 |
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomeek
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:10, 04 Cze 2007 Temat postu: Przetrzymywanie namoczonej zanęty |
|
|
Co robicie jeżeli zostanie wam np 1.5 kg namoczonej już zanęty po zawodach ?? Można byłoby zamrozic ale jeśli w zanęcie sa jakieś robale ( jok pinka itp ) ? ? Jeżeli możecie prosze o porady
pozdr tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jonny
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon 13:04, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ja normalnie zamrazam czy z robakami czy bez... ale jak jest pinka to zazwyczaj przesiewam przez sito z drobnym oczkiem i wtedy dopiero zamrazam...
pzdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nodan
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Pon 13:17, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dokladnie najlepiej do zamrazarki.Jezeli chodzi o "mięso" to bardzo ważne jest aby po rozmrozeniu zbyt dlugo nie leżało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mily
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 15:38, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Kiedys po powrocie z Pucharu Warty zostało mi trochę futru ale zamiast do lodówki wsadzic to zostawiłem go na balkonie (skleroza nie boli).
po 2 dniach zaneta pieknie waniała winiakiem jednak zabrałem ja na Bulwar w Toruniu i... pieknie połowiłem leszcze (zaneta była na bazie Sensasa)
Należy pamietać że zaneta po rozmrożeniu NIE KLEI i trzeba ja ponownie skleić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LLaserr
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okręg Bydgoski
|
Wysłany: Czw 12:23, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A czy taka zamrożona zanęta przypadkiem nie traci swoich właściwości?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
omek
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 17:39, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Zdarzalo mi sie juz lowic na 5 czy 6 miesieczne mrozonki.Oczywiste jest ze zaneta mrozona to juz nie jest to i traci pod wzgledem swoich walorow ze swiezo przygotowana aczkolwiek nadaje sie do uzycia.Jedyne co trzeba zrobic to dodac substancji wiazacych ale to juz bylo pisane oraz zapachu.Po takim zabiegu zaneta jest gotowa do uzycia, no i oczywiscie obciazenia jezeli lowimy na rzece czy glebokiej wodzie stojacej.Ja osobiscie jezeli zostaje mi zaneta czy robaki po zawodach wszystko wywalam do wody poniewaz chce miec wszystko wymyte iczyste i po prostu nie chce wracac z calym tym robactwem i zanetami do domu.Wierze jednak ze swieza namoczona mieszanka to jest to i na zawody tylko takiej mieszanki trzeba uzywac,aczkolwiek na lowienie rekreacyjne napewno sie nadaje!.Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Górek
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Pią 9:20, 20 Cze 2008 PRZENIESIONY Pią 10:39, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze zabieram jesli tylko zanety zostanie więcej niż dwie szklanki. Zanęte mroże w woreczku rozmrażam i jest gotowa do użycia, można ją domieszać do innej zanęty(chocby tej samej tylko nie mrozonej). Jęśli zanety długo się nie mrozi to nie traci ona swoich właściwości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dorian
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 932
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 75 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Częstochowa/Katowice
|
Wysłany: Pią 9:22, 20 Cze 2008 PRZENIESIONY Pią 10:40, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
A co np. z gliną gdzie jest jokers, pinka, czerwone robaki itp?
I jak to wygląda pod względem dużo gliny mało zanęty. Czy nie traci jednak ona swoich właściwości (zanęta)
Górek napisał: | Jeśli zanety długo się nie mrozi to nie traci ona swoich właściwości. |
Długo to pojęcie dość względne 3dni? tydzień? dwa?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dorian dnia Pią 9:24, 20 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Pią 9:27, 20 Cze 2008 PRZENIESIONY Pią 10:41, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja również mrożę. Po dobrym rozmrożeniu zanęta jest dość mocno zgaszona (dobrze się klei) i nie pracuje jak przed rozmrożeniem. Dlatego ja najczęściej mieszam ją z niewielką (1/3) ilością jednorodnej bazy i dodatkowo dosypuję zapachu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mily
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 10:30, 20 Cze 2008 PRZENIESIONY Pią 10:41, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
stefiman napisał: | Ja również mrożę. Po dobrym rozmrożeniu zanęta jest dość mocno zgaszona (dobrze się klei) i nie pracuje jak przed rozmrożeniem. |
Witam.
Z moich doświadczeń wynika że po rozmrożeniu zanęta przestaje kleić, i faktycznie nie pracuje tak jak powinna.
Ja dodaję ok 1/3 suchej paszy i ew. doklejam.
O ile pamiętam to był już podobny temat o wykorzystaniu zanęty pozostałej po zawodach.
Pozdrawiam Miły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Pią 10:45, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
mily napisał: | stefiman napisał: | Ja również mrożę. Po dobrym rozmrożeniu zanęta jest dość mocno zgaszona (dobrze się klei) i nie pracuje jak przed rozmrożeniem. |
Witam.
Z moich doświadczeń wynika że po rozmrożeniu zanęta przestaje kleić, i faktycznie nie pracuje tak jak powinna.
Ja dodaję ok 1/3 suchej paszy i ew. doklejam.
O ile pamiętam to był już podobny temat o wykorzystaniu zanęty pozostałej po zawodach.
Pozdrawiam Miły |
Mily, oczywiście że mniej klei bo traci część wody w procesie mrożenia. Naturalnie, że trzeba dowilżyć a wtedy lepiej klei niż przed rozmrożeniem a o tej samej wilgotności. Takie przynajmniej są moje doświadczenia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fukS
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: Pią 20:02, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
JA elegancko rozwijam folie, rozkładam cała zanętę na tejże folii i schnie.
Jak jest słoneczko to super bo szybciej wyschnie, a jak nie to leży całą noc.
Zanęta raczej nie traci walorów, pachnie tak jak pachniała i jest sucha, wystarczy domoczyć i gotowe.
Zamrażarka dobry sposób, ale chyba nie na długo ? a jak się wysuszy to możesz ją użyć po miesiącu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
harbuz1989
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 21:01, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
zaneta po rozmnozeniu niekiedy jest lepsza niz swieza
co do robali to uważac tylko na pinke zeby sie nie rozlazła po lodówce
a co do tego skisiałej zanety to nie raz miałem lepsze wyniki na stara skisiała niz na swieża
leszcze to lubią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kojiro
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:12, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
JA TAM zamrażam bo nie raz mam dobrą mieszankę i jak mi zostanie, to szkoda wyrzucić!! potem biorę ją i ide tak rekreacyjnie połowić przydaje się!! co do robali one szybo się mrożą hjehee w końcu to zamrażarka , i na rzeke i tak dajemy zamrożonego lub parzonego więc jest ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|