Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH
NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Feromony

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> ZANĘTY, PRZYNĘTY, GLINY, DODATKI I KLEJE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gucio




Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 153
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Mielec

PostWysłany: Nie 20:31, 31 Gru 2006    Temat postu: Feromony

witam.mam pytanie,czy ktos testowal ten specyfik,ultrabite...dzieki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kutik




Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:55, 31 Gru 2006    Temat postu:

Witam
Ja stosowałem zanęty ultrabite z feromonami. Powiem tak: może i weszła grubsza płoć, a reszta łowiła mniejsze, ale nie brała tak intensywnie i wynik nie był zadowalajacy. Stosowałem feromony na jesień. Próbowałem też maczać przynęte, bo tak mi polecił pewien pan, ale różnicy w braniach nie widziałem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luki
Administrator



Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec \ Kielce

PostWysłany: Pon 11:07, 01 Sty 2007    Temat postu:

Kutik nie tylko Tobie się nie sprawdziły, rozmawiałem z kilkoma wędkarzami którzy stosowali feromony i żaden z nich nie zachwalał ich, myślę że może to być dobra rzecz ale nie na polskie lowiska, albo sprawdza się na niektórych naszych wodach. pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JOKER




Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Chełm, Kraków

PostWysłany: Pon 11:15, 01 Sty 2007    Temat postu:

feromony stosowałem tylko dwa razy. Sprawdziły się w ograniczonym zakresie na wiosne. Myśle że warto spróbować po tarle płoci lub przed. Znam opinie ludzi, którzy twierdzą że feromony są do niczego, ale kilka osób twierdzi że działają, choć nie w każdych warunkach. Jeden gość wypowiadał się na forum, stwierdził że zawsze ma fiolke w razie d...y. Raz przy kulce z feromonami uratował się przed zerem.
No i jeszcze jedna sprawa. nie ma sensu przejmować się opinią producenta, który do fiolki ultrabite koniecznie chce sprzedać conajmniej paczke zanęty. Bujda na resorach, że tylko tak one działają.
Sprawa podania to kwestia odrębna. Jakoby najlepiej podajnikiem wrzucić do wody kulke zanęty czy też glinki rozpadającej sie po wpadnięciu. Feromon uwolni się wtedy do wody od razu a nie zalegnie na gruncie w postaci kul. Raczej używa się go jako dodatek do donęcania, a nie atraktor do zanęty gruntowej. Przy czym to ostatnie to nie moja opinia (nie sprawdzona przeze mnie) a niezłego zawodnika, który dośćintensywnie testował ten produkt


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
D.Wajman




Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 11:54, 01 Sty 2007    Temat postu:

W styczniowych Wiadomościach wędkarskich masz wszystko napisane o feromonach wystarczy przeczytać są tego 2 strony

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kacperus112




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kościerzyna

PostWysłany: Pon 12:05, 01 Sty 2007    Temat postu:

D.Wajman napisał:
W styczniowych Wiadomościach wędkarskich masz wszystko napisane o feromonach wystarczy przeczytać są tego 2 strony

W 99% czasopisma wędkarskie karmią nas samą sieczką, gdzieniegdzie trafi się jakaś informacja godna uwagi, ale już powszechnie znana nie wpływająca na wyniki zawodów na wysokim szczeblu, no może klubowe.
Stosowałem feromony z kiepskim skutkiem, nie sprawdziły mi się.
Największy jednak problem wynika z poplamienia sobie tym specyfikiem ubrania lub sprzętu, pozostaje czyszcznie na wolny powietrzu, bowiem zapaszek jest nie do wytrzymania. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FNX




Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Pon 12:23, 01 Sty 2007    Temat postu:

Znajomi zrobili test. Jeden z nich łowił na zanętę z ultrabite a drugi bez.
Ten drugi złowił ponad 30 ryb a ten z ultrabite 3.
Komentarz zbędny.
Myślę że ważniejsze od takich bajerów jest robactwo w naszej zanęcie Wink
Ja nie kupiłem i nie kupię ultrabite szkoda kasy wolę ja przeznaczyć na robale. Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
przemas




Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:44, 01 Sty 2007    Temat postu:

