|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darekbarański
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SIERADZ
|
Wysłany: Sob 11:33, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ach ci wstrętni sklepikarze wszystkich krajów!!!!! to przez nich te wysokie ceny....Panowie minęły czasy w których rzucało się do wody kilogramy zanęt.Kocioł sensasa jako nęcenie wstępne i drugi w trakcie zawodów.Dzisiejsze potrzeby świadomego zawodnika na większości wód, to max 1 słownie jeden kilogram przyzwoitej jakością, odpowiednio dobranej zanęty.Reszta to glina, ziemia... .Reasumując, uważam że każdego zawodnika chcącego łowić na przyzwoitym poziomie stać na kilka kilogramów zanęty wraz z dodatkami. Jeśli nie stać (może zabrzmi to brutalnie) powinien przestać startować w zawodach bo będzie się tylko frustrował.Ile kosztuje kilogram GMS w hurcie ......7zł 96gr a w sklepie 10zł i co ? To taka straszna różnica? Niestety drodzy koledzy, szczególnie w dzisiejszych,trudnych czasach niekiedy trzeba dokonać wyborów.Może zamiast wypasionej gry na kompa zostawić coś na sprzęt wędkarski.Zamiast butów renomowanej firmy i bajeranckich ciuchów odłożyć grosz na lepszą zanętę.Jakość rodzimych wyrobów jest wystarczającej jakości ażeby wygrywać wszelkie zawody.Ja żeby odciążyć budżet rodzinny z wydatków na moje hobby rok temu rzuciłem papierosy.
Post został pochwalony 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Górek
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Sob 19:31, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
darekbarański napisał: | Ach ci wstrętni sklepikarze wszystkich krajów!!!!! to przez nich te wysokie ceny....Panowie minęły czasy w których rzucało się do wody kilogramy zanęt.Kocioł sensasa jako nęcenie wstępne i drugi w trakcie zawodów.Dzisiejsze potrzeby świadomego zawodnika na większości wód, to max 1 słownie jeden kilogram przyzwoitej jakością, odpowiednio dobranej zanęty.Reszta to glina, ziemia... .Reasumując, uważam że każdego zawodnika chcącego łowić na przyzwoitym poziomie stać na kilka kilogramów zanęty wraz z dodatkami. Jeśli nie stać (może zabrzmi to brutalnie) powinien przestać startować w zawodach bo będzie się tylko frustrował.Ile kosztuje kilogram GMS w hurcie ......7zł 96gr a w sklepie 10zł i co ? To taka straszna różnica? Niestety drodzy koledzy, szczególnie w dzisiejszych,trudnych czasach niekiedy trzeba dokonać wyborów.Może zamiast wypasionej gry na kompa zostawić coś na sprzęt wędkarski.Zamiast butów renomowanej firmy i bajeranckich ciuchów odłożyć grosz na lepszą zanętę.Jakość rodzimych wyrobów jest wystarczającej jakości ażeby wygrywać wszelkie zawody.Ja żeby odciążyć budżet rodzinny z wydatków na moje hobby rok temu rzuciłem papierosy. |
Sorki, że w tym momencie łamię regulamin forum, ale to chyba najmądrzejszy post jaki ostatnio czytałem na tym forum. Krótka treść a jak wiele niesie za sobą słusznych racji. W 100% się zgadzam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Górek dnia Sob 20:21, 30 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fryda69
Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: głogów
|
Wysłany: Pon 19:54, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
więc tak.. wędkarstwo jest cholernie drogie..szkoda, że nie wszystkich na nie stać, ale tak to już w życiu jest..nie chce komentować Darka, bo mam inne zdanie, wypowiem się jednak o zanętach z kraju..
Ja łowię na P. Lorencie..od kilku lat i prawda o nim jest taka (moim zdaniem): jeeli nie wysyła zanęt na Czechy, to Polska dostaje świetne zanęty.. moim zdanie najlepsze polskie mieszanki..
cena- 13 zł za GP to dużo jak na nasze warunki, ale to cena za pewną jakość. ale nie zapominajmy o wcześniejszych seriach zawodniczych, które dla mnie nie odbiegają zbytnio jakością od GP.
a ich skuteczność??? Nie ma zanęty uniwersalnej na wszystkie wody, lub na poiszczególne ryby..każdą mieszankę trzeba dodatkowo przygotować i tyle...ja mieszam lorenca z ss, jeśli ktoś będzie zainteresowany, to napiszę więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Solidworks
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebnica
|
Wysłany: Pon 20:57, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nie jest powiedziane, że zanęty SS czy MVDE są najlepsze...
Czytając posty już widziałem stwierdzenie, że wszystko zależy od wody...
Każda zanęta jest dobra, nie tylko ta z górnej półki.
