FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

Gość

A jak później z zapachem w mikrofali ?
Czuć coś ?

mepsik

W misce śniadaniowej odgrzewam rosówki jak mam ochotę na makaron aldente Twisted Evil

A na powaznie - robaczki morduję w tym, w czym przyniosłem je ze sklepu - czyli w firmowym pudełku.

SochaPOL

I plastik wytrzymuje temperaturę?

19bialy

Plastik mozna wkładac to mikrofali tylko metal sie nie nadaje bo bedzie iskrzył.(Jeżeli włozycie winogrono przeciete na pół z pestka to ladnie naiskrzy i zaswieci.)

mepsik

SochaPOL

To ja widzę że jestem opóźniony technologicznie. Jak podgrzewają wodę w produkcie to powinny też fajnie prażyć składniki na dłuższym podgrzewaniu... Czy źle myślę. Nie mam mikrofali w domu to sam nie sprawdzę Very Happy

omek

Szkło się nie nagrzewa w kuchence mikrofalowej totalna bzdura nagrzewa sie i to potwornie.Spróbujcie sobie odgrzac chocby obiad i zobaczycie jaki bedzie talerz,wrzacy.Co do prażenia produktów to pewnie ze probowalem ,robie tak zazwyczaj jak szybko potrzebuje wyprazyc jakis skladnik zanety glownie roslin oleistych.Sposó średnio udany gdyz niezmiernie trudno jest trafic z temperatura i czasem wyprazania nie mowiac juz o tym ze produkt jest nierownomiernie wyprazany.Bywało ze jedna porcja byla pieknie wyprazona druga zas przypalona badz niedoprazona. Confused

ŁYSY

Na to jest sposób, poprostu tak jak w konwencjonalnym prażeniu trzeba co jakiś czas pomieszać Laughing

mepsik

uklej

W tym temacie rozmawiamy chyba o uśmierceniu robaków a nie o kuchenkach mikrofalowych.

SochaPOL

A gdyby tak zalać te dziady spirytusem? I np. delikatnie dolać jakiegoś zapaszku? Miały by aromat i chyba szybko by złapały zgona. Tylko że łapanie na takie % robaki% podpada pod kłusownictwo - to jak rzucanie rybom piętek od chleba nasączonych % procentami% co wy na to?

zioaml

nie polecam pomysłu z mikrofalówką Very Happy

wrzuciłem na spróbowanie małe pudełeczko, po 10 sekundach zaczeły strzelać więc od razu je wyjąłem, z 80% robaków zostały same skórki, 10% żyło a 10% zostało należycie uśmierconych.

Mam pytanie dotyczące parzenia, ile czasu potrzeba aby je uśmiercić a nie zrobiły się wyciągnięte? a po całym procesie zabijania zalać je zimna wodą?

jimi

a ja polecam, tylko trzeba doświadczalnie wyczuć czas, bo mimo wszystko różne mikrofale mają różną moc. Robala w pudełku 0,5l ok 45-60s, oczywiście porcjami po ok 0,25l moc mikrofali ustawiana na maksa. jak już się wyczuje blusa to robak jest idealny(nie przejmować się jeśli części będzie się ruszać - zabije je ciepło pozostałych tylko trzeba wstrząsnąć pudełkiem i nie otwierać dopóki się ruszają), tak samo robiłem z pinką i również żadnych problemów. i jeszcze jedna zaleta robak nie zaśmierga się, oraz nie czernieje. Ostatnio trzymałem go 4dni po za lodówką, bez większych strat. Jeśli przegnie się z czasem to robak robi się kruchy i nie nadaje się do zakładania na hak(martwe na dużych uciągach powyżej 50g są skuteczniejsze niż żywe), nie wspominam tu o trzymaniu w mikrofali tak długo, aby zrobił się popcorn...

ziomaek · Dołączył: 06 Mar 2011 Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 3/5

Witam!!!
Ja wrzucam robaki do jakiegoś pudełka zalewam zimną wodą i czekam 10 sekund. po tym czasie wlewam wrzątek do tej pory dopuki robaki nie zdechną.Nie ma szans by ożyły.

{dzięki zimnej wodzie robaki nie tracą koloru}

zioaml

na koniec ponownie zalewasz zimną wodą?