FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

Slayer

Witam,czy mozna w jakis sposob rozjasnic ziemie ?

karbusd · Wysłany: Nie 18:08, 30 Mar 2014 Temat postu:

Witam.
Mam pytanko, kupiłem gliny wędkarskie i po 2 tygodniach zaczęły się pojawiać kiełki.
O czym to świadczy? Będzie się nadawała do łowienia za pół roku skoro już kiełkuje i czy obniża to jej wartość? Proszę o odpowiedz ponieważ nigdy się z tym nie spotkałem a mam już gliny roczne bez takiego zjawiska.

xStachu · Wysłany: Nie 18:11, 30 Mar 2014 Temat postu:

miałem podobną sytuację. kupiłem ok 60 kg towaru i prawie każda glina zaczęła kiełkować. gliny pochowałem w suche ciemne miejsce - kiełki zniknęły Smile

, teraz z powodzeniem używam tych glin.

karbusd · Wysłany: Nie 18:15, 30 Mar 2014 Temat postu:

Właśnie zrobiłem zapas na cały roki i wystraszyłem się, że będą do wyrzucenia lub tylko do rekreacyjnego łowienia (bo nie będą pełnowartościowe i szkoda ryzykować wyniku) ale mnie kolego uspokoiłeś, dzięki.

pyton · Wysłany: Nie 19:16, 30 Mar 2014 Temat postu:

jeżeli pojawiają się kiełki to tylko dobrze świadczy o glinie...

xStachu · Wysłany: Nie 19:53, 30 Mar 2014 Temat postu:

tomasz__1 · Wysłany: Nie 20:01, 30 Mar 2014 Temat postu:

kwitnie w niej zycie Wink

karbusd · Wysłany: Nie 20:25, 30 Mar 2014 Temat postu:

no kwitnie, to napewno tylko żeby na niej wyniki wyglądały kwitnąco . Dobrze świadczy bo...?

bartek123 · Wysłany: Nie 21:12, 30 Mar 2014 Temat postu:

Bo zachodzą w niej naturalne procesy Wink

Co oznacza, że glina/ziemia nie posiada żadnych substancji mogących niekorzystnie wpłynąć na nasz wynik. Warunki wewnąrz opakowania przypominają mikroklimat, więc, można wywnioskować, z tego że taka ziemia/glina jest porównywalnej jakości jak ziemia/glina wydobyta prosto z naturalnego złoża.

xStachu · Wysłany: Nie 21:25, 30 Mar 2014 Temat postu:

to fakt moja była bardzo świeża Smile

ale myślałem, że zależy to także na stopniu wyprażenia.

karbusd · Wysłany: Nie 21:52, 30 Mar 2014 Temat postu:

Uspokoiliscie mnie trochę. Mam nadzieję, że te kiełki nie będą gniły po jakimś czasie.

TerryC · Wysłany: Nie 23:40, 30 Mar 2014 Temat postu:

Bartosz · Wysłany: Pon 9:15, 31 Mar 2014 Temat postu:

Jeśli glina kwitnie to BARDZO ŹLE... Znaczy to, że pozyskano ją z wierzchniej warstwy gleby czyli nie do końca zaszły w niej procesy rozpadu substancji organicznych. Dodatkowym problemem jest zamknięcie jej (raczej szczelnie) w folię. Taka glina zwyczajnie gnije...
Wielokrotnie już miałem takie sytuacje, że użyłem na siłę gliny, która kiełkowała, zarosła glonami itp. Wyniki nie były za rewelacyjne Twisted Evil

Teraz używam "na zapas" towaru z pewnego źródła, a tanie i niepewne zużywam od razu bojąc się fetoru po miesięcznym składowaniu.

karbusd · Wysłany: Pon 11:09, 31 Mar 2014 Temat postu:

Też mi się wydawało, że źle bo w glinach Sensas, Górek jakoś tego nie zaobserwowałem a mam z zeszłego sezonu i nic, a te tydzień dobry i już rośnie.
Sensas ma dobre produkty i nie widać kiełków w glinach, gdyby były pożądane to pewnie ich gliny by je też posiadały.

sasiad2008 · Wysłany: Pon 19:01, 31 Mar 2014 Temat postu:

Gdyby to była ziemia ala bełchatowska,to kiełki nie przeszkadzają,
ale jeżeli to glina to prawdopodobnie zaśmierdnie.Może być
że gdzieś na składzie zawiało pojedyncze nasionka i
po prostu w wilgotnej glinie przy sprzyjających warunkach zakiełkowały.Przytrzymaj kilka dni na słońcu i sprawdż czy
zaśmierdnie.