W dużej mierze wszystko polega na poznaniu wody i uważam, że kluczem aby "połowić" nie jest sama zanęta. Składa się na to tyle czynników !? Nie można tylko i wyłącznie polegać na zanęcie. Wielu moich kol. w tamtym roku łowiło na zanęty SS, oczywiście popłynęli.
Polskie nie znaczy złe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cralus17
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Węgliniec
|
Wysłany: Pon 21:28, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Koledzy, jak dobrze zauważył Przemekbs (słusznie z resztą) czołowi spławikowcy w Polsce produkujący zanęty używają właśnie tych zanęt ale co zauważyłem czytając ich wypowiedzi to zazwyczaj wygląda to tak, że łowią na swoje zanęty ale dodatków używają sensasa. Więc nie widzę przeszkód by zamiast drogich zagranicznych zanęt używać tańszych polskich zamienników, sam z resztą tak robię i wcale nie uważam, że zanęta np. pana Milewskiego jest gorsza od zanęty sensasa.
Najlepszą zanętę przecież można zepsuć a najgorszą wykorzystać z powodzeniem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cralus17 dnia Pon 21:29, 15 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sekret1
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Kłobuck
|
Wysłany: Wto 7:31, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
ja mieszam lorenca z ss, jeśli ktoś będzie zainteresowany, to napiszę więcej[/quote] Ja jestem zainteresowany sam o tym myślałem, jeżeli kolega może rozwinąć wątek to bardzo proszę. Najbardziej interesuje mnie płotka z bonusami leszczowymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomek1891
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 21:44, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Bez ściemniania. Jest pewna zanęta po 5,9 której można uzywac z powodzeniem na zawodach, a jej jakość jest bardzo wysoka.
Nazwy nie będe wymieniał bo piszę to bez handlowych przesłanek.
Do niej jak dodamy Lorenca za wspomniane 13 zł (choć nie niest to konieczne) to mamy mieszankę wybuchową praktycznie na każde łowisko.
Oczywiście proponuję zamiast tych Cudownych SS skupić się na przygotowaniu mieszanki zanętowo-glinowej na dane łowisko.
Zanim wrzucisz kolejne 15-20 zł SS do wody pomyśl czy jest taka potrzeba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jarek
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk (Zagłębie)
|
Wysłany: Czw 8:02, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
przemekbs napisał: | Może zaczne z innej mańki.Lorenc -łowi na swoje-ma sukcesy,Milewski na swoje i to samo,Trapery na swoje itd,itd.Jaki stąd wniosek?Nie ma złych zanęt,są tylko żle używane...Ja nie wierzę w cuda.. |
Jesteś całkowicie pewien, ze ONI łowią na swoje, a jeśli nawet to na te same co są w sklepach
tomek1891 napisał: | Bez ściemniania. Jest pewna zanęta po 5,9 której można uzywac z powodzeniem na zawodach, a jej jakość jest bardzo wysoka.
Nazwy nie będe wymieniał bo piszę to bez handlowych przesłanek.
Do niej jak dodamy Lorenca za wspomniane 13 zł (choć nie niest to konieczne) to mamy mieszankę wybuchową praktycznie na każde łowisko
|
Bez ściemniania może w tym roku uda mi się ja kupić choć pod koniec sezonu , bo czekam od września i nie ściemniam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 9:26, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Prawdę pisze Jarek. Przekonałem się kiedyś naocznie jak mogą się różnić zanęty jednego z krajowych wytwórców. Wysypaliśmy zawartość paczki kupionej w hurtowni i paczki robionej dla kolegi na zawody. Oprócz jednakowego opakowania niewiele już było wspólnego... Termin użycia oczywiście był ten sam na obu paczkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przemekbs
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 10:59, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dlatego na koniec mojego wywodu napisałem ,że "Polak potrafi".Ja również słyszałem co nieco na ten temat ,ale oczywiście nie mogę podać firmy.
Niemniej i tak uważam ,ze na dobre polskie zanęty można połowić jeżeli właściwie wstrzelisz się w łowisko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez przemekbs dnia Czw 11:07, 18 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jarek
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk (Zagłębie)
|
Wysłany: Czw 13:35, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
przemekbs napisał: | Dlatego na koniec mojego wywodu napisałem ,że "Polak potrafi".Ja również słyszałem co nieco na ten temat ,ale oczywiście nie mogę podać firmy.
Niemniej i tak uważam ,ze na dobre polskie zanęty można połowić jeżeli właściwie wstrzelisz się w łowisko. |
W większości kupowane zanęty polskie w sklepach należy traktować jako bazę, zamiast mielonego pieczywa, tak bezpieczniej. Oczywiście świeże a nie zeszłoroczne (co często się zdarza), wtedy często są zjełczałe albo "fruwające". O tej prze roku w 99% zanęty są zeszłoroczne szczególnie sensasowo- marcelowe, ponieważ nikt nie robi zanęt zimą tylko zaczynają w marcu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|