|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pucek
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:29, 13 Cze 2009 Temat postu: klej |
|
|
mam taki problem zastanawiam się nad klejem czy liczy się efekt sklejenia czy też rodzaj kleju można kupić klej do zanęty ale są też domowe sposoby np: mielone płatki owsianne czy jest różnica w pracy zanęty jeżeli użyje kupnego kleju do zanęty czy skleje płatkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JOKER
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Chełm, Kraków
|
Wysłany: Sob 9:52, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
kleje różnią się mocą i tempem puszczania.
Zwykle jako kleje stosuje się spożywcze preparaty jak np wspomniane zmielone płatki owsiane, ale też kleiki ryżowe, kukurydziane (dwa ostatnie dość słabe), mąka pszenna (mocna i dość trudna do rozpuszczenia w wodzie). Właściwości klejące ma też PV1 (ale słodzi! czasem tego nie chcemy). Klei tez parzona kasza kukurydziana (polecam na rzeczne leszcze, choć jak mocniej płynie trzeba dokleić czym innym). Kleją wreszcie różne gliny od wiążących po bentonit. Ostatni w czystej postaci bardzo rzadko dodaję do zanęty. Według biegłych (Górek) wiąże zapachy, poza tym przesusza. Wolę mocno wiążącą glinę (lub glinę z bentonitem).
Swego rodzaju mój ulubiony do tej pory, i juz niedostępny klej, miała firma Opnal. Był to odpad z produkcji kleiku ryżowego. Kleił mocno, rozpuszczał się jak należy, czyli nie za szybko ale i niezbyt wolno. Szkoda, ze już sie go nie da kupić. Jeśli leży u kogoś w sklepie. Wezmę całą zgrzewkę
Przy używaniu kleju ważna jest powtarzalność. Zanęta sklejona róznymi klejami i na brzegu wyglądająca podobnie pod wodą może się rozpadać w różnym czasie. Najlepiej wybrać sobie jedne klej i nauczyć się jego stosowania w praktyce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Sob 9:56, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Efekt sklejenia i wtedy niektórzy używają kaszki parzonej gdyż rzadko przekleja, ale chyba częściej rodzaj kleju. Najważniejsza cecha tych drugich to neutralność od różnych zapachów (bentonit, de coller, szary Trapera itp.) przez co nie zmienia właściwości zapachowych zanęty. Tak więc jeżeli zauważasz, że rybom to nie przeszkadza to można używać do woli domowej roboty klejów z płatków owsianych itp. W przeciwnym wypadku lepiej użyć tych neutralnych.
Tak na marginesie odnośnie klejów. Takie kleje jak bentonity używamy na wilgotną zanętę po jej rozrobieniu. Kleje mączne do suchej zanęty zanim ja namoczymy. Tak przynajmniej ja robię i jeśli błądzę niech mnie ktoś mądrzejszy poprawi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pucek
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:41, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
łowie głównie na wiśle i jako obciążenie stosuje tylko żwir , wyczytałem na forum że gline stosuje się kiedy ryby słabo żerują ale ostatnio użyłem białego żwiru do zanęty po złowieniu ryby i kilku następnych okazało się że pełne są zanęty i tego żwiru czy jest to naturalne zachowanie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JOKER
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Chełm, Kraków
|
Wysłany: Sob 11:04, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jeszcze tak nie miałem żeby mi ryby jadły żwir. tyle, ze ja je rzadko zabieram i co za tym idzie rzadko rozpruwam.
Stefiman, decoller to "rozklejacz" do zanęty. Coller klei. Wymieniasz go obok bentonitu i szarego kleju trapera. Pewnie chodzi Ci o Liant a coller. Dwa ostatnie to pochodne bentonitu.
Górek, spec od ziemi i chemii zarazem jak mało kto na forum, nie poleca bentonitu dodawać bezpośrednio do zanęty. Chodzi o to że wysusza, oraz wiąże trwale zapachy (żwirek koci jest z bentonitu, a obsikany nie śmierdzi, prawda?). Ja bentonitu niekiedy używam do pudrowania żwiru. Jak mam go dawać do zanęty to najpierw dodaje go do gliny, robię taką mocno wiążącą i taką przetartą przez sito kleje zanętę.
Również proszę biegłych o korektę, jeśli jest coś nie tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Sob 11:10, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
pucek napisał: | łowie głównie na wiśle i jako obciążenie stosuje tylko żwir , wyczytałem na forum że gline stosuje się kiedy ryby słabo żerują ale ostatnio użyłem białego żwiru do zanęty po złowieniu ryby i kilku następnych okazało się że pełne są zanęty i tego żwiru czy jest to naturalne zachowanie ? |
Pewno tak, tylko co to ma wspólnego z tematem kleju?
Tak..tak Joker chodziło mi o Lianta a Collera. Przejęzyczyłem się
Co do bentonitu to mi zawodnicy z GPP tak mówili, ale może i oni bładzą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pucek
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:50, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
temat kleju został mi wyjaśniony i dziękuje a odnośnie ryb plujących(ja ich nie rozpruwałem joker) zanętą i białym żwirem to była ciekawostka poniewaz białego żwiru użyłem pierwszy raz i pierwszy raz spotkałem się z tym i zastanawiam się czy na to nie miał wpływu jego kolor
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
posejdon
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:01, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Klejenie zanęty to temat ,,rzeka" moi poprzednicy rozwinęli go dosyć obszernie dla tego podam puckowi niezawodny sposób (domowy) na klejenie i dociążanie zanęty na Wisłę oraz inne rzeki.
Przygotowaną zanętę nawilżoną i przetartą umieszczamy w większym kotle, do miski wsypujemy żwir w ilości potrzebnej do prawidłowego dociążenia zanęty na dany uciąg , jeżeli jest wilgotny to nie domaczamy jeżeli jest suchy delikatnie zwilżamy wodą nie za dużo , następnie żwir należy poprószyć mlekiem w proszku i szybko całość wymieszać a następnie dodać do przygotowanej wcześniej zanęty i starannie całość wymieszać . Nasz żwir opanieruje się zanętą ( jak kotlet schabowy) dociąży ją , a nie sklejając jej całkowicie da podstawę do klejenia kul zanętowych.
Kolejna czynność to podzielenie zanęty na trzy części i pierwszą z części przeznaczamy na klejenie kul do wstępnego nęcenia po sklejeniu trzech dodajemy odrobinę wody całość mieszamy i kleimy trzy kolejne o większej kleistości i spoistości następnie dodajemy znowu odrobinę wody i kleimy z pozostałej części ostatnie kule o największej spoistości one będą stały na dnie najdłużej.
W identyczny sposób postępujemy gdy stosujemy jako dociążenia wszelkiego rodzaju gliny lub ziemie.
Zamiast mleka w warunkach zawodniczych możemy użyć dobrego drobnego kleju do zanęt lub po prostu kleju do klejenia robaków.
Słowo do Jokera , tak ryby pobierają żwir .
Dwa przypadki :
-mistrzostwa Świata juniorów sumy pobierały całe gały zanętowe nawet klejone białe ze żwirem
-mistrzostwa Świata kobiet Toledo catfishe sumiki (koluchy) pobierały wszystko w całości co wpadło do wody czasami gałkę dzieliły na połowę ale żwirem (dociążały) obżerały się najwięcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pierenick
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 12:55, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No tak , a co z płatkami mielonymi? Bo takie było pytanie. Podobno są mocno sycące? Czy można kleić tylko nimi czy lepiej np. płatki+klej + gliny. Powiem szczerze że sam też trochę błądzę w temacie klejenia i dociążania. Najpierw próbowałem tylko gliny wiążącej i zanęty z serii rzeka. Potem gliny + klej i oczywiście zanęta rzeka. A teraz eksperymentuję z płatkami + klej + glina kopana samodzielnie. Jeżeli chodzi o uciąg to jest to ok 20-30 gr. Zazwyczaj na 2kg zanęty daję 6kg gliny. Pół paczki mielonych płatków(czyli ok. 200 g) i pół paczki kleju trapera super mocnego. Czy to aby nie za mało?( chodzi o klej). Czy na taki uciąg nie lepiej byłoby dodać jeszcze żwiru, ale co wtedy z klejem? Pewnie przydałoby się wtedy mocniej skleić. Jakie są wasze doświadczenia?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pierenick dnia Sob 12:57, 13 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
posejdon
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:07, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Pojęcie ogólne zanęta jest nośnikiem mięsa i zapachów (nie tylko). Zaklejenie zanęty na ,,amen" niczego nie rozwiązuje . Zanęta musi pracować , uwalniać mięso , smużyć i czasami karmić .Płatki owsiane jako klej są bogate chemicznie z uwagi na ten fakt powinny być stosowane z ograniczeniem a jeżeli już to po wyprażeniu mniej kleją ładnie pachną i wyrzucony jest z nich gluten jako białko roślinne mocno skarmiający ryby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pucek
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:49, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
nie chciałem zaczynać nowego tematu ze wzgledu na to że używam żwiru do obciązenia zanety a nie gliny a wszystkie posty opierają sie o zaneta+glina a teraz moje pytanie czy ten stosunek odnosi się tez do żwiru bo wydaje mi się że żwiru potrzeba mniej niż gliny i jeszcze kwestia sklejenia tego czy ma ktoś doświadczenie w sklejaniu zanety ze zwirem bez dodatku gliny na uciagu około 25 g, chodzi mi głównie o stosunek zaneta-żwir-klej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
posejdon
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:02, 21 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Proponuję przeczytaj uważnie mój post . Tam jest prawie w szczegółach opisane klejenie ze żwirem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
erwinnf
Dołączył: 31 Maj 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Gora
|
Wysłany: Śro 7:03, 01 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
czy mąka kukurydziana lub ziemniaczana nadaję się do stosowania jako klej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Górek
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Śro 7:22, 01 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Nie nadają się gdyż nie mają właściwości wiążących.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alibaba
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 15:44, 01 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
A np mąka wrocławska itp? kilka razy kupiłem w sklepie mąkę i naprawdę skleiłem zanętę, problem w tym,że to było dawno temu i nie pamiętam jak to działało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|