troszkę to nasze wędkarstwo karpiowe (w łowieniu tyczką) poszło do przodu, ludzie nauczyli się łowić duże ryby a przede wszystkim odpowiedniego podawania zanęty i utrzymania karpii w łowisku.

Nęcenie dużym, grubym pelletem nie jest złe ale tylko i wyłącznie wtedy, kiedy wiemy co chcemy tym uzyskać. Podam przykład: łowisko roi się od innych ryb typu duży leszcz, jaź, karaś, płoć. Wtedy drobny pellecik 2-4 mm traci się w mgnieniu oka a duża ryba nie ma się przy czym zatrzymać. Większy pellet (dla mnie to 8 mm) sprawdza się również bardzo dobrze przy połowie jesiotrów. Jeśli jest ich dużo to na pewno warto zanęcić większym pelletem (małym również) gdyż jesiotry je uwielbiają (wszelkiego rodzaju rybne pellety, betaina).

Jeśli w łowisku dominuje karp i nie mamy do czynienia z mniejszymi rybami lub innym gatunkiem, który chcemy wyeliminować celowo to wystarczy pellet 4 mm do nęcenia i 6 mm na haczyk. Są to optymalne rozmiary. Istotne jest tutaj ciągłe nęcenie i stymulowanie ryb do brania. Nie można przy tym ryb przesycić dlatego tak ważna jest regularność w podawaniu towaru. Oprócz pelletów 4-4,5 mm którymi nęcimy kubkiem i procą warto pomyśleć nad mikro pelletami 1-2 mm, które namoczone bardzo fajnie sprawdzją się podawane z kubka w formie lekko rozmoczonej papki.

Stosowanie dużych pelletów, bez konkretnego celu jest nieuzasadnione. Szczególnie, że łowimy 4-5 godzin. One mają nam pracować, ściągać ryby. Na bierząco muszą się tracić- rozmywać bądź być wyjadane a my musimy na bierząco dostarczać nowych - tym wabimy ryby. Przy dużym pellecie jest to niemożliwe w tak krótkim czasie. Dlatego jeśli już go stosujemy to tylko w niewielkiej ilości przy wstępnym nęceniu (zaraz na początku) a potem stosuje się tylko pellet maksymalnie 4-4,5 mm.