Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH
NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Komponenty Lorpio vs Traper
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> ZANĘTY, PRZYNĘTY, GLINY, DODATKI I KLEJE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lukaspoldi




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Pon 13:06, 05 Kwi 2010    Temat postu: Komponenty Lorpio vs Traper

Witam! temat dotyczy komponentów Trapera i Lorpio ( chlebki, cocobelge,copra melase, biscuit itd.) czy komponenty Trapera są wg was lepsze jakosciowo od Lorpio i odwrotnie.. co jest godne polecenia? czego byście odradzali? ogólne uwagii i spostrzeżenia Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Żbiku




Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 13:12, 05 Kwi 2010    Temat postu:

Ogólnie Traper dla mnie to śmietnik, choć nie ukrywam, że używam go czasami. Strach go czasem użyć, bo w środku jest pełno syfu, paprochów, kawałków folii, jakiś materiałów itp... Do tego zeschnięte kawałki chleba czy sucharów. Mówię głównie o "zielonym" Traper Feeder i Leszcz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rokrt12




Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pon 14:28, 05 Kwi 2010    Temat postu:

Popieram Żbiku. Łowiłem kilka razy zanętami Traper i nigdy Mi się nie sprawdziły. A co do dodatków to nie wiem bo nie używam. Wolę Lorpio bardziej "naturalne".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cralus17




Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Węgliniec

PostWysłany: Pon 14:31, 05 Kwi 2010    Temat postu:

Hehe widzę, że kolega Żbiku jest mocno upzedzony do Trapera;)
Dawniej używałem głównie Trapera i nie było aż tak żle, do tej pory do rekreacyjnego łowienia używam zanęt i dodatków trapera i nie są tak tragiczne... Na zawodach jednak nigdy go nie stosowałem więc nie wiem jak spisuje się przy konkurencji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tyczkoholik




Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:25, 05 Kwi 2010    Temat postu:

czasami można połowić (rekreacyjnie) jeśli jest świerza z tych zielonych traperów najlepiej wypada Leszcz Poprstu zanęta taka na bide Wink z dodatkami to samo ale nie wiem jak seria competition.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Żbiku




Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 16:34, 05 Kwi 2010    Temat postu:

Rekreacyjnie używam ciągle zielonego Trapera, jakoś z przyzwyczajenia... Wink

Na zawody nigdy go nie stosuję, choć kiedyś użyłem podczas startu chyba Champion (czarnej). Pamiętam, że nie mogłem przetrzeć jej przez sito, bo robiła się "plastelina", której za nic w świecie nie dało się przetrzeć... Wyrzuciłem dobre pół kilo w zbitych kulkach...

Odnośnie dodatków Trapera to używałem i dość często używam Vanilia, Caramel lub Leszcz Belge i są całkiem niezłe Wink

Dziś używałem też na treningu Gliny Rozpraszającej do zanęty uklejowej i jest ok, Górek jednak jest tańszy i lepszy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tyczkoholik




Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:56, 05 Kwi 2010    Temat postu:

masz racje Żbiku Leszcz Belge nie jest najgorszy na rekreacyjny wypad Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lukaspoldi




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Pon 18:43, 05 Kwi 2010    Temat postu:

a takie dodatki jak copra, konopie, chlebki ,biscuit itd... ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Górek




Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 67 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lidzbark Warmiński

PostWysłany: Pon 18:54, 05 Kwi 2010    Temat postu:

Niezwykle rzadko stosuję dodatki do zanęt, jeśli już to jakieś epiceine (tylko do grossa na leszczyki) lub fluo chlebki trapera. Kiedyś ogarnięty jak każdy początkujący manią zanętową stosowałem dodatki Trapera i były ok.

pozdrawiam
Kacper


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lukaspoldi




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Pon 21:12, 05 Kwi 2010    Temat postu:

Zgodzę sie Górek, że sypanie dodatków do zanęt z gornej półki nie zawsze wychodzi na dobre. Czyli lepiej sie opłaca kupić dobrą zanęte i nie rasować jej... a co jeśli chodzi o średnią półkę zanęt np. Lorpio Super Płoć? czy w tym wypadku dodatki takie jak konopie, epiceine są zbędne? Czy po prostu rasujemy w odpowiedni i przemyslany sposób tylko zanęty klasy nieco slabszej?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Górek




Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 67 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lidzbark Warmiński

PostWysłany: Pon 22:12, 05 Kwi 2010    Temat postu:

