FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

Dorian

Chciałym poruszyć temat dowilżania gliny rozpraszającej. Czy dowilżacie gline przed dodaniem do zanęty czy nie? A jeżeli tak to w jaki sposób? Jak by ktoś mógł rozwinąć wątek samego przygotowania gliny i mieszania go z zaneta a potem to wszystko z atraktorem zeby caly czas zaneta nie tracila swoich właściwości zależnych od charakteru łowiska (mocno dowilżone <zaneta + glina> słabo dowilżona <zanęta+glina>) Jak są jakieś niejasności to będe na bierząco prowadził temat.

zydek007

Glinę najlepiej jest dowilżać w następujący sposób: glinę przesiać i do wiadra, nakryć ją około 5 stronami z gazety czarno białej na to wlewasz ponad szklankę wody na około 5-6 litrów gliny(woda musi być na gazecie) tak przygotowana glinka musli poleżeć nockę, z rana glina jest nawilżona równo miernie i nie ma efektu że są gdzieś gluty. Glinę powinno się nawilżyć przed dodaniem do zanęty, zanętę mieszaj nad łowiskiem i w tym czasie do zanęty dodajesz atraktor i potem zanętę do gliny, jeśli chcesz pracować zanętą od powierzchni to mieszanka powinna być lekko nieodmoczona a jeśli na dnie kłaść to do moczoną mieszanką.

JOKER

Tak jak to ujął Zydek. Glinka najlepiej zeby była wymieszana, nawilżona i ewentualnie w razie potrzeby doklejona mineralnym klejem jeszcze PRZED PRZETARCIEM. Potem, jesli nawet dowilżać delikatnie spryskiwaczem-twworzy grudki, zwłaszcza glinki wiążące. Atraktor, jeśli chcemy go dawać do zimi czy gliny, to też w trakcie jej przygoowania, dowilżania, mieszania. Jesli to zrobić tuż przed lepieniem wysuszy nam towar. Teraz pytanie...: czemu dodawać atraktor do gliny a potem ładować toto do zanęty? Ja bym dał atraktor do spożywczej częsci.
Namaczanie zaś u mnie ani razu nie przebiegało "przez gazete". Często glinki mam samemu pozyskane i to w sporych ilościach. Leżą potem w kartonowym pudełku i czasem wyschną na pieprz. Namaczam tak jak zanęte. Z tą różnicą, że trzeba im dać duuużo czasu na całkowite nasiaknięcie. Po prostu do suchej glinki (zawsze przechowuje glinke już przetartą, bo takie wielkie grudy jak zaschną to są nie do ruszenia) leje wode, mieszam i cześć. Rano sprawdzam co jest grane, ewentualnie dowilżam.

Dorian, będe uszczypliwy... zadajesz pytanie bo chcesz sie czegoś głębiej dowiedzieć (czyli zmniejszyć swoją niewiedzę)... jak chcesz "w razie niejasności (..) prowadzić temat"? Wink

Dorian