Ciekawe wnioski, ludzie którzy nie stosowali lub stosowali raz lub dwa zdecydowanie wiedzą że feromony nie działają Smile Ja też myśle że jak bym wlał wiadro feromonów do studni to nic bym w niej nie złowił. Wręcz jestem pewien że bym nie złowił. Niektórzy wierzą w czary i myślą że feromony nałowią im ryb a potem mówią że one nie działają, bo faktycznie nie wiedzieli do czego one służą.
Ja stosowałem feromony kilkadziesiąt razy i tylko płociowo-leszczowe. Mogę powiedzieć że działają, ale inaczej niż wyobrażali sobie przedmówcy. Przede wszystkim różnica z użyciem feromonu nie dziesiątkuje pogłowia ryb. Wygląda to mnie więcej tak że bez feromonu łowię w godzine 40 ryb a z feromonem 50. Różnica 10 ryb ale procentowo to aż 20 %. Czy przy zwiększenie wyniku o 20 % na niejednych zawodach nie dało by nam zwycięstwa? Zatem można wyciągnąć pierwszy wniosek. Kolejna sprawa to podanie feromonu, nie polega ono na dodaniu go do zanęty. To by było za proste. Właściwe podanie to takie po którym ryby w łowisku będą miały kontakt z cząsteczkami feromonów za pośrednictwem odpowiednich gruczołów-receptorów, aby pod ich wpływem zaczęły żerować. Przy podaniu z zanętą ryby muszą najpierw zjeść zanęte, aby miały z nim kontakt. To bez większego sensu bo wtedy feromon juz nie jest potrzebny, a spożyty w zbyt dużym stężeniu spowoduje że już więcej tej zanęty nie będą jadły.
Następna rzecz to fakt że gdy ryby dobrze żerują to feromon nie jest im potrzebny i tak zwykle jest na zawodach w pierwszej godzinie. Ja nigdy nie podaje feromonu przy pierwszym nęceniu. Z godziny na godzinę jednak brania słabną i dopiero to jest jakimś sygnałem do podania feromonu. Przy nasyceniu się ryb podanie kolejnej porcji zanęty tez jest błędem więc feromon pobudzający je do lepszego żerowania to jest to czego im potrzeba. Nie dam sobie powiedzieć że gdy po podaniu feromonu, nie raz nawet z trudem skubie pojedyńcze rybki a sąsiedzi stoją w miejscu czekając na końcowy sygnał to nie jest zasługą feromonów. Pozwala to w końcowym efekcie uzyskać wynik wyższy o 20 % niż bez feromonu, a co ważne wynik większy od konkurentów.
Jest jeszcze kilka drobiazgów związanych z ich używaniem, ale zachowam je dla siebie. Jeśli nadal szukacie potwierdzenia skuteczności feromów to podpowiem że karpiarze też moga co nieco podpowiedzieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gucio




Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 153
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Mielec

PostWysłany: Pon 16:06, 01 Sty 2007    Temat postu:

reklama dzwignia handlu...ale w kazdej bajce cos prawdy jest?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JOKER




Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Chełm, Kraków

PostWysłany: Pon 16:41, 01 Sty 2007    Temat postu:

Tak myślałem, że Przemass miał kontakt z ultrabite i wypowiadał się kiedyś na ten temat. Nie chciałem strzelać. Może byś cośniecoś uchylił rąbka jak używać feromonów? Chybaże to tajemnica i po prostu nie chcesz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kacperus112




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kościerzyna

PostWysłany: Pon 18:00, 01 Sty 2007    Temat postu:

CO jak co ale Przemas potrafi zbudować właściwe napięcie. Osobiście nie twierdziłem że feromony nie działają, a jedynie że odniosły kipski skutek. Po za jednym wyjątkiem. Na Kanale Piastowskim po spryskaniu zanęty feromonem płoć z łowiska uciekła całkowicie ukleja. I nie tylko mi, cała drużyna miała podobny efekt.
Właściwe zastosowanie każdego dodatku może przynieść dodatnie lub ujemne skutki. Mam nadzieje że Przemas coś nam jeszcze napisze, tak jak zasugerował.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
przemas




Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:21, 02 Sty 2007    Temat postu:

kacperus,, prawdopodobnie podałes za dużo feromonu, bo zachowanie ryb wskazuje na efekt odurzenia ich zapachem. Aby feromon zadziałał wystarczą pojedyncze cząsteczki feromonu w wodzie. Moim zdaniem trzeba było podawać feromon stopniowo. Maksymalnie 1 kulke wielkości orzecha na raz i dopiero po jej rozpuszczeniu ewentualnie kolejną stale analizując częstotliwość brań. Pamiętaj , że feromonem nie wabisz ryb tylko pobudzasz do żerowania gdy są nasycone. Na płynącej wodzie jest to dodatkowo utrudnione bo ryby mogą zmienić miejsce żerowania dlatego 2 metry za zanętą nie powinny już go czuć. Nie wiem dokładnie jak i w jakich warunkach podałeś feromony, więc moja teza to tylko domysł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kacperus112




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kościerzyna

PostWysłany: Wto 15:42, 02 Sty 2007    Temat postu:

Zapomniałem dodać że efekt dodania feromonu był bardzo pozytywny. W łowisku pozostała płoć, a ukleja znikneła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomex




Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stargard

PostWysłany: Wto 17:24, 02 Sty 2007    Temat postu:

następnym razem uciekną ci płotki RazzRazz Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> ZANĘTY, PRZYNĘTY, GLINY, DODATKI I KLEJE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin