FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

przemas · Wysłany: Pią 7:16, 09 Mar 2007 Temat postu:

Czy ktoś próbował używać Betainy ?
[link widoczny dla zalogowanych]

STEFAN..K · Wysłany: Pią 9:19, 16 Mar 2007 Temat postu:

Jak już pisałem mój kolega jest producentem zanęt więc mam dostęp do różnych "wynalazków" które są mu przysyłane jako próbki. Testowałem min. też betainę i nie zauważyłem żadnej różnicy czy na plus czy na minus. Generalnie z chemii najlepiej sprawdziły mi się słodziki. Z zapachami sztucznymi bywa różnie, to zależy od wody. Najpewniejsze są jednak dodatki naturalne bo nie zdaża się sytuacja że ryby z czasem odchodzą jak od chemii ale to wszystko zależy od wody. Oczywiście jak ktoś przesadzi z zapachem naturalnym to też ryby moga odejśc albo w ogóle nie wejśc w zanętę. Generalnie ostatnio tendencja jest taka że stosuje się bardzo małe dawki zapachów albo nie stosuje się ich wcale. Jeżeli stosuję i zanętę i ziemię(czy glinę z jokiem) to do ziemi nigdy nie dodaję zapachu.

sqonik22 · Wysłany: Pią 18:59, 16 Mar 2007 Temat postu:

Także łowiłem na Uldze i byłem 9. Na treningu testowałem czarne zanęty ale jakos nie było widac wyniku. natomiast łowiłem na jasno brązowe zanęty podczas zawodów i niestety mie miałem przyjemności zmierzyć sie z 3 kilowym leszczem ale jazie brały na otarcie łez. A co do kolrów zanęt to ja jestem najbardziej przekonany do tego ze na wody stojące wiosną i jesienią kiedy woda jest jeszcze bądż już zimna stasuje mieszanki czarne a w lecie barwy naturalnej. Natomiast na rzeki statuje mieszanki zółte lub barwy naturalnej. Ale to tylko moje doświadczenia. A co do gliny to zawsze staram sie by miała podobny kolor do zanęty.
Pozdrawiam!!

mafwd

Czytam tak sobie i czytam wasze wypowiedzi i przypomniało mi się jak to jako młody chłopiec dodawałem do zanęty sproszkowanych kłączy tataraku.
Ciekaw jestem czy teraz ktoś tego używa. Pamiętam, że łowiąc na pewnym kanale którego brzegi były porośnięte tą roślinom ten dodatek spisywał się całkiem dobrze. Na tyle dobrze, że dużo bardziej ode mnie doświadczony wędkarz z którym wtedy tam pojechał co chwile mnie podpytywał na co łowie, jakim zestawem itd Smile

O glinie jeszcze wtedy nic nie wiedziałem.

Zavart MILO

co to jest e635 i glutamian sodu i jak to dziala i gdzie mozna kupic jesli mozna ;D ?

grzelo

Glutaminian sodu to dodatek stosowany do żywnosci jako wzmacniacz smaku. W wedkarstwie sprawdzil mi sie raz na lowisuku typowo byczkowym, ustawilem sobie te ryby 30 cm pod powierzchnia wody. szok Smile

Sawa

Po 7 latach wreszcie się dowiedział... Smile

A co stosujecie dziś?
Ostatnio na rzekach prawie w ogóle rezygnuje z zanęty. 10-12 kg gliny z robactwem, czasem z fluo. No i swetmagic.
W tym roku chce spróbować słodzic i dawać jakich zapach. Lorenc ma jakieś gotowe zestawy. Co proponujecie?