Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH
NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

PROBLEM ?? z Napi?ciem Amortyzatora

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> ZANĘTY, PRZYNĘTY, GLINY, DODATKI I KLEJE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kojiro




Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:03, 26 Lip 2008    Temat postu: PROBLEM ?? z Napięciem Amortyzatora

witam jakoś nie miałem rozwijać tego tematu!! aż do DZIś , po prostu można się w kurw...... i tak dalej..... dziś spiełem CHYBA mojego LESZCZA! życia!! LICZE GO W wadze od 3kg!! w górę!! takiego koloru żółci to ja dawno nie widziałem . oki wracam do tematu bo nikt ze znajomych nie odpowie mi konkretnie i prawdziwie heehee. Jak napinacie GUME w topie!! czy: jest mocno napięta!! co daje nam PLUS!! mocnego zacięcia ryby!! ale daje nam też ,mniejszą manewrowość??.....2.- CZY guma jest NAPIęTA w stopniu luźnym powiedziałbym wtedy guma elegancko pracuje nad ucieczkami ryby ale przy ZACIęCIU!! zbyt dużo gumu się wysunie i to zacięcie będzie słabsze!! i tak PRZEZ TEN błąd straciłem LESZCZA!!!! miałem go już przy podbieraku i prysk wypiął się z haka !!! zal ogólnie zal Sad Sad Sad Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
click_here




Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekary śl.

PostWysłany: Sob 16:47, 26 Lip 2008    Temat postu:

Moim zdaniem to nie wina źle napiętego amortyzatora, tylko złej techniki holu. Mógłbyś twierdzić że amortyzator był napięty nie tak jak powinien, gdyby spiął się zaraz po zacięciu Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez click_here dnia Sob 16:48, 26 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcino




Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Huta, Irlandia

PostWysłany: Sob 17:45, 26 Lip 2008    Temat postu:

Zgadzam się: jeżeli doprowadziłeś go do podbieraka, to nie wiń amortyzatora. Może był słabo zapięty, albo haczyk nienajlepszy - zdarza się. Ja jak zbroję nowy top robie tak: wprowadzam gumę do środka, zakładam korek, od strony szczytówki robię na gumie pętelkę i zaczapiam ją o coś, np. gałąź w ogródku. Następnie trzymając top cofam się naciągając gumę na maxa, później wracam. Po tym obcinam luźną gumę, która zwisa ze szczytówki, naciągam jeszcze jakieś 10cm i wiążę łącznik. Sprawdzony sposób.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karol M




Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 18:47, 31 Lip 2008    Temat postu:

marcino napisał:
Ja jak zbroję nowy top robie tak: wprowadzam gumę do środka, zakładam korek, od strony szczytówki robię na gumie pętelkę i zaczapiam ją o coś, np. gałąź w ogródku. Następnie trzymając top cofam się naciągając gumę na maxa, później wracam. Po tym obcinam luźną gumę, która zwisa ze szczytówki, naciągam jeszcze jakieś 10cm i wiążę łącznik. Sprawdzony sposób.


[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
astor




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 22:39, 31 Lip 2008    Temat postu: Re: PROBLEM ?? z Napięciem Amortyzatora

kojiro napisał:
witam jakoś nie miałem rozwijać tego tematu!! aż do DZIś , po prostu można się w kurw...... i tak dalej..... dziś spiełem CHYBA mojego LESZCZA! życia!! LICZE GO W wadze od 3kg!! w górę!! takiego koloru żółci to ja dawno nie widziałem . oki wracam do tematu bo nikt ze znajomych nie odpowie mi konkretnie i prawdziwie heehee. Jak napinacie GUME w topie!! czy: jest mocno napięta!! co daje nam PLUS!! mocnego zacięcia ryby!! ale daje nam też ,mniejszą manewrowość??.....2.- CZY guma jest NAPIęTA w stopniu luźnym powiedziałbym wtedy guma elegancko pracuje nad ucieczkami ryby ale przy ZACIęCIU!! zbyt dużo gumu się wysunie i to zacięcie będzie słabsze!! i tak PRZEZ TEN błąd straciłem LESZCZA!!!! miałem go już przy podbieraku i prysk wypiął się z haka !!! zal ogólnie zal Sad Sad Sad Sad


To wina tylko i wyłącznie haków!!! Ja ostatnio na Wiśle - pisałem o tym zresztą - straciłem leszka na ponad 3kg i 2 brzany po ok 2kg każda - przy samym podbieraku - winą był zbyt mały haczyk, przy podbieraku wypinały się - zmiana na nowy i wyjęty leszcz 1,6kg, brzana 37cm i sporo ładnych rybek - ale zanim na to wpadłem straciłem bardzo dużo pięknych rybek Smile

Pozdrawiam
Astor


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krawietz




Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:01, 01 Sie 2008    Temat postu:

my wyczynowcy czasem po prostu przesadzamy z tymi bardzo malymi haczykami i cienkimi zylkami. Czasem zastosowanie przyponu 0,14 przy glownej 0,16 nawet na lekkich zestawach to nie przesada, do tego hak 10 i spokojnie mozna walczyc z potworami Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fukS




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czechowice-Dziedzice

PostWysłany: Pią 10:50, 01 Sie 2008    Temat postu:

ja mam problem z holowaniem........wydaje mi się, że mam za mocno napiętą gumę i podczas wyjeżdżania tyką do tyłu spina mi sie bo za bardzo szarpie Sad

Filmik Boba Nudda wygląda całkiem całkiem, no nic uzbroić topa i na trening.

Jeszcze 1 sprawa.....z tego co zauważyłem to większość wędkarzy ma gumę luźną i ryby się nie spinają......technika ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krawietz




Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:55, 01 Sie 2008    Temat postu:

zdecydowanie technika, kiedys lowilem (z musu) na sztywno bez gumy. i tez sie dalo zadnej ryby nie spiac. byle drugi na zawodach Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zursan




Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpackie O/Przemyśl

PostWysłany: Pią 12:17, 01 Sie 2008    Temat postu:

Razz ZANĘTY, PRZYNĘTY, GLINY, DODATKI I KLEJE Razz

A tak żeby coś do tematu (choć dział nie ten):
nie zwalajcie wszystkiego na napięcie amortyzatora, bo on powinien być napięty prawidłowo. Zaś to czy będzie pracował właściwie należy regulować stosując odpowiednie ich grubości (na płoteczki 0,6; na płocie 0,8; na karpie 1,2 i więcej). Do tego trzeba brać poprawkę na uciągi.
Nie chcę tu zbyt wiele powtarzać (bo to już było poruszane kiedyś na forum), że grubość gumy powinna być skorelowana z wytrzymałością/grubością przyponu, a grubość przyponu z rozmiarem haka... Wink

PZDR!
zursan


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zursan dnia Pią 12:21, 01 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kojiro




Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:45, 02 Sie 2008    Temat postu:

tak z tymi hakami to powiem wam że TO MA SENS!! bo zmieniłem MAVERA na Ovnera i było już lepiej ale haki MAVERA stosuje ten sezon dopiero i jakoś się do nich nie przekonałem straciłem być może?? właśnie przez nie sporo większych rybek Crying or Very sad Crying or Very sad pozdro Cool Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krawietz




Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:37, 02 Sie 2008    Temat postu:

a zamieniles na taki sam typ i wielkosc? moze to nie wina producenta a rozmiaru badz innego typu haka, jak chocby szersze kolanko, dluzszy grot, mniejszy badz wiekszy zadzior... musisz nauczyc sie zwracac uwage na wszystkie szczegoly a nie tylko na marke i nazwe producenta. Zrozumiale jest ze kazdy znas ma jakies swoje ulubione haczyki, ja na przyklad bardzo cenie sobie milo R303, ale w koszu mam takze moselle, colmica, sensasa, mavera... nie zastanawiam sie nad producentem a bardziej nad typem i ksztaltem , a także rzeczywista wielkascia (jak wiadomo rozmiar rozmiarowi nie równy).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nodan




Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Sob 22:00, 02 Sie 2008    Temat postu:

Według mnie lepiej mieć mocnej niż słabiej napięty amortyzator. Co się tyczy dużych ryb powyżej 2 kg nie wyobrażam sobie łowienia hakami mniejszymi niż 10 - może niektórzy z was uznają za archaizm, ale większym hakiem jest łatwiej dobrze wkuć "bydlaka" , co daje pewniejszy hol i mniej spinanych ryb.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
astor




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 20:41, 03 Sie 2008    Temat postu:

nodan napisał:
Według mnie lepiej mieć mocnej niż słabiej napięty amortyzator. Co się tyczy dużych ryb powyżej 2 kg nie wyobrażam sobie łowienia hakami mniejszymi niż 10 - może niektórzy z was uznają za archaizm, ale większym hakiem jest łatwiej dobrze wkuć "bydlaka" , co daje pewniejszy hol i mniej spinanych ryb.


Popieram - ja ostatnio nawet na Wiśle zastosowałem nr 8 Ovnera - nie pamiętam teraz nr serii. Rybki zapinane elegancko - no ale co z tego jak się zapnie amura w granicy 10kg (a miałem właśnie ostatnio takie 4 bydlaki) to i poprawnie napięty amorek nic nie poradzi - przepiekny odjazd z nurtem - guma 1.4 wyjeżdża na 30m i luz - albo wypięta rybka, albo bez haka albo jak sam się zdziwiłem Colmic B597 nr 14 rozgięty aż do prostego.

Pozdrawiam
Astor


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> ZANĘTY, PRZYNĘTY, GLINY, DODATKI I KLEJE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin