FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

pszzz

witam wszystkich! mój debiut na forum, więc wybaczcie za być może mało zwięźle zadane pytanie.

łowię na kanale. dno płaskie na szerokości 3-4 metry i po lewej na końcu przy wodzie płynącej w tą właśnie stronę (lewa) łagodne wypłycenie z 3m na +/- 2,3m. dodam, że woda czasem zwalnia do zera, czasem muszę przytrzymywać zestaw.

poszedłem na łatwiznę i nęciłem punkt na płaskim fragmencie dna. ale okazalo się, że ryba stoi w miejscu, gdzie się zaczyna wypłycenie. PYTANIA...

-tam stoi, bo lubi takie miejsca, czy tam stoi, bo tam się gromadzi moja wypłukiwana z kul znęta?

- jak łapać? przytrzymywać w tym miejscu?

- nęcić na płaskim, czy walić kule na skraj wypłycenia?

- jak rozmieszczać obciążenie na żyłce: przy przepływance, przy przytrzymywaniu?

z góry dziękuję za wszelkie rady, pozdrawiam

Buczi_02

Mam do ciebie pytanko jak ta rzeka się nazywa ?? a i czy na tym wypłyceniu stoją ukleje ?? Question

pszzz

Nogat. Ukleja wchodzi tylko w momencie nęcenia, o ile dam mało zbite kule. jakoś większego kłopotu z nią nie ma.

arturro-k

a ja zabawie się w moda. Kolego w ilu jeszcze działach masz zamiar zadać te same pytania?? Robisz bałagan! Poczytaj najpierw trochę regulaminów bo to nie piaskownica.