Bardzo rzadko podczas zawodów mam przygotowane więcej niż 1,5kg zanety spozywczej. Czyli kupienie tej ilości dobrej zanęty nie jest bardzo dużym wydatkiem. Nie kupuję tanich zanęt znanych producentów gdyż są jałowe, mają kiepskiej jakości wypełniacze (niewyprazona bułka, otreby zmielone) a dodatki niewiele pomagają i wcale wówczas taniej nie wychodzi. Jeśli ktoś chce tanią a kompletna zanętę to polecam zanęty Tomka Nysztala. Do nich daje się tylko glinę i nic więcej. Na wielu wodach zanęta odgrywa juz tak małą rolę iż jej skład nie ma większego znaczenia (byleby była dobra) a decyduje szereg innych czynników. Ze względu na to iż siedze w tej branży często spotykam się i rozmawiam z bardzo dobrymi zawodnikami. Gdy ich podpytuję o sposob na daną wodę NIGDY nie padają pytania o markę zanęty, dodatki i zapachy. Zawsze rozmowa toczy się wokół sposobu podania zanety( ciezka, lekka, puszysta, tęga itp), jej mieszania z gliną, proporcji glina:zaneta, rodzaju i sposobu podawania robactwa i w największym stopniu o technice łowienia i taktyce. Uważam iż sam skład zanęty jest NAJMNIEJ WAŻNY. Jednakże nie mozna sypać masowymi zanetami robionymi na otrebach i bulce tartej. Lepiej na caly sezon kupic 40kg dobrej zanety a nie ładować kasę w kosztowne dodatki.

pozdrawiam
Kacper Górecki


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof




Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 6:11, 06 Kwi 2010    Temat postu:

lukaspoldi napisał:
Zgodzę sie Górek, że sypanie dodatków do zanęt z gornej półki nie zawsze wychodzi na dobre. Czyli lepiej sie opłaca kupić dobrą zanęte i nie rasować jej... a co jeśli chodzi o średnią półkę zanęt np. Lorpio Super Płoć? czy w tym wypadku dodatki takie jak konopie, epiceine są zbędne? Czy po prostu rasujemy w odpowiedni i przemyslany sposób tylko zanęty klasy nieco slabszej?



A jakie to są słabsze zanęty? To że na jakiejś wodzie nie połowisz na zanęcie X oznacza że jest ona słaba?
Tak jak napisał Kacper...więcej uwagi na konsystencji, doborze odpowiednich glin i ziemi, połączeniu wszystkiego razem to jest klucz do sukcesu a nie dywagacje która zanęta jest lepsza od której. A propos kosztów zanęty użytej w zawodach. Policz koszt użytego "mięsa" - jok, gnojak, kaster, ochotka, pinka, gruby robak... Koszt zanęty przy tych kosztach jest po prostu śmieszny...W jednym sklepie zanęta Lorpio z serii Grand Prix kosztuje 12,80 a w innym kg Sensasa po 14,40. Naprawdę szkoda czasu na eksperymenty, gdy mamy kompletne zanęty za takie pieniądze. I na pewno każdy z nas większe pieniądze wydaje na inne "zachciewajki".
A tak generalnie to dodatki jednej firmy powinno łączyć się z zanętami tej samej firmy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SochaPOL




Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 10:57, 06 Kwi 2010    Temat postu:

oj Smile przecież składniki to nie tylko poprawa walorów smakowych ale głównie poprawa pracy zanęty itp.konopie? biszkopt? chlebki? melasa? bez nich nie raz się nie obejdziemy jeżeli chcemy dobrze podać zanętę i jej pracą zachęcić ryby do żerowania. wiadomo że można niektóre zastąpić gliną, innym nawilżeniem zanęty, innym sklejeniem kul ale wiele razy czegoś brakuje w takiej zanęcie. wiadomo że nie chodzi mi o sypanie mielonej konopi do gros gardonsa, ale dodawanie np. do gardonsa biszkoptu gdy łowimy płotki w sporej smudze smakowo-zapachowej. sama glina z zanętą nie raz nie ma szans w takich warunkach. nie ma szans przebicia się... Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tyczkarz




Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otwock

PostWysłany: Wto 11:20, 06 Kwi 2010    Temat postu:

A myślisz że tych rzeczy które podałeś nie ma w tym wspomnianym wyżej gros gardonsie czy np. zanęcie Lorenca?
Więcej nie znaczy lepiej. Zanęty są kompletne i często złe wyniki są skutkiem przekombinowania przy mieszaniu zanęty, bo wydaje nam się, że tego to producent nie dał, tego jest za mało to damy, a co, niech sobie rybki zjedzą Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tyczkarz dnia Wto 11:21, 06 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lukaspoldi




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Wto 11:59, 06 Kwi 2010    Temat postu:

Pisząc słabsze chodziło mi Krzysztofie o zanęty tańsze w przedziale np. 6-7zł. Nigdy nie uzywałem zanęt w tej cenie na zawodach, więc nie bedę sie wypowiadał. Jedno jest pewne, że w tym przedziale cenowym zanęta zawiera kiepskie wypełniacze( o czym wczesniej pisał Górek) i mysle, że nawet najlepiej podana nie będzie już tak skuteczna... Oczywiscie macie rację że sama zaneta jest na dalszym planie, ale nie możemy sypać byle czego i skupić sie na konsystencji, robactwie itd.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> ZANĘTY, PRZYNĘTY, GLINY, DODATKI I KLEJE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin