FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

Krzysztof

Zestaw na Kanał Żerański

Na wody stojące i lekko płynące do budowy zestawów używam żyłki SLR - jako głównej i przyponowej. Niektórzy używają innej żyłki głównej i innej na przypony. Nie wiem czemu tak bo żyłka jednej firmy to te same właściwości zwłaszcza przy małych średnicach, których na ogół używamy przy budowie takich zestawów. Swoje zestawy robię z żyłki o średnicy 0,09 - 0,10. Przypony to 0,06 - 0,08.

[link widoczny dla zalogowanych]

Spławików używam takiego kształtu, gdyż ładnie pokazują brania podnoszone. "Przedłużam" korpus spławika malując na czarny kolor ok. 1 cm antenki. Dobrze mieć jakieś farbki fluo do ewentualnej zmiany koloru antenki, gdy wymagają tego różnego rodzaju cienie na wodzie. Jakiej firmy spławik? To już kwestia gustu. Ma być łowny i dobrze pokazywać branie ryb.

[link widoczny dla zalogowanych]

Obciążenie to miękkie śruciny ze względu na małe średnice żyłek. Jeśli stosuję do budowy zestawu oliwkę to koniecznie z igielitem wewnątrz...powody te same co przy miękkich śrucinach. Rozkład obciążenia pokazany na zestawach to tak zwana "wyjściówka" oczywiście. Spławik wyważamy do granicy czarno - czerwonej. Śrucina sygnalizacyjna jak najmniejsza ale jej uniesienie musi być widoczne na spławiku - czarny odcinek antenki musi być widoczny ponad lustrem wody. Właściwe rozmieszczenie po treningu lub korygujemy w trakcie łowienia.

[link widoczny dla zalogowanych]

Na wędkowanie w Kanale Żerańskim robię zestawy o wyporności 0,2; 0,3; 0,5; 0,75; 1,0; 1,5 grama po dwa z każdego rodzaju - wszystkie na śrucinach. Dodatkowo do "szybkiego" łowienia, gdy ryba bardzo dobrze współpracuje szykuję zestawy 0,75; 1,0; 1,5; 2,0 gramy gdzie głównym obciążeniem jest oliwka.

[link widoczny dla zalogowanych]

Używam do takiego wędkowania haczyków w rozmiarach 24, 22, 20, 18. Firma? Tak jak w przypadku spławików. Każdy ma jakąś ulubioną i najbardziej łowną Smile

. Na pewno trzeba zwrócić uwagę na ostrość haczyka jak i "żywotność" cieniutkiego przyponu. Tu nie ma oszczędzania. Ja po każdych zawodach zmieniam używany przypon zwijając zestawy a jeśli dużo łowię w trakcie to po maksymalnie godzinie łowienia jednym zestawem też to robię. Unikniemy w ten sposób zerwania jakiejś dorodnej wiosennej "mamuśki" Smile

.

Przynęta to zdecydowanie ochotka. Ale trzeba pamiętać i o pince. Jeśli jest dużo ryby w łowisku szybciej łowimy i często większe sztuki odławiamy.

Myślę, że tak zbudowane zestawy posłużą nie jednemu z młodych adeptów naszego wspaniałego hobby.

Wszelkie pytania i komentarze do artykułu kierujemy tutaj :

http://www.wyczyn.fora.pl/metoda-i-taktyka,13/budowa-zestawu-na-kana-do-artyku-u,13009.html#83869