|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bladawiec
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 3:47, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Faktycznie na stronce Venire zanęty są podzielone na 3 kategorie: najdrożej wychodzi zawodnicza 1 kg, potem zanęta w 1 kg i chyba najtańsza no i najsłabsza ta w 2,5 kg paczkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adrian_ustka
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ustka
|
Wysłany: Nie 7:53, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Witam. Mam pytanie jak zanęty Nysztala i Stępniaka się sprawdzaja na malych stawach . I z czym mozna je mieszać chodzi Mi głownie o płociowo-leszczową mieszanke. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga90
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:29, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
O zanętach Pana Nysztala już napisane było sporo ale nikt nie pisze o zanętach Pana Stępniaka? Jeśli ktoś je stosował proszę o napisanie swoich spostrzeżeń
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tanhauser
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:24, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ponieważ ostatnio testuję zanęty i Nysztala i Stępniaka, to skrobnę parę słów.
Zanęta Stępniaka - granulacja dość duża, zapach piernikowo-ciastkowy, bardzo słodka i tłusta.
Do przygotowania tej zanęty trzeba mieć odpowiednie podejście, bo:
- na opakowaniu napisane jest, że zanętę należy rozrobić z niewielką ilością wody. W przypadku tej zanęty, to oznacza około 100 ml na kg zanęty! Dodawanie wody w ilości zbliżonej do zanęty MVDE i SS kończy się totalnym przemoczeniem zanęty.
- zanęta jest wyjątkowo mocno klejąca. Praktycznie nie wymaga doklejania na rzece (no chyba że uciąg jest szalony). Na kanale konieczne jest dodawanie rozpraszaczy (glina, coco-belge, itp), bo kula rozpada się baaaardzo wolno.
- zanęta wymieszana z ziemią czy gliną typu argile w proporcji 1:1, czy 2:1 i podana w tej postaci do wody tworzy bardzo jasną kompozycję na dnie. Jak dla mnie nawet jaśniejszą niż ma zanęta w stanie suchym. Zdecydowanie polecam przyciemnianie.
- zanęta wymaga bardzo oszczędnego dodawania zapachu (o którym poniżej). Dzieje się tak zapewne ze względu na tłustość zanęty (zapach słabo się wchłania w samą zanętę i pozostaje "na wierzchu" jej drobin).
- w razie wpadki z przemoczeniem czy spoistością kul, da się przetrzeć przez sito.
- bardzo słabo pracująca, praktycznie całość pozostaje na dnie (no chyba, że ukleimy kulę "na żywca" bez obróbki zanęty, wtedy szybko się rozpada i wyrzuca do góry grubą frakcję).
Atraktor w płynie Stępniaka - zarówno jak migdał jak piernik są bardzo, bardzo aromatyczne. Stężenie piernika jest tak duże, że wręcz odrzuca od butelki. Oba aromaty są masakrycznie słodkie.
Nysztal - mam tylko doświadczenie z zanętą Leszcz - zanęta ta dużo bardziej przypomina zwykłe zanęty: mała granulacja, dość duża sypkość, słony smak (chyba paluszków zostało za dużo na produkcji), zapach delikatny karmelowy. Zanęta w opakowaniu pozostaje bardzo zbita, co wskazuje (IMHO), że faktycznie jest melasowana. Mimo tego jest słona!
Oczywiście pije dużo więcej wody niż zanęty Stępniaka.
Podobnie jak ww. zanęta mocno klei kulę, radzę postępować ostrożnie.
Zapachu też trzeba dorzucić więcej niż u Stępniaka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tanhauser dnia Czw 19:28, 30 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Costia
Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Uniejów
|
Wysłany: Sob 1:20, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Panowie od dłuższego czasu w sprzedaży jest nowa zaneta T.Nysztala ( ploc i leszcz ) zawodnicza.
Czy ktoś miał możliwość przetestować ww. Zanety?
Cena dość wysoka ale jak wiadomo z niczego nie da sie zrobić czegoś.
Jak efekty, różnice ( normalny leszcz i ploc ), granulacja, kleistosc ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Costia dnia Sob 1:21, 17 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mario11
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa/Piaseczno
|
Wysłany: Pią 10:37, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
ja ich wczesniej nie używałem, więc nie moge porównać, ale płoć zawodnicza na stojącej wodzie można powiedzieć, że zdała egzamin
Jest to zanęta dość gruba, z dużą ilością dobrze wyprażonych i mocno pracujących składników, nie potrzebuje dużo wody, juz po wstępnym namoczeniu można formować z niej dość spoiste kule
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ArturoE
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:10, 20 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Zanęt Tomasza Nysztala używam od 4 lat i sprawdzają się dobrze na moich łowiskach. Szczególnie zanęta leszczowa jest godna polecenia co roku łowię na nią piękne leszcze. Zanęta niedroga i warta swojej ceny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|